Elbląg. Zbrodnia na Zawadzie. Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa na Okulickiego. Badany jest motyw majątkowy

2022-09-29 13:35:53(ost. akt: 2023-07-03 23:20:18)

Autor zdjęcia: KMP Elbląg

Elbląskie osiedle Zawada. To tu, w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Okulickiego, 9-letni chłopiec wraca ze szkoły do domu i dokonuje przerażającego odkrycia. W jednym z pomieszczeń znajduje zmasakrowane ciało swojej mamy.
We wtorek 20 września około godziny 14 w mieszkaniu przy ul. Okulickiego w Elblągu ujawniono zwłoki 43-letniej kobiety. Na ciele ofiary stwierdzono liczne rany kłute. Wszystko wskazuje na to, że było to morderstwo — przekazała Komenda Miejska Policji w Elblągu. Już w dzień dokonania zbrodni około godziny 16.00 zatrzymano domniemanego sprawcę.

W czwartek 22 września zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie Rafałowi N. zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. To właśnie on jest podejrzany o zabójstwo 43-letniej Anny W. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do winy, ale skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Nie podał też motywu zbrodni.

— Na tę chwilę ustalono, że działanie sprawcy było zaplanowane z zimną krwią. Nie wiemy, jak długo przygotowywał się do zabójstwa, ale w dniu zdarzenia wiedział, że dopuści się tego czynu — przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu Sławomir Karmowski.

I dodał: — Zabójstwo zostało dokonane w sposób bardzo brutalny. Na miejscu zdarzenia ujawniono bardzo dużą ilość krwi.

Ze wstępnej opinii biegłych wydanej po przeprowadzeniu sekcji zwłok wynika, że przyczyną zgonu były rany kłuto-cięte. Stwierdzono, że ofierze zadano 11 ciosów ostrym narzędziemkażdy z nich mógł być śmiertelny. Ciosy zostały zadane w obrębie głowy i górnej części tułowia, czyli szyi i okolic barku.

Na miejscu zdarzenia zabezpieczono przedmiot, który mógł być użyty w trakcie dokonania zbrodni, potrzebne są jednak dalsze ekspertyzy, które to potwierdzą. Na ten moment nie ustalono, czy prawdopodobne narzędzie zbrodni należało do podejrzanego i czy przyniósł je ze sobą.

Z ustaleń prokuratury wynika, że ofiara i podejrzany się znali, trwa ustalanie charakteru tej relacji. W dyskusjach mieszkańców Elbląga często pojawia się informacja, że Rafał N. pracował w firmie kurierskiej. Z ustaleń śledczych nie wynika jednak aby podejrzany o zabójstwo na Zawadzie w chwili wystąpienia zdarzenia pracował jako kurier. Prokuratura potwierdza natomiast, że 29-latek wykonywał wcześniej pracę w tym charakterze.

Śledczy biorą pod uwagę m.in. motyw majątkowy
.

— Są poszlaki, które mogłyby na to wskazywać — przekazał Sławomir Karmowski.

Prokuratura nie ujawnia jednak powodów, dla których badany jest również ten motyw, tłumacząc się dobrem śledztwa.

Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował trzymiesięczny areszt wobec zatrzymanego 29-letniego mężczyzny. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.