PWSZ dostał 6,5 miliona złotych na rozwój

Istniejąca w Elblągu od 2001 niepubliczna szkoła wyższa, która na początku funkcjonowała jako uczelnia zawodowa, a od 2004 jako uczelnia akademicka zmienia nazwę. Od tej pory Elbląska Uczelnia Humanistyczno-Ekonomiczna to Akademia Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych.

— Zmiana nazwy wiążę się z uzyskaniem kolejnych uprawnień akademickich i rozszerzeniem oferty edukacyjnej — informuje dawna EUH-E.

Swoją nazwę zmienia również Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Elblągu, która od tej pory staje się Akademią Nauk Stosowanych.

Uczelnia już 21 września złożyła wniosek do Ministerstwa Edukacji i Nauki o zmianę nazwy. Miesiąc później placówka otrzymała z MEiN informację o pozytywnej weryfikacji spełnienia przez uczelnię warunków w zakresie używania wnioskowanej nazwy.

— Próbujemy dokonać małego przełomu w historii uczelni. To nie jest tylko zmiana szyldu, to jest dla Uczelni nowe otwarcie — mówi rektor PWSZ w Elblągu dr inż. Jarosław Niedojadło, prof. uczelni.

W miniony czwartek placówkę odwiedził prezes Rządowego Centrum Legislacji dr hab. Krzysztof Szczucki. Uczelni udało się bowiem otrzymać z MEiN subwencję w wysokości 6,5 mln złotych na cele inwestycyjne i rozwój.

— Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Elblągu ma szansę być ośrodkiem innowacji, życia studenckiego oraz bardzo ważnym ośrodkiem w rozwoju gospodarczym, kulturalnym i edukacyjnym miasta. Mam zapewnienie od przedstawicieli rządu, że przy kolejnych podziałach tego typu środków Państwowa Wyższa Szkoła zawodowa w Elblągu będzie przez nich pamiętana i w tych podziałach uwzględniana — zapewniał Szczucki.

Decyzją władz uczelni środki w wysokości 6 mln 572 tys. zostaną przeznaczone na budowę Centrum Kompetencji Społecznych, modernizację infrastruktury sportowej przy Domu Studenckim przy ul. Wspólnej 11-13 oraz doposażenie pracowni dydaktycznych i prace modernizacyjne w czterech instytutach — Informatyki Stosowanej im. Krzysztofa Brzeskiego, Politechnicznym, Ekonomicznym oraz Pedagogiczno-Językowym.

— Informacja o dotacji bardzo nas ucieszyła. Jesteśmy w momencie przełomowym, gdzie uczelnia bardzo intensywnie się rozwija, ale też mamy wiele różnych potrzeb, które nie zawsze możemy spełnić — komentuje rektor uczelni.