Magdalena Dalman: Wracamy do Morza Bałtyckiego
2022-09-18 20:00:00(ost. akt: 2022-09-17 08:26:29)
Kiedy tutejsze ziemie były zaludniane, przejście przez Mierzeję Wiślaną istniało, widać je na średniowiecznych mapach — mówi Magdalena Dalman. Burmistrzyni miasta i gminy Tolkmicko przyznaje, że dzięki nowej drodze wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, nasze okno na świat znów się otwiera.
— Co sprawia, że Tolkmicko jest miasteczkiem wyjątkowym, które zasługuje na uwagę?
— Po pierwsze położenie — to urocze miasteczko nad Zalewem Wiślanym otoczone jest malowniczymi wzgórzami Wysoczyzny Elbląskiej — podobnie jak cała gmina, ponieważ część naszych wsi leży tuż nad Zalewem, a część na wzgórzach Wysoczyzny.
Wyróżniamy się przepięknym krajobrazem — osoby, które przyjeżdżają do nas po raz pierwszy, mówią, że tutejsze widoki są naprawdę niezwykłe.
W związku z naszym położeniem możemy pochwalić się walorami przyrodniczymi i występowaniem roślin i zwierząt, które nawet w samej Polsce są dość rzadkie. Warunki klimatyczne sprawiają, że jest u nas trochę chłodniej, na naszych terenach są jednak cieplejsze enklawy — i tak w Tolkmicku uprawiane są brzoskwinie, a w Białej Leśniczówce w Kadynach — winorośle.
Nasze tereny mają ciekawą historię, która pozostawiła swoje ślady zarówno w krajobrazie, jak i zabudowie. Pamiątki pozostawione przez poprzednich mieszkańców odnajdujemy do dziś — są to obiekty częściowo przebadane lub dopiero rozpoznane. Mamy na przykład Wały Tolkmita — pozostałości staropruskiego grodziska położone zaraz za Tolkmickiem, na wzgórzach Wysoczyzny Elbląskiej. Jest też Święty Kamień leżący w wodach Zalewu Wiślanego, który poświęcony był staropruskiemu bóstwu płodności i urodzaju.
Spoglądając w kierunku wody, nie sposób nie wspomnieć o walorach samego Zalewu Wiślanego — gmina Tolkmicko posiada na swoim terenie całe kilometry wybrzeża Zalewu — znajdziemy tu urządzone plaże — takie jak w Suchaczu, Kadynach i Tolkmicku, ale też szczególnie urokliwe dzikie plaże, a wokół nich trzcinowiska i lasy.
Akwen Zalewu jest szczególnie interesujący dla miłośników żeglarstwa i sportów wodnych. Mamy tutaj niewielką głębokość na dość dużym obszarze — może to być czasami kłopotem dla żeglarzy, ale dla osób uprawiających np. surfing, windsurfing czy kitesurfing stanowi to okoliczność sprzyjającą — podobnie jak wietrzne dni, których mamy w ciągu roku całkiem sporo.
Wkrótce ruszymy z budową nowej mariny w porcie w Tolkmicku. Jeżeli chodzi o przystanie — na całym południowym brzegu Zalewu Wiślanego jest potencjał na utworzenie kilkunastu. W tej chwili na terenie gminy Tolkmicko funkcjonują te w Suchaczu, Nadbrzeżu i Kamionku Wielkim. Mogłyby powstać kolejne na bazie tych historycznych, które przed wojną służyły głównie cegielniom nadzalewowym. Wówczas mielibyśmy cały kompleks przystani historycznych, które znacznie uatrakcyjniłyby pływanie po Zalewie Wiślanym.
Wkrótce ruszymy z budową nowej mariny w porcie w Tolkmicku. Jeżeli chodzi o przystanie — na całym południowym brzegu Zalewu Wiślanego jest potencjał na utworzenie kilkunastu. W tej chwili na terenie gminy Tolkmicko funkcjonują te w Suchaczu, Nadbrzeżu i Kamionku Wielkim. Mogłyby powstać kolejne na bazie tych historycznych, które przed wojną służyły głównie cegielniom nadzalewowym. Wówczas mielibyśmy cały kompleks przystani historycznych, które znacznie uatrakcyjniłyby pływanie po Zalewie Wiślanym.
— Pomocny w rozwoju potencjałów Tolkmicka i całej gminy może okazać się dostęp do Morza Bałtyckiego.
— Kiedy tutejsze ziemie były zaludniane, przejście przez Mierzeję Wiślaną istniało, widać je na średniowiecznych mapach. Tą drogą przypływali pierwsi osadnicy tych terenów, mówiąc najogólniej — Skandynawowie — m.in. ci, którzy założyli osadę Truso. Połączenie z Bałtykiem miało nie tylko charakter handlowy, ale przede wszystkim kulturowy. Znajdowaliśmy się w obszarze Morza Bałtyckiego i teraz do Morza Bałtyckiego powracamy — liczymy na odtworzenie kontaktów — z krajami nadbałtyckimi, ale też z polskim Wybrzeżem, Zatoką Gdańską i innymi portami.
Przekop Mierzei znacznie skróci podróż drogą wodną — a tak właściwie, to dopiero ją umożliwi, bo do tej pory rzadko kto decydował się na podróż przez Cieśninę Piławską i stawianie czoła różnym przeszkodom. Teraz, pływając po naszym polskim terytorium, poczujemy dopiero prawdziwą niezależność.
Liczymy na rozwój turystyki wodnej, ale nie tylko, chociaż to właśnie turystyka będzie naszym kołem napędowym i motywacją do dalszego rozwoju. Rozwój turystyki przełoży się za to na aktywizację naszej społeczność. Bo nie kto inny jak właśnie lokalna społeczność musi tę przestrzeń usługową zagospodarować — to pole dla różnego rodzaju działalności gospodarczych — od obsługi żeglarstwa, przez szkutnictwo, po zimowanie jachtów i czarter jednostek pływających. Stale obserwujemy nowe trendy w turystyce i staramy się do nich dostosowywać.
Na agresywny ingerujący w naturę przemysł nie ma na terenie gminy Tolkmicko miejsca — nie chcemy zaburzać charakteru naszego miasteczka i otaczających nas wsi — nadal chcemy być miejscem, w którym i miło się mieszka, i miło wypoczywa.
— Te chęci doskonale odzwierciedlają plany, których Tolkmicko ma sporo.
— Dokładnie. Przystępujemy do opracowania koncepcji inwestycyjno-urbanistyczno-architektonicznej dla całego miasteczka. Chcemy stworzyć wizję Tolkmicka przyszłości, w której zachowa swój małomiasteczkowy charakter, ale jednocześnie będzie jeszcze bardziej atrakcyjne dla przyjezdnych. Naszym celem jest rozwinięcie tych obszarów miasta i gminy, w których połączone zostaną potrzeby turystów i mieszkańców.
Opracowaliśmy już strategię rozwoju portu i przystani w Suchaczu — będzie to port turystyczno-rybacki z dużym zapleczem hotelowym. Według planów na terenie portu ma powstać kompleks hotelowy, a inwestor deklaruje, że obiekty sportowe i rekreacyjne, które się w nim znajdą, będą otwarte nie tylko dla gości hotelowych, ale też dla mieszkańców i turystów niebędących gośćmi hotelu. Stworzy się więc sfera rekreacyjno-sportowa, która wzbogaci ofertę całego miasteczka.
Jako gmina przystępujemy też — jak już wspominałam — do budowy nowej mariny w porcie w Tolkmicku. Udało nam się pozyskać środki z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, liczymy na to, że powstanie miejsce dla 60 jednostek pływających. Zagospodarujemy też teren dawnego bosmanatu, a budynek, w którym przed wojną działała karczma, zaadaptujemy na potrzeby zaplecza dla żeglarzy.
Jako gmina przystępujemy też — jak już wspominałam — do budowy nowej mariny w porcie w Tolkmicku. Udało nam się pozyskać środki z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, liczymy na to, że powstanie miejsce dla 60 jednostek pływających. Zagospodarujemy też teren dawnego bosmanatu, a budynek, w którym przed wojną działała karczma, zaadaptujemy na potrzeby zaplecza dla żeglarzy.
Mamy też plany na dalszą przyszłość. Chcielibyśmy otoczyć Tolkmicko bulwarem spacerowym z wydzieloną częścią dla osób poruszających się na rowerach, hulajnogach czy rolkach. Bulwary przebiegałyby wzdłuż dawnych murów miejskich, tworząc łuk wychodzący od Zalewu i kończący się w parku miejskim, czyli bezpośrednio przy plaży.
Myślimy też o stworzeniu deptaku dla pieszych i budowie promenady nadzalewowej, która biegłaby przez Kamionek Wielki, Suchacz i Kadyny do Tolkmicka — to jednak kosztowne projekty, które jeszcze — choć mam nadzieję, ze nie na długo — pozostają w sferze marzeń.
Myślimy też o stworzeniu deptaku dla pieszych i budowie promenady nadzalewowej, która biegłaby przez Kamionek Wielki, Suchacz i Kadyny do Tolkmicka — to jednak kosztowne projekty, które jeszcze — choć mam nadzieję, ze nie na długo — pozostają w sferze marzeń.
— Poza planami są też działania.
— Oczywiście — to między innymi nowa remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Pogrodziu. Wsparcie dla strażaków przekłada się na szybkość ich reakcji i bezpieczeństwo zarówno mieszkańców, jak i turystów.
Otwieramy też Centrum Integracji Lokalnej w Łęczu — miejscowości położonej na Wysoczyźnie Elbląskiej, z której można podziwiać nasze najbardziej spektakularne widoki. Myślę, że efekty aktywizacji i owoce kreatywnych działań mieszkańców będą mogli wkrótce podziwiać i nabywać turyści.
Przebudowujemy też zabytkową willę w Tolkmicku na potrzeby ośrodka zdrowia. Przestrzeń na piętrze budynku będzie przeznaczona na Centrum Aktywności Międzypokoleniowej.
Wciąż remontujemy nasze drogi i dbamy o czystość naszych wód, mając w najbliższych planach modernizację oczyszczalni ścieków i budowę nowej studni.
Stworzyliśmy Lokalną Organizację Turystyczną, która mieści się w Tolkmicku, skupia władze gminy i różnego rodzaju podmioty we wspólnym celu — pozyskiwanie środków finansowych na rozwój i wsparcie lokalnej turystyki.
Stworzyliśmy Lokalną Organizację Turystyczną, która mieści się w Tolkmicku, skupia władze gminy i różnego rodzaju podmioty we wspólnym celu — pozyskiwanie środków finansowych na rozwój i wsparcie lokalnej turystyki.
Podsumowując — miasto i gmina Tolkmicko to przepiękne krajobrazy, przyroda, ład architektoniczny i sielski małomiasteczkowy charakter. To wszystko w połączeniu z odpowiednimi działaniami i szansami, które oferuje nowa droga łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, daje nam szerokie pole do rozwoju i możliwość do goszczenia na naszych terenach kolejnych turystów, których już serdecznie zapraszamy.
materiał partnerski 24522see1-A
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez