1 lipca obchodzimy w Polsce Dzień Psa. W czasie wakacji rośnie liczba porzucanych psów

2022-07-01 12:00:00(ost. akt: 2022-06-30 13:52:38)
Pies to członek rodziny — na dobre i na złe — mówi Barbara Zarudzka

Pies to członek rodziny — na dobre i na złe — mówi Barbara Zarudzka

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Wielu z nas cały rok czeka na wymarzony urlop, a wakacje często planujemy przez długie miesiące. Wierzcie lub nie, ale wciąż zdarzają się tacy, którzy w swoich planach nie uwzględniają własnego psa. Okres wakacyjny to często wyrok dla niechcianych zwierząt.
Dzień Psa obchodzony jest 1 lipca, czyli na samym początku wakacji. Ta data nie jest przypadkowa. To właśnie w okresie letnim odnotowuje się największą liczbę porzuconych psów. Początek sezonu wakacyjnego to często czas, w którym nieodpowiedzialni właściciele gotują swoim pupilom solidną dawkę okrucieństwa — ceniąc przyjemne chwile na urlopie bardziej niż życie własnego psa.


Według statystyk liczba porzucanych zwierząt w okresie urlopowym wzrasta nawet o 40 procent.

Fot. freepik

Święto zwierząt, które są uznawane za najlepszych przyjaciół człowieka, ustanowiono po to, by przypominać każdemu z nas, że pies zasługuje na szacunek i właściwe traktowanie. 1 lipca to dzień, w którym powinniśmy głośno mówić o tym, że psów nie można krzywdzić, maltretować, zostawiać w nagrzanym samochodzie ani porzucać. To także moment na docenienie swoich czworonogów, zachęcenie innych do adopcji psów ze schroniska i zwrócenie uwagi na to, jak ważną rolę odgrywają one w życiu ludzi.

To już się zaczęło


Wszystkie schroniska z terenu naszej gminy odczuwają napływ niechcianych psów. Bardzo wiele z nich porzucanych jest na wsiach, drogach i lasach. Zaczynają się urlopy — a wakacje i święta Bożego Narodzenia to dwa momenty, w których schroniska przeżywają najtrudniejszy okres związany z pozbywaniem się niechcianych zwierząt — mówi Barbara Zarudzka, dyrektorka schroniska „Psi Raj” w Pasłęku.

Właście wraca z interwencji dotyczącej porzucenia dwóch psów w gminie Małdyty.

— Ludzie wyrzucają psy na drogę lub też zostawiają je na parkingach leśnych czy w jakimś opuszczonym miejscu. Sposobów na pozbycie się niechcianych zwierząt jest wiele. Pod Młynarami był ostatnio pies przywiązany do drzewa. Wiemy, że wcześniej na elbląskich portalach były ogłoszenia dotyczące poszukiwania dla niego domu. Próba znalezienia mu nowego miejsca nie powiodła się — więc właściciele pozbyli się go w ten sposób — opowiada pani Barbara.

Obecnie w „Psim Raju” przebywa 220 psów — 15 przybyło tylko w czerwcu — to głównie porzucone zwierzęta.

— Schroniska nie przyjmują właścicielskich psów, chyba że wystąpi jakaś wyjątkowa sytuacja. Ludzie przyprowadzający psy do schroniska — wiedząc o tym — oszukują pracowników — kłamią, że są to zwierzęta, które się przybłąkały — a okazuje się, że są u nich rok lub dwa. Ludzie są nieuczciwi, a schroniska pękają w szwach — przekazuje Barbara Zarudzka.

Porzucenie psa to okrucieństwo


Najczęstszym sposobem porzuceń czworonogów jest wyrzucenie ich bezpośrednio z samochodu. Pies ma bardzo mocno rozwiniętą strefę emocjonalną. Porzucone zwierzę nie jest świadome sytuacji, w jakiej się znalazło. Czuje tęsknotę, samotność i… czeka — często nawet przez długie lata.

— Porzucony pies zostaje w tym miejscu i długo czeka na powrót swoich właścicieli. Pies to członek rodziny — na dobre i na złe. Jeśli wystąpi jakiś problem, to należy zabezpieczyć mu byt, a nie pozbywać się go. Trzeba chcieć. Hoteli dla psów jest coraz więcej — przekazuje dyrektorka „Psiego Raju”.
Fot. Pixabay


Co zrobić z psem, gdy jedziesz na urlop?


Rozwiązaniem są hotele dla psów lub petsitterzy — czyli specjalni opiekunowie, którym można powierzyć na czas wyjazdu swojego pupila. Dla mniej zamożnych właścicieli polecamy dotarcie do darmowych wolontariuszy, którzy ogłaszają się na zwierzolubnych stronach i grupach w mediach społecznościowych. Można poprosić też o pomoc rodzinę lub znajomych. Opiekę nad swoim czworonogiem należy zorganizować jeszcze przed wyjazdem — podczas planowania urlopu. Unikniemy wtedy niepotrzebnych nerwów i nieprzemyślanych działań.

Porzucanie zwierząt to przestępstwo


Jeśli widzisz błąkającego się psa lub kota – nie wahaj się i zgłoś to do odpowiednich służb. Najlepiej skontaktować się ze strażą miejską, a na terenach pozamiejskich z urzędem gminy lub policją. Porzucanie zwierząt jest przestępstwem i wiąże się z karą pozbawienia wolności do lat 3, a jeśli sprawca postępował ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat.

Bądź odpowiedzialny


Dla dobra zwierząt zastanówmy się przed przyjęciem czworonoga pod swój dach. Czy rzeczywiście damy radę psychicznie, fizycznie i finansowo? Odpowiedzmy sobie na pytanie, czy mamy czas i jesteśmy gotowi na to, aby wpuścić psa do swojego domu i życia — to odpowiedzialność na paręnaście lat. Warto więc rozważnie podejmować decyzje o adopcji jakiegokolwiek zwierzęcia i nie działać pod wpływem chwili czy impulsu.