Elbląg: Podpisano porozumienie o współpracy pomiędzy portem w Elblągu a duńskim portem w Vordingborgu [ZDJĘCIA]

2022-09-13 13:04:11(ost. akt: 2023-07-03 23:59:03)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Elbląski port sfinalizował porozumienie z duńskim Vordingborgiem. Umowa o współpracy została podpisana 13 września w Elblągu podczas konferencji dotyczącej rozwoju elbląskiego portu.
Trwa dwudniowa konferencja „Obierz kurs na Elbląg”. Podczas prelekcji omówiony zostanie rozwój Elbląga i regionu w kontekście funkcjonowania portu morskiego oraz uruchomienia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Biorą w niej udział przedstawiciele władz miasta, województwa, portu w Elblągu oraz firmy i instytucje zaangażowane w gospodarkę morską. Gośćmi tego wydarzenia są też przedstawiciele duńskiego portu Vordingborg.

Podczas pierwszej części konferencji zostało podpisane porozumienie o współpracy pomiędzy portem w Elblągu i duńskim portem w Vordingborgu. Z ramienia duńskiego portu na uroczystość podpisania umowy stawili się Daniel Irvold - prezes Zarządu Portu Morskiego Verdingborg i Jan-Jaap Cramer - dyrektor Portu Vordingborg. List intencyjny w tej sprawie — przypomnijmy — został podpisany 9 maja w ambasadzie polskiej w Kopenhadze.

Jak przekonuje dyrektor Arkadiusz Zgliński, zadaniem elbląskiego portu jest nie tylko obsługa ładunków i turystów, ale także współpraca międzynarodowa. W tym zakresie zarząd portu, zanim jeszcze rozpoczęto budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną, prowadził daleko idące rozmowy międzynarodowe w zakresie współpracy pomiędzy małymi portami znajdującymi się w rejonie Morza Bałtyckiego.

Pierwszy etap współpracy z odpowiednikiem z Danii — przypomnijmy — rozpoczął się na podstawie projektu unijnego, w którym elbląski port był partnerem. Mowa tu o programie Pętle Południowego Bałtyku. We wspomnianym projekcie brały udział m.in. porty duńskie, szwedzkie i niemieckie. Podczas organizowanych konferencji w ramach programu spotykali się ze sobą różni przedstawiciele portów, agencji shippingowych i operatorów przeładunków. We wrześniu ubiegłego roku odbyła się konferencja kończąca projekt w Kopenhadze, w której brali udział przedstawiciele portu Vordingborg.

— Przedstawiliśmy im nasze perspektywy rozwoju w związku z budową kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, co skłoniło port Vordingborg do nawiązania współpracy z elbląskim portem — mówił Arkadiusz Zgliński, dyrektor portu.

— Współpraca będzie polegała na wymianie towarowej zarówno w imporcie, jak i w eksporcie, i będzie dotyczyć między innymi wymiany materiałów budowlanych, zbóż, pasz i innych, jeśli będzie taka możliwość — wylicza Zgliński.

I dodaje: — Widzimy ogromny potencjał przede wszystkim w eksporcie z Elbląga materiałów budowanych, głównie cementu, ponieważ rozwijająca się infrastrukturalnie Dania posiada duże potrzeby właśnie w tym zakresie.

Rozmawiali o współpracy


Podczas konferencji ponownie podniesiono temat spornego 900 – metrowego odcinka drogi wodnej, który nie został przewidziany do pogłębienia w ramach trzeciego etapu omawianej inwestycji.
Prezydent Witold Wróblewski nadal stoi na stanowisku, iż to zadanie leży w kompetencjach rządu.
Jak wskazywał prezydent Elbląga, elbląski samorząd od samego początku podejmował działania zmierzające do tego, aby port stał się jednym ze strategicznych punktów na portowej mapie Polski.

— Już od dawna mówiliśmy o wielu działaniach — i to w różnych kierunkach — jeśli chodzi o zabezpieczenie interesów i rozwój portu. Od początku Elbląg kibicował koncepcji budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną — mówił Witold Wróblewski.

I dodał:— Wartość miejskich inwestycji, które podejmowaliśmy na przestrzeni lat, by rozwijać port i jego otoczenie to ponad 100 mln zł — mówił prezydent Elbląga.
Należy tu wymienić trasę Unii Europejskiej, terminal składowo-przeładunkowy, terminal pasażerski, modernizację i rozbudowę infrastruktury wodnej w obrębie Starego Miasta, Pętlę Żuławską i nowy hangar przy ul. Radomskiej.

Elbląg planuje też kolejne inwestycje w ramach rozwoju portu morskiego. Można tu wymienić m.in. budowę obrotnicy dla statków o średnicy maksymalnie do 180 m, co przyczyni się do wzrostu przepustowości w porcie oraz ułatwi nawigację i obrót większych jednostek, przedłużenie o 150 metrów istniejącego nabrzeża obecnego terminala przy ul. Radomskiej, budowę nowego terminala uniwersalnego o wielkości około 15 ha wraz z infrastrukturą towarzyszącą, tj. z placami składowymi, nabrzeżem o długości ok. 500 metrów, magazynami, bocznicą kolejową i ciągami komunikacyjnymi.

Planowana jest też modernizacja nabrzeża przy Energa Kogeneracja. Inwestycja ma polegać na pogłębieniu toru przy nabrzeżach cumowniczych, jak również pracach technicznych przy nabrzeżu i nawierzchni. Przewiduje się także modernizację Wyspy Spichrzów. Elbląg otrzymał promesę inwestycyjną z programu rządowego Fundusz Polski Ład na modernizację nabrzeży, budowę miejsc cumowniczych i adaptację terenu przeznaczonego pod inwestycję programu Fabryka od wejścia do wyjścia fosy staromiejskiej.

Głos podczas konferencji zabrali również zaproszeni goście: Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego i Piotr Opaczewski, wicewojewoda warmińsko-mazurski:

— Tam, gdzie są otwarte drzwi, nie należy ich wyważać tylko kontynuować dobre wzorce — współpracujmy, aby tę portowość w Elblągu jak najszybciej wprowadzić do realiów. Osobiście nie wierzę, aby nie doszło do porozumienia i do współpracy — ona musi być — to kwestia rządu i samorządu. To porozumienie z pewnością nastąpi, bo inaczej nie mielibyśmy sukcesu — przekazał Brzezin.

— Chciałbym przypomnieć badanie z 2012 roku. 10 lat temu na pytanie, z czym kojarzysz Elbląg, ponad 50 procent Polaków odpowiedziało, że Elbląg nie kojarzy im się z niczym, a około 40 procent kojarzyło to miasto z Kanałem Elbląskim. Myślę, że dziś większość ankietowanych odpowiedziałaby, że kojarzy Elbląg z budową kanału przez Mierzeję Wiślaną. I to jest dla nas ogromna szansa — aby mówiono o Elblągu jako mieście, które się niesamowicie rozwija i abyśmy turystycznie i marketingowo mogli tę inwestycję także wygrać. Życzę nam wszystkim dobrej woli, bo nie skorzystamy z tej szansy, jeśli nie będziemy współpracować ze sobą. Gdyby te rozmowy od początku toczyły się w dobrym klimacie — być może dzisiaj tego problemu by nie było — podsumował Opaczewski.