Swiss Ultra Triathlon. Robert Karaś nie ma sobie równych

2022-08-18 14:18:11(ost. akt: 2022-08-18 14:44:19)
Robert Karaś z Elbląga ustanowił nowy rekord świata

Robert Karaś z Elbląga ustanowił nowy rekord świata

Autor zdjęcia: FB: Robert Karaś

Kto jak kto, ale pochodzący z Elbląga Robert Karaś na pewno zasługuje na miano człowieka z żelaza. W 2021 ustanowił nowy rekord świata na dystansie pięciokrotnego Ironmana, a ostatnio znów o sobie przypomniał, startując w Swiss Ultra Triathlon.
Robert Karaś urodził się w 1989 w Elblągu. Trenuje triathlon, będący połączeniem trzech dyscyplin – pływania, jazdy na rowerze i biegania.

Zawodnik na swoim koncie ma już liczne sportowe sukcesy — zdobył m.in. tytuł mistrza i pobił rekord świata w triathlonie na dystansie potrójnego Ironmana w 2018 roku i podwójnego Ironmana w 2017 i 2019 roku.

We wrześniu 2021 cała Polska żyła kolejnym sukcesem, który udało się osiągnąć Karasiowi. Elblążanin ustanowił nowy rekord świata na dystansie pięciokrotnego Ironmana — 19 km pływania, 900 km jazdy na rowerze i 900 km biegu. A to wszystko w zaskakująco szybkim czasie — 67 godzin, 58 minut i 1 sekunda.

Zawody rozpoczęły się w sobotę 18 września 2021 w okolicach meksykańskiego León. Robert Karaś swoim czasem pobił rekord świata o 4 godziny i 41 minut. Dotychczasowy rekord na tym dystansie — 72 godziny 39 minut i 42 sekundy — należał do Richarda Junga.

— O sukcesie w triathlonie decyduje przede wszystkim systematyka. Bez tego nic by nie wyszło. W triathlonie nie ma przypadku, tak jak na przykład w boksie, gdzie można kogoś znokautować przez przypadek. Jeśli się nie zbuduje i nie zrealizuje wszystkich treningów, to nie ma szans na to, by wytrzymałość była na wysokim poziomie — zdradził kiedyś w rozmowie z nami Robert Karaś.

Morderczy ultratriathlon


Sportowe zmagania dla najwytrzymalszych z najwytrzymalszych, czyli Swiss Ultra Triathlon, rozpoczęły się 14 sierpnia. Zmagania Karasia relacjonuje na bieżąco jego team.

— Robert ukończył 38 km pływania na pierwszym miejscu z niewyobrażalnym czasem poniżej 10 h! Zbudował dużą przewagą nad drugim zawodnikiem! Początek części rowerowej jechał w deszczu, natomiast teraz mamy piękną, słoneczną pogodę — informował w poniedziałek Team Karaś.

Część kolarską Robert ukończył po czterech dniach ogromnego wysiłku, a 422-kilometrowy bieg rozpoczął w czwartek rano.