Czy dzwony katedry w Elblągu biją za głośno?
2022-07-15 08:00:00(ost. akt: 2022-07-14 15:27:14)
Nasza redakcja od lat mieści się przy ul. Rybackiej 35 — to zaraz obok katedry św. Mikołaja, przywykliśmy więc do dźwięku dzwonów i — szczerze mówiąc — nam one zupełnie nie przeszkadzają. Okazuje się jednak, że są tacy, dla których to prawdziwa zmora.
W grudniu 2020 ogólnopolskie media informowały o dość niecodziennej sytuacji — jedna z poznańskich parafii została ukarana 300-złotowym mandatem przez Inspektorat Ochrony Środowiska. Powód? Zbyt głośno bijące kościelne dzwony, których dźwięk przeszkadzał mieszkańcom.
— Do kancelarii parafialnej przyszli Inspektorzy z Ochrony Środowiska, którzy wcześniej dokonali ponownych pomiarów hałasu bicia naszych dzwonów, który w dalszym ciągu przeszkadza niektórym naszym parafianom. Po przedstawieniu protokołu z tegoż pomiaru i niedostosowania się do bariery dopuszczalnej poziomu hałasu został wypisany mandat w kwocie 300 złotych — informowała wówczas wspomniana parafia.
Co ciekawe, nie była to pierwsza tego typu sytuacja w Polsce. Kilka lat wcześniej — w Rybniku podobne kary nałożone zostały nie na jeden, ale na kilka kościołów!
W Elblągu też się skarżą
Otrzymujemy sygnały od mieszkańców skarżących się na to, że dzwony katedry biją za głośno. Czy do parafii również docierają takie głosy? — zapytaliśmy w parafii katedralnej pw. św. Mikołaja.
Odpowiedzi udzielił nam ks. Stanisław Błaszkowski, który oznajmił: — Nie. Zdarzało się natomiast wcześniej, że indywidualne osoby podnosiły kwestię dzwonów katedry. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce ok. 2 lata temu, podczas lockdownu.
Czy to wynik pandemicznej frustracji, czy dzwony elbląskiej katedry rzeczywiście są za głośne?
— Zaparkowaliśmy ostatnio z żoną na Starówce, a kiedy wysiadaliśmy z samochodu, akurat zaczęły bić — żona tak się zlękła, że prawie upadła. Te dzwony są naprawdę za głośne! — przekazuje nam jeden z mieszkańców.
Nasz kolejny rozmówca stwierdza: — Zdawałem sobie sprawę z tego, z czym wiąże się przeprowadzka na Starówkę, ale przyznam, że mimo wszystko długo zajęło mi przyzwyczajenie się do tego dźwięku. Dzwony mają swój urok, ale rozumiem też tych, dla których są prawdziwym utrapieniem.
— Naprawdę ludzie mają takie problemy? — zastanawia się elblążanka, którą pytamy o zdanie w tej sprawie.
I dodaje: — Zupełnie tego nie rozumiem. Przecież to właśnie regularny dźwięk dzwonów naszej katedry jest niejako symbolem Starówki i całego Elbląga.
Dajcie znać, co myślicie!
Tak
41.43%
|
Nie
58.57%
|
Ostatnio pytaliśmy Was o łąki kwietne — większość, bo niemal 87 proc. mieszkańców i mieszkanek uważa, że zdobią miasto. Niecałe 5 proc. odpowiadających uznało, że łąki kwietne Elbląg szpecą — tyle samo uważa, że nie szpecą, nie zdobią, ale centrum miasta to nie miejsce dla nich. Pozostałym łąki kwietne są obojętne.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez