Wyjazdowy mecz Concordii Elbląg z Wartą Sieradz zakończony remisem

2022-10-30 11:36:20(ost. akt: 2023-07-03 23:14:38)
archiwum redakcji

archiwum redakcji

Podziałem punktów zakończył się wyjazdowy mecz Concordii Elbląg z Wartą Sieradz. Elblążanie dobrze grali w defensywie, ale w ataku nie stworzyli sobie zbyt dogodnych sytuacji, więc pojedynek zakończył się bez bramek.
• Warta Sieradz — Concordia Elbląg 0:0

CONCORDIA: Matysiak — Akubardiia, Szawara, Spychka, Radczenko (86 Drewek), Bukacki, Rękawek (67 Nestorowicz), Jarzębski, Szmydt, Kopka, Miyamoto.

Goście do spotkania przystąpili bez Huberta Szramki oraz Mariusza Pelca, którzy musieli pauzować za kartki. Oba zespoły znajdują się w strefie spadkowej i dla każdego z nich był to pojedynek z cyklu za "sześć" punktów. Lepiej w mecz weszła drużyna sieradzka, która przejęła inicjatywę i to ona prowadziła grę.

Już w 15 min groźnie było pod bramką elblążan, kiedy to po rzucie rożnym Łukasza Chojeckiego, uderzył Maciej Kraśniewski, ale zrobił to niecelnie. Napór Warty trwał, ale brakowało jej dokładności, jak i skuteczności w grze. Owszem, gospodarze strzelali, ale też dobrze bronił Szymon Matysiak.

W 34 min miejscowi stworzyli groźną sytuację, ale Damian Głowacki z kilku metrów strzelił w boczną siatkę. Concordia najlepszą sytuację do zdobycia gola, stworzyła sobie w doliczonym czasie gry, gdy po długim podaniu Jakuba Rękawka, w polu karnym nieczysto trafił w piłkę 'Łukasz Kopka i ta przeleciała obok słupka. Elblążanie przetrwali napór w pierwszej części spotkania i do drugiej odsłony meczu odważniej ruszyli do przodu. W pierwszych 10 min na bramkę gospodarzy strzelali Japończyk Yudai Miyamoto oraz Radosław Bukacki, jednak piłka nie znalazła drogi do siatki. W 62 min świetną okazję do otwarcia wyniku miała Warta, ale strzał głową Seweryna Michalskiego z pięciu metrów instynktownie, nad porzeczkę przeniósł Matysiak.

Dwie min później, to elblążanie wyprowadzili kontrę. Miyjamoto zagrał nieco za plecy Mateusza Szmydta i w ostatniej chwili obrońcy Warty zażegnali niebezpieczeństwo. W tej części spotkania kibice oglądali akcje raz z jednej raz z drugiej strony. W 74 min Bukacki uderzył z dystansu i piłkę z dużym trudem na rzut rożny sparował bramkarz Kamil Miazek. W samej końcówce miejscowi zepchnęli elblążan do głębokiej defensywy. W 88 min, byli blisko zdobycia gola, ale Matysiak, wybronił silny strzał Piotra Mielczarka i tym samym uratował cenny punkt dla swojego zespołu. Kolejny mecz Concordia rozegra w sobotę u siebie o godz. 14. z Pilicą Białobrzegi.

• Pozostałe wyniki: Błonianka Błonie — Lechia Tomaszów Maz 0:1 (0:1), Sokół Ostróda — Pelikan Łowicz 4:1 (4:0), Ursus Warszawa — Pogoń Grodzisk Maz 1:2 (1:1), Broń Radom — Jagiellonia II Białystok 0:1 (0:1), Świt Nowy Dwór Maz — Legionovia Legionowo 2:2 (0:1), Mławianka Mława — Unia Skierniewice 0:0, Legia II Warszawa — ŁKS Łódź 0:7 (0:7), Pilica Białobrzegi — Olimpia Zambrów 4:2 (3:0)

Po 14 KOLEJKACH
1. Legionovia 27 33:19
2. Świt 27 27:16
3. Mławianka 25 36:28
4. Pogoń 25 24:20
5. Lechia 23 20:14
6. Unia 23 15:9
7. Legia II 23 29:24
8. ŁKS II 21 28:20
9. Pelikan 20 21:20
10. Sokół 20 21:20
11. Broń 19 27:33
12. Jagiellonia 18 26:23
13. Pilica 17 19:24
14. Olimpia 17 19:25
15. Ursus 10 17:26
-------------------------------
16. Warta 9 11:25
17. Błonianka 8 13:33
18. Concordia 7 15:30
Jerzy Kuczyński