Elbląg: Alicja Król pokazała "Cholerki". Można je oglądać do 12 czerwca

2022-05-15 20:00:00(ost. akt: 2022-05-16 14:22:34)
Prace z cyklu „Żuławy okiem Wiedźmy” można było podziwiać między innymi podczas ubiegłorocznego Letniego Salonu Muzycznego w Bażantarni

Prace z cyklu „Żuławy okiem Wiedźmy” można było podziwiać między innymi podczas ubiegłorocznego Letniego Salonu Muzycznego w Bażantarni

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

A by to jasna cholera! Hmmm... cholera, nieźle to wyszło... A bo ty to taka cholera jesteś. Ile, do jasnej cholery, mam się powtarzać? Cholera, tak jak sztuka, ma wiele znaczeń i zastosowań. Niektóre z nich Alicja Król prezentuje na swojej wystawie, którą można oglądać w elbląskim Cafelku do 12 czerwca.
Artystka przyjechała do Elbląga z Ostrowca Świętokrzyskiego kilka lat temu. Okoliczny krajobraz zainspirował ją do stworzenia serii prac, które zaprezentowane zostały w ubiegłym roku jako „Żuławy okiem Wiedźmy”.

Tym razem Alicja Król zaprasza na wystawę pod tytułem „Cholerki”. Zbiór szkiców, rysunków, grafik i kolaży autorstwa artystki można oglądać do 12 czerwca w Cafelek Good Coffee w Elblągu przy ul. Mostowej 22 A.

Skąd pomysł na taki tytuł wystawy?


– Większość wystaw, które ostatnio prezentowałam lub w których brałam udział, była ściśle związana z konkretnym projektem. Tym razem chciałam zaprezentować zbiór prac, które powstawały w sposób niesystematyczny, pod wpływem kreatywnych impulsów i odzwierciedlają kołaczące mi się po głowie myśli. Organizowanie wystawy indywidualnej to zaproszenie odbiorcy do empatycznej podróży w głąb. Szukając nazwy, chciałam przedstawić swój niezależny artystyczny temperament pod jednym krótkim mianownikiem… Stąd „Cholerki” – odpowiada artystka.

– Jeśli matematyka jest matką wszystkich nauk, to rysunek jest ojcem sztuk. Każdy bardziej skomplikowany projekt artystyczny można rozrysować – słowo i myśl zamienić w szkic. Nie jest więc dziwne, że prac rysunkowych w teczce plastycy mają najwięcej. I, jako że jest on bardzo często zakulisowym bohaterem, chciałam podzielić się tą częścią swojej twórczości. Główne skrzypce będzie zatem grał rysunek, a akompaniować mu będą: córka grafika i kuzyn kolaż – zdradza Alicja Król.

Co jeszcze ma w planach Alicja na ten rok?


– Pojawię się jako wystawca na evencie „Być Kobietą” organizowanym przez Centrum Spotkań Europejskich Światowid w Elblągu. Jest to okazja, aby nabyć dzieło sztuki mojego autorstwa. Będę także rysowała portrety na żywo „z modela”. Trzy pierwsze osoby w dniach 11 i 12 czerwca otrzymają rysunek za darmo – informuje artystka.

Za to już w październiku swój finał będzie miał projekt Alicji pod nazwą „Czas na Gwasz”, którego fundatorem jest Elbląskie Towarzystwo Kulturalne.

– Wernisaż odbędzie się w Galerii na Balkonach w CSE Światowid. Inicjatywa ma na celu popularyzację techniki malarstwa gwaszowego – przekazuje Alicja.

– Stale inwestuję czas i pasję w studio plastyczne „Luka w Sztuce” na Osiedlu za Politechniką w Elblągu. Odbywają się tam warsztaty artystyczne dla dzieci od 10 lat, młodzieży i dorosłych w grupach do sześciu osób lub indywidualne. Tok działań ustalany jest z każdym z osobna, a wszyscy, którzy chcieliby popracować ze mną nad swoim warsztatem, mogą napisać do mnie na alicja@lukawsztuce.pl.

Kamila Kornacka