Zimny prysznic dla KPR

2021-10-17 12:31:25(ost. akt: 2021-10-17 12:43:54)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: fot. archiw. Ryszard Biel

Tego się nikt nie spodziewał. Będący pewnym faworytem KPR Elbląg w meczu z SMS ZPRP II Kwidzyn, zszedł z boiska pokonany, przegrywając 23:26, co można uznać za sporą niespodziankę.
• SMS ZPRP II Kwidzyn — KPR Elbląg 26:23 (14:12)
KPR: Jaworski, Plak — Reseman 8, Sparzak 7, Nowakowski 4, Latarski 2, Załuski 2, Bartkowski, Heyda, Solecki, Sowiński, Sucharski, Tatar, kary 6 min
Najwięcej dla SMS: Lewczyk 7, Tokarz 6, Pruszkowski 4, kary 4 min.

W Kwidzynie spotkały się dwa zespoły, które jak dotąd nie zanotowały żadnego zwycięstwa. Niestety elblążanie, mając na koncie tylko jeden punkt, spadli na przedostatnie miejsce w tabeli, a czerwoną latarnią tych rozgrywek jest Sparta Oborniki, która w czterech spotkaniach zanotowała cztery porażki. Właśnie z tym zespołem KPR zmierzy się w najbliższą sobotę u siebie o godz. 17.

Jeśli chodzi o mecz, wynik spotkania otworzył Adam Nowakowski. Po kwadransie był remis 5:5, a siatkę bramki gospodarzy dziurawili Kacper Reseman 3-krotnie i Adam Załuski. Minutę później na pierwsze prowadzenie wyszli gospodarze. KPR nie dawał za wygrane i po golu Kacpra Sparzaka w 20 min wygrywał 8:7. W 23 min był kolejny remis, tym razem 10:10, jednak końcówka pierwszej odsłony meczu należała do miejscowych, którzy po 30 min wygrywali 14:12. Po przerwie w 40 min nadal na prowadzeniu był SMS (19:17). Elblążanie gonili wynik i w 48 min doprowadzili do remisu 20:20. Niestety, zamiast pójść za ciosem, zaczęli grać mało skutecznie, popełnili kilka błędów w ataku, a że w defensywie też było nie najlepiej, zeszli z boiska pokonani i niespodzianka stała się faktem.

Jerzy Kuczyński