Jagoda Falarz: Wizytówka Elbląga dla dzieci

Mówi o sobie, że jest nie poetką, a „wierszarką”. Wychowała się na bajkach, wymyślanych często na poczekaniu, przez ukochaną babcię. Jest związana ze Stowarzyszeniem Alternatywni już od początków jego istnienia. Przeważnie pisała wiersze dla dorosłych, najczęściej okolicznościowe, jednak później zaczęła tworzyć również dla dzieci. W ten sposób powstały dwie książeczki – „Czytanki Piekarczyka” oraz „Wiersze z ratusza”. Autorka nie tylko tworzy dla najmłodszych, ale również organizuje dla dzieci w szkołach i przedszkolach w całym województwie spotkania autorskie, których było już ponad sto. Jak podkreśla, to właśnie spotkania z dziećmi cieszą ją najbardziej. O czym są wierszyki, które autorka zebrała w obu tomikach?

Pierwsza książeczka „Czytanki Piekarczyka” została opublikowana w 2014 roku przy pomocy Stowarzyszenia EUROFAMILIA. Wierszyki, które mieszczą się w tym tomiku, w zabawny sposób opisują rzeczywistość z perspektywy „wewnętrznego dziecka”, a przy okazji uczą. Znajdziemy tu wiersze zarówno o kocich przygodach, dzięciole Bazylim, krowach dających białe mleko pomimo „zielonego jedzenia”, o rękawiczkach gubionych na raty, jak i innych perypetiach. Nie zabrakło również elbląskiego akcentu w postaci dwóch wierszy o Piekarczyku. W tomiku swoje miejsce znalazły nawet dwa wiersze napisane przez wnuka i wnuczkę autorki („Ja i warzywa” oraz „Nasz Papież”). Ilustracje do książeczki wykonała kuzynka „wierszarki”, Wiesława Jakubowska.

„Wiersze z ratusza” zostały wydane trzy lata później przy pomocy Stowarzyszenia Alternatywni. Ciekawa jest historia powstania tego tomiku. Teksty, które są w nim umieszczone, to efekt cyklu spotkań z dziećmi, które autorka zorganizowała w… ratuszu. Z jednym z wierszy dowiemy się, że dzieci „w ratuszowych salach dobrze się bawiły, / na kolejne spotkania wiersze zamówiły”, które później „wierszarka (…) skrzętnie wszystkie ułożyła / i w tej małej książce (…) umieściła”. Duże wyczulenie na potrzeby najmłodszych i bogata wyobraźnia autorki zaowocowały 20 wierszami na wymyślone przez dzieci tematy. A te są bardzo różnorodne – mamy tu wiersz o tirze, rekinie, klockach lego, a nawet… o łysym człowieku. Pozostałe teksty, dołożone przez „wierszarkę”, zawierają m.in. wspomnienia o dziadku czy ukochanych zwierzętach. Natomiast skróconą historię Elbląga autorka opisała w wierszu „O starym i nowym Elblągu”. Tym razem autorką ilustracji znajdujących się w tej książce jest malarka Romana Klinkosz, która odwzorowała w niej obrazki tworzone przez dzieci.

Wierszyki w obu tomikach Jagody Falarz z pewnością pobudzą wyobraźnię niejednego dziecka – przyciągają uwagę, bawią, a także wyjaśniają różne zjawiska w przyjazny i ciekawy sposób. Rymowane, rytmiczne wiersze idealnie nadają się do wspólnego czytania z rodzicem oraz później do samodzielnego. Stanowią też świetną wizytówkę naszego miasta, którą warto pokazywać rodzicom i nauczycielom nie tylko z Elbląga.