Concordia jest blisko III ligi

Po spadku z III ligi w elbląskiej Concordii nikt nie wpadł w panikę. Latem ubiegłego roku udało się zachować trzon drużyny, a nawet ją wzmocnić. Do klubu przyszli między innymi dwaj Brazylijczycy: Edil de Souza Barros oraz Joao Augusto, a także bramkarz z Ukrainy Voldymyr Melnychenko. W efekcie zespół trenera Krzysztofa Machińskiego podjął próbę walki o awans. Szkoleniowiec przekonywał, że drużyna ma spory potencjał, charakter i że warto w nią inwestować.

No i nie mylił się, bowiem całe rozgrywki pokazują, że należą one do Concordii. Drużyna popularnych "Słoników" na wiosnę gra jak w transie i jest jedynym zespołem, który nie doznał porażki.

— Myślę, że już teraz mamy zespół w dużej mierze na III ligę — odważnie stwierdza trener Machiński.

I dodaje: — Ale najpierw musimy tę IV ligę wygrać. Żeby tak się stało już w tę sobotę będziemy chcieli postawić kropkę nad i.

Na stadionie przy ul. Krakusa o godz. 16 Concordia podejmuje DKS Dobre Miasto, z którym w pierwszej rundzie się uporała i wygrała 3:1 (1:0) po golach Tomasza Szawary (50), Mateusza Szmydta (73) i Szymona Drewka (85), a honorowego gola dla miejscowych zdobył Janusz Bucholc (7).

A co o tym pojedynku mówił wówczas trener elblążan Krzysztof Machiński?

— Od początku spotkania przeciwnik schowany był za podwójną gardą i liczył na stałe fragmenty gry i po jednej z takich akcji zdobył gola. Po przerwie drużyna się odnalazła, zaczęły dobrze funkcjonować wszystkie formacje i widać po końcowym wyniku, kto rządził na boisku — komentował.

W sobotnim meczu rewanżowym zdecydowanym faworytem są gospodarze.
— Na pewno nasz przeciwnik będzie robił wszystko, by utrudnić nam życie na boisku i wyjechać z jak najlepszym wynikiem — stwierdza prezes elbląskiego klubu Sebastian Drewek.

I zaznacza: — Chcemy pozostać na zwycięskich torach i być nadal niepokonanym zespołem na własnym terenie. Zawodnicy wiedzą, o co grają, jakie są cele i zbytnio nie trzeba ich motywować. Ta wygrana i awans do III ligi byłby wspaniałym prezentem na 35-lecie istnienia klubu.

Goście z dorobkiem 41 punktów są na wysokim siódmym miejscu w tabeli i jeśli chodzi o spotkania wyjazdowe, to na boiskach swoich rywali wywalczyli 18 punktów.
— Drużyna Concordii zagra w tym spotkaniu w najsilniejszym składzie. Nikt nie pauzuje za kartki i wszyscy zgłaszają chęć do gry. Zapraszamy kibiców. Wstęp wolny — informuje prezes Drewek.

Być albo nie być Zatoki
W minionej kolejce Olimpia II Elbląg pokonała na wyjeździe Pisę Barczewo 2:0 i dzięki tej wygranej awansowała na bezpieczne 9. miejsce w tabeli. Teraz podopieczni trenera Karola Przybyły w niedzielę o godz 17 podejmują u siebie Polonią Iłowo i jeśli wygrają, mogą być pewni gry w tej lidze w przyszłym sezonie.

Bardzo trudne zadanie oczekuje Zatokę Braniewo, która zagra na wyjeździe z Błękitnymi Orneta. Tylko zwycięstwo braniewskiego zespołu przedłuża ich byt na zapleczu III ligi. Każdy inny wynik, a nawet remis, oznacza porażkę a co za tym idzie, także spadek.

W zespole podopiecznych trenera Daniela Koguta zabraknie Marcina Chomki, który musi pauzować dwa mecze za 12. otrzymaną żółtą kartkę w ostatnim pojedynku z Błękitnymi Pasym.

• Mecze 27. kolejki, sobota: Mazur Ełk — Błękitni Pasym, Polonia Lidzbark Warmiński — Huragan Morąg, Granica Kętrzyn — Jeziorak Iława, MKS Korsze — Motor Lubawa, Mrągowia Mrągowo — Pisa Barczewo, Błękitni Orneta — Zatoka Braniewo, niedziela: Olimpia II — Polonia Iłowo.

PO 26 KOLEJKACH
1. Concordia 66 81:16
2. Huragan 56 68:25
3. Polonia L. 52 62:31
4. Jeziorak 50 62:27
5. Granica 48 58:38
6. Mrągowia 43 57:41
7. DKS 41 37:29
8. Motor 34 39:41
9. Olimpia II 32 44:48
10. Pisa 32 35:44
11. Polonia Ił 29 45:61
12. Błękitni P. 26 33:63
13. Korsze 24 34:68
14. Zatoka 24 32:51
15. Błękitni O. 23 26:72
16. Mazur 18 32:90
Jerzy Kuczyński