Trzeci Ogólnopolski Festiwal Muzyki Chóralnej w Miłakowie za nami

Festiwal był dedykowany Ukrainie, bohatersko walczącej z okupantem rosyjskim. Małe urokliwe miasteczko, jakim jest Miłakowo, wkomponowane w scenerię ziemi mazursko-warmińskiej, stało się miejscem wielkiego wydarzenia o zasięgu ogólnopolskim, które zgromadziło wielu artystów, jak i miłośników szukających muzycznych wrażeń oraz całe rodziny.

Głównym organizatorem festiwalu było Stowarzyszenie im. o. Władysława Włodyki i chór „Oremus” z Miłakowa. Nad całością wydarzenia czuwała dyrektor festiwalu Honorata Siergun, a jednocześnie dyrygentka chóru „Oremus” i scholi „Mazurskie Słowiki” oraz organistka, przy współpracy z prezesem Stowarzyszenia oraz dyrektorem Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Miłakowie, Danutą Jurczak i wiceprezesem Stowarzyszenia oraz radnym powiatu ostródzkiego Zbigniewem Zabłockim. Wydarzenie to było wielką ucztą duchową i artystyczną.

Festiwal zgromadził wielu miłośników muzyki chóralnej i folkloru, wśród nich znane oraz cenione postacie z estrady, osoby duchowne, zakonne i franciszkanie świeccy oraz ludzie sprawujący różne stanowiska w Polsce, a także osoby z Ukrainy. Zaszczyciła swoją obecnością i koncertem światowej sławy piosenkarka Halina Frąckowiak, która zachwyciła swoim śpiewem oraz rozważaniami, którymi dzieliła się ze słuchaczami. Przybył także światowej sławy mistrz iluzji Paweł Czaja „Duo Paulo”, który razem z Henrykiem Zalewą z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, poprowadzili imprezę artystyczną. Iluzjonista tym razem „czarował” prowadzenie imprezy przez prezentację występujących artystów, łącząc ją z domieszką humoru. Należy nadmienić, że iluzjonista Czaja prowadził już różne duże imprezy artystyczne ze znanymi osobami z filmu i teatru, a pochodzi z Kaszub.

Gościem honorowym wydarzenia była Bogusława Orzechowska Senator RP z rodziną oraz Wójt Gminy Linia Bogusława Engelbrecht z rodziną, również s. Zofia Kasprowicz franciszkanka z Orlika, wieloletnia dyrygentka chórów i organistka, a także o. Arkadiusz Czaja franciszkanin, jak i mieszkańcy zaprzyjaźnionego z Miłakowem Orlika, oraz samorządowcy z Miłakowa. Należy podkreślić, że festiwal, był wyjątkowo bogaty w program artystyczny.

Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, by impreza stało na najwyższym poziomie. Wszystko rozpoczęło się mszą świętą o godz. 11.00. Oprawę muzyczną w czasie Liturgii przygotował miejscowy chór „Oremus” pod kierunkiem dyrygentki Honoraty Siergun. Należy podkreślić, że chór zdobył już duże uznanie w środowisku artystycznym, a jest to wynik profesjonalnego podejścia do sztuki, jaką jest śpiew chóralny. Widać nowatorskie ukierunkowanie zespołu na współczesne nurty muzyczne, które jest dziełem artystki Siergun. Duża kreatywność zespołu nie kończy się jedynie na śpiewie, ale także rozciąga się na organizację wydarzeń religijno-artystycznych i charytatywnych, a tym razem festiwalu. Chór również występował ze znanymi artystami Polskiej Estrady, takimi jak: Krystyna Giżowska, Andrzej Rybiński i Kacper Rybiński.

Sama dyrygentka Honorata Siergun jest także autorką tekstów pieśni, które wykonują znani piosenkarze np. Andrzej Rybiński czy też Jan Wojdak, lider legendarnego zespołu „Wawele” z Krakowa. Łącznie w festynie wzięło udział blisko 100. artystów z całej Polski. Nowatorska formuła festiwalu polegająca na połączeniu muzyki chóralnej z folklorem zaowocowała piękną mozaiką obrazów dźwiękowych. Organizatorzy postanowili wyróżnić wszystkie występujące zespoły. Szczególną nagrodę Grand Prix „Bursztynową Łzę”, wręczono dyrygentce Danucie Nowakowskiej i chórowi „Moderato” z Barczewa oraz Joannie Szroeder i zespołu „Modraki” z Parchowa.

Należy podkreślić, że artystka Szroeder jest mamą znanej polskiej piosenkarki Natalii Szroeder. A młoda wokalistka pierwsze kroki estradowe stawiała właśnie w ludowym zespole „Modraki”. Zespół z Parchowa rozśpiewał wszystkich słuchaczy, zachwycając swoim śpiewem, jak i pięknem kaszubskich strojów. Należy podkreślić, że zespół kaszubski, aż kilkanaście razy bisował na życzenie zachwyconych widzów. Zespół prowadzony przez kierowników artystycznych — Joannę Szroeder i Marcina Kapiszka zaprezentował utwory w języku kaszubskim. Nagrodę „Bursztynowej Łzy” otrzymała także Halina Frąckowiak za wieloletnią pracę estradową, za jej ogromny wkład w uszlachetnianie naszych serc przez piękno śpiewu. Również nagrodzony został o. Arkadiusz Czaja franciszkanin, który był pierwszym pomysłodawcą festiwali muzyki chóralnej w Miłakowie. Nagród było bardzo dużo, każdy artysta otrzymał upominek.

Wśród osób, które przekazały na festiwal nagrody była artystka ludowa Elżbieta Hamerska z Lubni k. Brus, która ofiarowała dla dyrygentów i Haliny Frąckowiak figurki „Aniołów Kaszubskich”. Jak podkreśliła dyrektorka festiwalu Honorata Siergun: „Każdy zespół, który zaśpiewał na festiwalu, jest już zwycięzcą, bo jest dawcą piękna, którego tak szczególnie potrzebuje obecny świat”. Wyjątkowa jest nazwa nagrody wręczanej na festiwalu, która nawiązuje do przeżyć artystyczno-duchowych, jakie zachodzą w słuchaczu i artyście. Głębokie wzruszenie pięknem muzyki powoduje łzy, które wyrażają podziw i uznanie dla piękna dzieła muzycznego oraz dla jego wykonawcy i stąd taka szczególna nazwa nagrody, jedynej na świecie.
Organizacja festiwalu, jak i profesjonalizm wykonywanych utworów przez zespoły, stały na najwyższym poziomie.

Dlatego festiwal jest zaliczany do wyjątkowych wydarzeń religijnych i kulturalnych w Polsce. Była to duża radość i niespodzianka dla wszystkich oraz duchowa uczta dla całych rodzin zgromadzonych w miłakowskim, przepięknym, średniowiecznym kościele melomanów. Śpiew chóralny ma zawsze swoje ważne i szczególne miejsce w religijności, kulturze i sztuce. A zatem festiwale i koncerty muzyki chóralnej oraz ludowej, w tym także „Ogólnopolski Festiwal Muzyki Chóralnej”, który odbywa się cyklicznie w Miłakowie, mają wyjątkowy charakter i znaczenie w życiu człowieka. Wydarzenia te gromadzą coraz więcej słuchaczy, nawet przybywających z całej Polski, spragnionych usłyszeć piękno muzyki.

Maria Mientka