Elbląska Fabryka Dobra i Bażantarnia pełna atrakcji [ZDJĘCIA]

Wydarzenie rozpoczęło się o godz. 16:00. Chociaż deszczowa pogoda raczej nie zachęcała do wychodzenia z domu, to na Dzień Dziecka z Fabryką Dobra przyszło naprawdę dużo osób.

Na szczęście opady były przelotne, więc w przerwach między deszczami pod wiatą Margitka udało się zrealizować część pokazów i zabaw z animatorami, w które mogli się włączyć wszyscy chętni.

Najpierw wystąpił przed publicznością zespół taneczny dzieci z Ukrainy prowadzony przez Martę Majewską. Po zaprezentowaniu swojego układu tanecznego zespół zaprosił wszystkich chętnych do wspólnego tańca.

Następnie ekipa Fabryki Dobra przygotowała piosenki i zachęcała do wspólnego śpiewania (m.in. „Sto lat” z okazji urodzin jednego z wolontariuszy). Odbył się również konkurs karaoke dla chętnych, za udział w którym przewidziane były nagrody. Na koniec wszyscy uczestnicy mogli spróbować swoich sił w belgijce i innych tańcach.

Przez cały czas trwania imprezy w obrębie całej polany były rozstawione namioty z wieloma różnymi stanowiskami – każdy mógł tam znaleźć coś dla siebie i zaopatrzyć się w różne gadżety i przekąski.

Bliżej wiaty można było się przejść do punktu informacyjno-promocyjnego Ochotniczego Hufca Pracy oraz zjeść ciasta i wiejskie jadło od Sołectwa Nowe Sadłuki. W namiocie obok można było napić się kawy, herbaty i kupić gofry, a także wziąć udział w loterii fantowej i zrobić sobie kolorowe warkoczyki.

Najmłodsi mogli również wziąć udział w zajęciach sensoplastycznych z Ubuntu – miejsce dobrych emocji, grze terenowej Młodzieżowej Rady Miasta oraz w animacjach prowadzonych przez Wszystko GRA. Oprócz tego Ochotnicza Straż Pożarna z Wielkiego Wierzna robiła pokaz sprzętu i wozu strażackiego. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zabawy z wężem strażackim. Nie zabrakło również stoiska z zabawkami, trampoliny i waty cukrowej.

To nie wszystko. Swoje stanowisko miało również wojsko. 43 Batalion Lekkiej Piechoty w Braniewie przygotował dla uczestników pokaz sprzętu wojskowego, stoisko z paintballem, tor przeszkód, a nawet wojskowego quada. Można było również postrzelać razem z Zespołem Szkół Budowlanych w Braniewie oraz zagrać w patriotyczne gry planszowe wspólnie z IPN Oddział w Gdańsku.

Przy parkingu koło polan szczególną uwagę zwracał kolorowy autobus Fundacji PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza – mobilne laboratorium, w którym znajdowała się wystawa z osiągnięciami tego naukowca, a także można było przeprowadzić proste eksperymenty naukowe. W namiocie obok autobusu odbywał się pokaz doświadczeń chemicznych.

Nie mogło się oczywiście obyć bez ogniska i kiełbasek. Całość zakończyła się ok. 20:00.

– Jesteśmy bardzo wdzięczni elblążanom za tak liczne przybycie – mówi Katarzyna Kamińska-Kozioł. – Było dużo rodzin – zarówno polskich, jak i ukraińskich. Mieliśmy trochę obaw, ale cieszymy się, że mimo deszczu udało nam się to wszystko zorganizować – dodaje.

I podkreśla: – Chcieliśmy, żeby było rozmaicie, stąd taka różnorodność atrakcji: od animatorów przez strażaków aż po wojsko. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Zależało nam na tym, by każdy się dobrze bawił. Pomoc wolontariuszy z Zespołu Szkół Zawodowych w Elblągu oraz Zespołu Szkół Ekonomicznych była dla nas nieoceniona. Dziękujemy również Dziennikowi Elbląskiemu za patronat medialny.

– To był drugi fabrykowy Dzień Dziecka i mamy nadzieję, że trzeci odbędzie się w jeszcze ciekawszej formie. A tymczasem tradycyjnie zapraszamy wszystkie potrzebujące rodziny z Polski i Ukrainy na czwartkowe Dni Otwarte z Fabryką Dobra – przekazuje Kasia.