Decyzja wojewody trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

2021-09-23 14:26:04(ost. akt: 2021-09-23 14:34:38)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Elbląscy radni zdecydowali, że rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody, dotyczące przyznania stypendiów studentom medycyny, trafi do WSA. Nie była to jednak jednomyślna decyzja Rady.
Rozstrzygnięciem nadzorczym wojewoda warmińsko - mazurski stwierdził nieważność uchwały Rady Miejskiej w Elblągu z dnia 24 czerwca 2021 r. w sprawie określenia zasad przyznawania stypendium studentom kształcącym się w szkole wyższej na kierunku lekarskim.

Na podstawie opinii prawnej wojewoda Artur Chojecki w rozstrzygnięciu nadzorczym wyjaśnił, że „przepisy ustanowione przez Radę Miejską w Elblągu, w zakresie, w jakim prawo do stypendium uzależniają od przyszłego zatrudnienia, nie mogą stanowić kryteriów przyznawania stypendium, w rozumieniu art. 96 ustawy, gdyż dotyczą okoliczności przyszłych, a nawet — niebędących okolicznościami zależnymi wyłącznie i w każdym przypadku od woli stypendysty. Kompetencja wynikająca z ustawy, zdaniem organu nadzoru, ogranicza się do możliwości wskazania kryteriów warunkujących przyznanie stypendium, możliwych do oceny i zweryfikowania w dacie przyznawania pomocy. Nie mogą obejmować warunków możliwych do zaistnienia, dopiero w odległej przyszłości. Nie bez znaczenia pozostaje, iż żądanie od studenta, przyszłego zatrudnienia się w szpitalu położonym na terenie miasta Elbląga, wymagałoby od żądającego, zapewnienia mu warunków i możliwości takiego zatrudnienia w przyszłości”.

Artur Chojecki podważył również kwestię regulacji ewentualnego zwrotu stypendiów. „Sprzeczna z podstawowymi zasadami prawa cywilnego, pozostaje regulacja, wedle której, odsetki w przypadku zaistnienia przesłanek warunkujących konieczność zwrotu stypendium, naliczane będą od dnia przyznania stypendium” — czytamy w rozstrzygnięciu nadzorczym.

Podczas sesji Rady Miasta, która odbyła się 23 września, radni mieli poddać pod głosowanie projekt uchwały dotyczący zaskarżenia tego rozstrzygnięcia nadzorczego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. „Z powyższym stanowiskiem Wojewody nie sposób się zgodzić. Wojewoda bowiem niewłaściwie ocenił stan prawny w przedmiotowej sprawie, w następstwie czego wyciągnięte wnioski z poczynionych ustaleń stanowiące podstawę wydanego rozstrzygnięcia sprawiają, iż zaskarżone rozstrzygnięcie jest nieprawidłowe i powinno zostać uchylone” — czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

Głos w tej sprawie zabrał, jeszcze na początku sesji, radny Rafał Traks. — Wszystkim nam radnym zależy na tym, aby stypendia zostały uruchomione jak najszybciej, bo wiemy, jakie są problemy, jeżeli chodzi o lekarzy w naszym mieście — mówił. W związku z tym radny zgłosił wniosek formalny o zniesienie projektu uchwały dotyczącego zaskarżenia decyzji wojewody warmińsko-mazurskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. — Zapisy, które są negowane przez wojewodę, są możliwe do naprawienia — mówił Rafał Traks. — Wówczas wojewoda, poprawionej uchwały by nie negował, co przyspieszyłoby proces pozyskiwania studentów i nie czekalibyśmy na rozstrzygnięcia sądu, które może trwać nawet kilkanaście miesięcy.

Głos w tej sprawie zabrał Michał Missan, wiceprezydent miasta. — 2 sierpnia została opublikowana informacja w Dzienniku Urzędowym. Dlaczego wcześniej nie złożyliście wniosku o zwołanie sesji nadzwyczajnej w tej sprawie? — pytał. — Ten rok mamy już stracony, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny z pewnością rozstrzygnie, to szybciej niż nastąpi kolejny rok akademicki.

— Nawet jeżeli WSA przyzna nam rację, to wojewoda być może odwoła się od tej decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego i możemy stracić kolejny rok akademicki. Dlatego uważam, że jeśli chcemy być skuteczni, to zmieńmy tę uchwałę — mówił radny Piotr Opaczewski.

Po dyskusji radni poddali pod głosowanie zniesienie tego projektu uchwały. Wniosek został odrzucony. Podczas głosowania 13 radnych opowiedziało się za tą uchwałą, 6 przeciw, 5 wstrzymało się, a 1 radny nie wziął udziału. W związku z tym, decyzją rady Miejskiej w Elblągu, decyzja wojewody zostanie zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

K