Czy wzrost cen materiałów wpłynie na koszt budowy przekopu?

2022-02-02 16:38:55(ost. akt: 2022-02-02 14:42:01)
Od lewej: minister Marek Gróbarczyk, Jarosław Kaczyński i Jerzy Wilk podczas spotkania na plaży na terenie gminy Sztutowo

Od lewej: minister Marek Gróbarczyk, Jarosław Kaczyński i Jerzy Wilk podczas spotkania na plaży na terenie gminy Sztutowo

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Nie widzę ryzyka zmiany wartości kontraktu na przekop Mierzei Wiślanej — przekazał wiceminister infrastruktury i potwierdził, że budowa ma zakończyć się według planu.
Marek Gróbarczyk w rozmowie z PAP stwierdził, że wzrost cen materiałów budowlanych nie powinien wpłynąć na wartość kontraktu na budowę drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. — Nie powinno być żadnego ryzyka, ponieważ większość pracy mamy już wykonanych. Pozostają przede wszystkim prace pogłębieniowe i umocnieniowe — powiedział wiceminister infrastruktury i podtrzymał termin otwarcia przekopu, który zaplanowano na drugą połowę 2022.

Umowa na wykonanie I etapu zadania została podpisana w 2019 z polsko-belgiskim konsorcjum NDI/Besix i opiewała na 992 miliony 270 tysięcy złotych.
Jednocześnie trwają prace przy II etapie budowy kanału na Mierzei Wiślanej realizowane przez firmę Budimex — wartość kontraktu to 570 milionów. Drugi etap inwestycji to m.in. przebudowa toru wodnego na rzece Elbląg, budowa mostu obrotowego nad rzeką Elbląg i w miejscowości Nowakowo.

Trzecim i scalającym całe zadanie etapem będą roboty pogłębiarskie na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg. Wykonawca będzie miał 11 miesięcy na zakończenie robót — odcinek toru wodnego objętego przetargiem to około 8200 metrów.

Cały szlak wodny — według planów — ma być gotowy w 2023.