Wystawa prac Alicji Król w Elblągu. Do kiedy?

2022-05-21 17:11:00(ost. akt: 2022-05-20 10:10:47)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Duża frekwencja, przepyszny poczęstunek, serdeczna atmosfera — tak w skrócie swój wernisaż podsumowuje Alicja Król. A my zapraszamy mieszkańców Elbląga i nie tylko do odwiedzenia jednej z kawiarni na naszej starówce. To tam czekają na was prace artystki.
Przygotowany przez właścicieli artystyczny i kameralny nastrój miejsca ułatwił zaaranżowanie wystawy charakteryzującej się nieładem i liryzmem. Jestem bardzo zadowolona z ostatecznego efektu. Do całego przedsięwzięcia podeszłyśmy z szefową Cafelka Emilią z dużą dozą spontaniczności — zaczyna swoją relację Alicja Król.

I opowiada: — Poza rodziną, przyjaciółmi i znajomymi wernisaż uświetnili swoją obecnością wyjątkowi goście. Pojawili się reprezentanci Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego, Stowarzyszenia Viva Art w Elblągu, Dziennika Elbląskiego, Kobiet w Centrum oddział Elbląg i mieszkańcy miasta. Szczególnie ważne było dla mnie spotkanie moich kursantek. Zobaczyły nie tylko przedstawione dzieła nauczyciela, ale także osobę artysty w innej odsłonie i okolicznościach. Do tej pory — praca w zaciszu warsztatu w stroju roboczym. Podczas prezentacji — przemowa, kwiaty, makijaż i wyróżniający się strój. Są to dwa harmonijne bieguny, które bardzo mnie cieszą w tym zawodzie.

Alicja Król przyjechała do Elbląga z Ostrowca Świętokrzyskiego kilka lat temu. Okoliczny krajobraz zainspirował ją do stworzenia serii prac, które zaprezentowane zostały w ubiegłym roku jako „Żuławy okiem Wiedźmy”.

Tym razem artystka zaprasza na wystawę pod tytułem „Cholerki”. Zbiór szkiców, rysunków, grafik i kolaży autorstwa artystki można oglądać do 12 czerwca w Cafelek Good Coffee w Elblągu przy ul. Mostowej.

— Zaprezentowane prace są dostępne na wyłączność, ale także od ręki w Cafelku. Oznacza to, że nie można ich zamówić przez moją prywatną galerię internetową www.lukawsztuce.pl, ale można wybrać dzieło na miejscu, zapłacić za nie i zabrać je ze sobą do domu — informuje Alicja.

Jakie prace można zobaczyć i nabyć w Cafelku?
— Jeśli matematyka jest matką wszystkich nauk, to rysunek jest ojcem sztuk. Każdy bardziej skomplikowany projekt artystyczny można rozrysować — słowo i myśl zamienić w szkic. Nie jest więc dziwne, że prac rysunkowych w teczce plastycy mają najwięcej. I, jako że jest on bardzo często zakulisowym bohaterem, chciałam podzielić się tą częścią swojej twórczości. Główne skrzypce gra zatem rysunek, a akompaniują mu córka grafika i kuzyn kolaż — zdradza artystka.
Alicja Król ma na ten rok ambitne plany.

— Pojawię się jako wystawca na evencie „Być Kobietą” organizowanym przez Centrum Spotkań Europejskich Światowid w Elblągu. Jest to okazja, aby nabyć dzieło sztuki mojego autorstwa. Będę także rysowała portrety na żywo „z modela”. Trzy pierwsze osoby w dniach 11 i 12 czerwca otrzymają rysunek za darmo — informuje artystka.

Za to już w październiku swój finał będzie miał projekt Alicji Król pod nazwą „Czas na Gwasz”, którego fundatorem jest Elbląskie Towarzystwo Kulturalne.
— Wernisaż odbędzie się w Galerii na Balkonach w CSE Światowid. Inicjatywa ma na celu popularyzację techniki malarstwa gwaszowego — przekazuje Alicja.

I dodaje: — Niezmiennie inwestuję też swój czas i pasję w studio plastyczne „Luka w Sztuce” na Osiedlu za Politechniką w Elblągu. Odbywają się tam warsztaty artystyczne dla dzieci, młodzieży i dorosłych w grupach do sześciu osób lub indywidualne. Tok działań ustalam z każdym z osobna i niezwykle cieszę się ze współpracy z każdym, kto chce pod moim okiem szlifować swój warsztat.