Czytam, bo lubię: Izabela Janiszewska „Wrzask”

2022-10-23 15:00:00(ost. akt: 2023-07-03 23:02:53)

Autor zdjęcia: wydawnictwo Cztery Strony

Seryjny morderca i dwoje śledczych, którzy nie cofną się przed niczym, by go schwytać… Oto pierwsza część trylogii kryminalnej pt. „Wrzask” autorstwa Izabeli Janiszewskiej.
Jest to debiutancka książka Izabeli Janiszewskiej, będąca pierwszą częścią serii o reporterce Larysie Luboń i policjancie Bruno Wilczyńskim. Autorka jest dziennikarką prasową i telewizyjną, która przez wiele lat pracowała dla cenionych stacji i magazynów, gdzie przygotowywała reportaże, teksty psychologiczne i rozmowy. Jest również autorką programów reportażowych i talk-show, a także recenzentką scenariuszy filmowych. Jak można o niej przeczytać, w swojej twórczości inspiruje się psychologią oraz historiami z życia, które zostawiły w niej emocjonalny ślad. Do tej pory napisała również pozostałe dwa tomy cyklu: „Histerię” i „Amok” oraz dwie niezależne powieści: „Niewybaczalne” i „Apartament”.

W książce „Wrzask” poznajemy sprawy prowadzone przez dwójkę głównych bohaterów. Pierwsza z nich, reporterka Larysa Luboń, wpada na trop sadystycznego sponsora, mężczyzny płacącego studentkom za brutalny seks. Tymczasem ekscentryczny policjant Bruno Wilczyński usiłuje rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci młodej dziewczyny, która niepokojąco przypomina mu pewną sprawę sprzed lat. Na zawsze połączy ich osoba tego trzeciego – mężczyzny pozbawionego sumienia, więźnia własnych obsesji. Tylko jak mogą odnaleźć człowieka, który od lat oficjalnie nie istnieje?

Ponieważ jest to pierwszy tom cyklu, to jak można było się spodziewać, sprawy nie zostały rozwiązane do końca. Jednak zawieszenie akcji pod koniec zachęca do sięgnięcia po kolejne części. Tutaj akcja jest prowadzona nie tylko z perspektywy Larysy i Bruno – trzecim torem jest historia pewnej kobiety, Emilii, która ma wrażenie, że ciągle ktoś ją śledzi i od momentu, gdy odkrywa na zdjęciu z urodzin tajemniczego mężczyznę, całe jej życie rodzinne obraca się do góry nogami. Wszystkie te wątki w pewnym momencie się ze sobą łączą, co autorce wyszło całkiem zgrabnie.

Równie ciekawie przedstawione zostały sylwetki głównych bohaterów – zarówno policjant, jak i dziennikarka są wyrazistymi postaciami, które się albo kocha, albo nienawidzi. Oboje skrywają traumy ze swojego dzieciństwa, które rzutują na ich zachowania i postawy. Cechują ich skłonność do autodestrukcji nieufność, dystansowanie się i momentami cynizm. Chociaż takiego typu postaci są stereotypowe i często pojawiają się w innych kryminałach czy thrillerach (można zauważyć podobieństwo do chociażby serii „Millenium”), to we „Wrzasku” autorce udało się przybliżyć główną dwójkę jako osoby „z krwi i kości”, które są niejednoznaczne i nieidealne. W pewnym momencie ich zachowania zaczynają być irracjonalne, wręcz przerysowane, balansujące na granicy życia i śmierci, co umniejsza wiarygodności tych postaci. Jednocześnie na plus oceniam humorystyczne dialogi z ich udziałem, które dopełniają całości i świetnie współgrają z mroczną stroną tej powieści.

Chociaż „Wrzask” jest według mnie solidnie napisanym kryminałem, który czyta się lekko i przyjemnie, to jednak nie wnosi do tego gatunku nic nowego. Dlatego polecam go osobom, które nie miały zbyt dużo do czynienia z tym kryminałami i chcą lepiej poznać ten gatunek.
Agata Tupaj