Wyszarpane zwycięstwo Motoru Lublin z Olimpią Elbląg

2022-03-13 12:42:18(ost. akt: 2022-03-13 16:00:51)
Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Piłkarze Olimpii Elbląg w rundzie wiosennej pozostają nadal bez zwycięstwa. W trzecim rozegranym spotkaniu przegrali na wyjeździe z Motorem Lublin 0:1, tracąc bramkę w 88 min gry.
• Motor Lublin — Olimpia Elbląg 1:0 (0:0)
1:0 — Sędzikowski (88)

Sędziował: K. Kiełczewski (Białystok), widów 2400

OLIMPIA: Witan — Sarnowski, Czarny, Piekarski, Wenger, Kałahur, Krawczuk, Guilherme, Senkevich (90 Czarnis), Kozera (90 Stanisławski), Kurbiel (75 Bawolik)

W pierwszych dwóch meczach rundy wiosennej zespół z Lublina wywalczył sześć punktów. Z kolei elblążanie dwa spotkania zremisowali.

Przed meczem trener elblążan Tomasz Grzegorczyk zapowiadał, że będzie to mecz walki, a o sukcesie jednej z drużyn może zadecydować jeden gol i wcale się nie pomylił.

Na stadionie Arena jako pierwsi do ataku ruszyli gospodarze, ale ich akcje kończyły się przed polem karnym gości. Następne minuty były dość statyczne, ale to częściej w posiadaniu piłki byli elblążanie. Motor jednak nie rezygnował z ataków i po jednej z akcji ofensywnych w polu karnym znalazł się Michał Fidziukiewicz, ale strzał tego zawodnika wybronił Andrzej Witan.

Elblążanie wyprowadzali kontry. W 22 min zza pola karnego uderzył Piotr Kurbiel, zbyt krótko piłkę przed siebie sparował bramkarz Madejski, jednak obrońcy lubelscy, szybko zażegnali niebezpieczeństwo. W rewanżu Fidziukiewicz posłał piłkę głową nad poprzeczkę.

Podopieczni Marka Saganowskiego prowadzili grę, ale nie mieli pomysłu na zdobycie gola, gdyż w porę interweniowała defensywa Olimpii.

Po przerwie mecz mógł się podobać, gdyż każda ze stron dążyła do zmiany wyniku, ale Madejski, jak i Witan bronili bezbłędnie.

Czas upływał, a wynik się nie zmieniał. Dopiero w samej końcówce meczu nastąpiła rozstrzygnięcie.

W 88 min z kilku metrów po strzale głową Adama Ryczkowskiego piłka trafiła w poprzeczkę, poprawił Damian Sędzikowski i piłka swoje miejsce znalazła w siatce. W ten sposób Motor stał się bogatszy o trzy punkty.

Kolejny mecz Olimpia zagra u siebie w sobotę o godz. 19 ze Stalą Rzeszów.

Pozostałe sobotnie wyniki: Hutnik Kraków — Lech II Poznań 1:2 (0:1), Śląsk II Wrocław — Garbarnia Kraków 0:4 (0:1), Pogoń Siedlce — GKS Bełchatów 3:0 (vo), Ruch Chorzów — Pogoń Grodzisk Maz.4:1 (1:1)

Jerzy Kuczyński