Aikido, czyli samoobrona po japońsku. Daniel Moszkowicz – mistrz Aikido i członek Elbląskiego Stowarzyszenia Aikido Aikikai [ROZMOWA]

2022-09-23 18:03:47(ost. akt: 2023-07-03 23:37:44)
5

5

Autor zdjęcia: arch. pryw.

Sztuki walki większości z nas zapewne kojarzą się z filmami, w których grał Bruce Lee czy Jackie Chan. Jednak rodzajów sztuk walki nie sposób zliczyć, a jedną z popularniejszych i uznawaną za najbezpieczniejszą jest Aikido, które wywodzi się z Japonii.
Czym się charakteryzuje ta sztuka walki, jakie są korzyści z jej ćwiczenia i gdzie w naszym mieście można uprawiać Aikido? O tym wszystkim opowiada Daniel Moszkowicz – trener, a konkretnie mistrz Aikido posiadający 2 DAN Aikido Aikikai (stopień mistrzowski w Aikido – przyp. red.) i członek Elbląskiego Stowarzyszenia Aikido Aikikai.

– Aikido jest uznawane za jedną z tych sztuk walki, które można uprawiać w każdym wieku i bez względu na płeć. Jest ona bezpieczna także dla osób starszych. Jakie są korzyści z ćwiczenia Aikido?

– Jeśli chodzi o dzieci, to dla nich jest to przede wszystkim rozwój sprawności fizycznej i koordynacji ruchowej. W dzisiejszych czasach wiadomo, że duża grupa dzieci spędza wiele czasu przed tabletem, grami video – więc pojawiają się wady postawy. A tutaj ruch eliminuje te wady, co u dzieciaków jest najważniejsze. U dorosłych Aikido przede wszystkim podnosi sprawność fizyczną, poprawia kondycję, wydolność i usprawnia koordynację ruchową. Ale w głównym aspekcie Aikido pozwala zdobyć umiejętności samoobrony przed wszystkimi rodzajami ataków, co jest jego istotą. Aikido jest bezpieczną sztuką walki, optymalną dla dziewczyn i kobiet, ponieważ nie ma w niej rywalizacji.

– Twoja przygoda z Aikido zaczęła się od tego, że chciałeś się nauczyć samoobrony. Co dziś daje ci Aikido?

– Na treningach Aikido nauczyłem się unikania konfrontacji i bronienia się tak, żeby nie zrobić krzywdy atakującemu, tylko zneutralizować jego atak w taki sposób, by po unieruchomieniu móc z nim „porozmawiać”. I to był u mnie główny powód.
Co mi daje Aikido? Treningi pozwalają mi utrzymać bardzo dobrą kondycję oraz sprawność fizyczną. Dzięki Aikido jestem lepiej zorganizowany, tolerancyjny, wyrozumiały. Aikido nauczyło mnie lepiej zarządzać ludźmi i czasem. Aikido ciągle się rozwija, koreluje właściwie z moim życiem osobistym. Uczy, że nie należy się poddawać i po porażce należy się podnieść, wyciągnąć wnioski i starać się unikać błędów z przeszłości. Techniki Aikido ciągle ewoluują i ciągle uczymy się czegoś nowego, dostosowujemy nowe techniki do nowych rodzajów ataków. To jest coś, co wykorzystuję w moim życiu.

W naszym mieście funkcjonuje Elbląskie Stowarzyszenie Aikido Aikikai, które zrzesza osoby chcące uprawiać Aikido. Jak można przeczytać na stronie stowarzyszenia, funkcjonuje ono od 1 marca 2003 roku, choć pierwsze spotkania i regularne zajęcia trwają już od 18 stycznia 2002 roku. Jednak Aikido w Elblągu pojawiło się znacznie wcześniej, bo w połowie lat 90., a dokładniej od września 1995 roku.

Pełna wersja rozmowy z mistrzem Aikido Danielem Moszkowiczem w najnowszym Dzienniku Elbląskim. Zachęcamy do lektury! Gazeta w wersji tradycyjnej czeka na Was w kioskach, na pocztach i w punktach prasowych, a elektroniczną, kupicie TUTAJ.


Obrazek w tresci