Olimpia Elbląg zmierzy się z Wisłą Puławy

Dla elblążan będzie to czwarty mecz w tym roku przed własną publicznością. W poprzednich trzech zdobyli zaledwie dwa punkty, remisując z Sokołem Ostróda 1:1 i Radunią Stężyca 0:0. Natomiast przegrali ze Stalą Rzeszów 0:1.

— U nas nie ma euforii, ale panuje spokój, optymizm i bojowy nastrój. Do meczu z Wisłą przygotowujemy się tak jak do każdego innego — mówi trener żółto-biało-niebieskich Tomasz Grzegorczyk.

Rywal elblążan w minionej kolejce podzielił się punktami z Radunią Stężyca, remisując przed własną publicznością 1:1. Puławianie przegrywali do 90 min 0:1, grali jednak walecznie do końca i w doliczonym czasie gry za sprawą Błażeja Cyferta doprowadzili do remisu.

Zespół z województwa lubelskiego z dorobkiem 33 punktów zajmuje obecnie 13. miejsce w tabeli i do siódmej Olimpii traci osiem punktów. Z tych 33 punktów podopieczni trenera Mariusza Pawlaka dwanaście wywalczyli na boiskach swoich przeciwników. Goście wygrali z Ruchem Chorzów 4:2, Hutnikiem Kraków 3:1, Pogonią Grodzisk Maz 2:0 oraz Sokołem Ostróda 4:0.

W pierwszym spotkaniu w rundzie jesiennej pomiędzy Olimpią i Wisłą lepsi okazali się elblążanie, którzy wygrali 3:2 po golach Winsztala, Stanisławskiego oraz Senkevicza. Bramki dla pokonanych zdobyli: Kasprzycki oraz Drozdowski.

Jak będzie tym razem? — Nie możemy kalkulować, tylko musimy zagrać agresywnie, nie zapominając o obronie — stwierdza trener elblążan Tomasz Grzegorczyk.

I dodaje: — Wisła nie gra wcale tak źle jak pokazuje to tabela. Jest to zespół "walczaków", który zarazem gra na pograniczu faulu. Mamy swoje cele, dlatego zrobimy wszystko, by zostać na zwycięskich torach. W ten sposób damy radość naszym kibicom, by mieli wesołe i radosne święta.

— Nasi zawodnicy wiedzą, na co ich stać. Jak zrealizują założenia taktyczne, tak jak w meczu z Lechem, to powinniśmy opuszczać stadion z podniesionymi głowami. Naszym dodatkowym atutem jest publiczność, bo jej gorący doping mobilizuje zespół. Zmiany w drużynie na pewno będą, bo z podstawowego składu za kartki "wyleciał" Miłosz Kałahur — informuje trener.

• Mecze 28. kolejki, piątek KKS Kalisz — Pogoń Siedlce (g.19), sobota: Wigry Suwałki — Hutnik Kraków (13), Olimpia Elbląg — Wisła Puławy (14), Radunia Stężyca — Znicz Pruszków (15), Sokół Ostróda — Śląsk II Wrocław (16), Chojniczanka Chojnice — Motor Lublin (17), Garbarnia Kraków — Lech II Poznań (17), Stal Rzeszów — Ruch Chorzów (19.45). Pauzuje: Pogoń Grodzisk Maz.

PO 27 KOLEJKACH
1. Stal 65 59:25
2. Chojnce 55 57:25
-------------------------------
3. Ruch 53 44:24
4. Motor 51 43:21
5.Wigry 42 37:32
6. Lech II 42 30:32
-------------------------------
7. Olimpia 41 30:24
8. Garbarnia 40 37:30
9. Radunia 37 41:43
10. Znicz 35 36:35
11. Pogoń S. 35 35:42
12. KKS 33 32:39
13. Wisła 33 44:45
14. Śląsk II 32 41:45
-------------------------------
15. Hutnik 25 27:40
16. Pogoń G. 21 26:45
17. Sokół 14 20:56
18. GKS * 18 17:53
• GKS Bełchatów wycofał się po 22 kolejce spotkań.

Jerzy Kuczyński