53-letni mieszkaniec Elbląga jednym z najbardziej zadłużonych lokatorów w Polsce

2022-11-04 04:00:00(ost. akt: 2023-07-03 22:52:22)
Długi czynszowe lokatorów i firm z naszego regionu są trzecie co do wielkości w Polsce. Ale tak naprawdę chodzi o długi jednego tylko miasta. Mowa o Elblągu.
Długi czynszowe lokatorów i firm w Polsce wynoszą 194,5 mln zł. Największe zaległości zgromadzili mieszkańcy Bydgoszczy i Warszawy – wynika z rankingu BIG InfoMonitor. Co szósty Polak zalegał w ostatnim półroczu z płatnością bieżących zobowiązań, w tym czynszu.

W sumie wartość długów czynszowych wyniosła z końcem września 2022 r. 194,5 mln zł. Kwota ta w ciągu roku wzrosła o 11 mln zł.

Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor średnia zaległość czynszowa w kraju to 24 tys. 400 zł. Według analityków z problem zadłużenia czynszowego zmaga się niemal każda wspólnota czy spółdzielnia mieszkaniowa. W sumie wartość długów czynszowych wyniosła z końcem września 2022 r. 194,5 mln zł. Kwota ta w ciągu roku wzrosła o 11 mln zł. Rekord zadłużenia osób i firm odnotowano w kwietniu tego roku – to prawie 204 mln zł.

1. Według rankingu TOP 20 BIG InfoMonitor największy udział w kwocie zadłużenia lokatorskiego ma województwo kujawsko-pomorskie, gdzie zaległości wynoszą prawie 97 mln zł, z tego prawie 88 mln zł zgromadzili mieszkańcy Bydgoszczy.

2. Na drugiej pozycji uplasowało się Mazowsze, którego łączna zaległość z tytułu braku opłat za mieszkanie wynosi prawie 36,6 mln zł – za większość zaległych zobowiązań czynszowych (ponad 31 mln zł) odpowiadają mieszkańcy Warszawy.


3. Trzecie miejsce należy do woj. warmińsko-mazurskiego – 17,2 mln zł, w tym do mieszkańców Elbląga ponad 16,3 mln zł.

Jak wyjaśnił prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, „rozkład zadłużenia wynika tu z aktywności spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych oraz gmin z tych miejscowości, które zarządzają lokalami i mobilizują dłużników poprzez biura informacji gospodarczej do ich spłaty”.

Grzelczak zwrócił uwagę, że większość zaległości czynszowych dotyczy ludzi, gdyż zobowiązania firm stanowią 10 proc. Niepłacących za czynsz w bazie BIG InfoMonitor jest 7 tys. 977 podmiotów, z czego tylko 428 to firmy.

Na pierwszym miejscu wśród rekordzistów z największymi długami znalazła się firma z Pomorza – ma ponad 3 mln zł zadłużenia. Druga jest 61-letnia mieszkanka Warszawy, która uzbierała zaległości czynszowe na prawie 1,78 mln zł, a trzecia 53-letniego mieszkańca Elbląga (1,76 mln zł). Z kolei firma z siedzibą w Kielcach zalega na ponad 1,6 mln zł.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, co szósty Polak, mimo że ma oszczędności, zalegał w ostatnim półroczu z płatnością bieżących zobowiązań, w tym z rachunkami za czynsz. Co drugi musiał po nie sięgnąć w celu sfinansowania podstawowych potrzeb (49 proc.), z czego co siódmy opłacał z budżetu na czarną godziną stałe opłaty jak np. zobowiązania czynszowe. Co szósty mieszkaniec średniego, dużego i wielkiego miasta płacił za czynsz z oszczędności, a co dziewiąty, choć posiadał oszczędności, i tak opóźniał płatności za mieszkanie.
Zdaniem ekspertów BIG InfoMonitor nieterminowe lub całkowicie zaniechane regulowanie zobowiązań czynszowych stanowi dziś jedno z poważniejszych wyzwań, z jakimi muszą mierzyć się spółdzielnie, wspólnoty oraz administratorzy nieruchomości.

— Dlatego warto zadbać o prewencję i wzmacniać pozytywne wzorce płatnicze wśród mieszkańców — mówi Łukasz Rączkowski z BIG InfoMonitor. Jak wynika z analiz BIG InfoMonitor, pierwsze wezwanie do zapłaty, o ile jest wysłane szybko, skłania do działania nawet 67 proc. dłużników. — Ważne jest, aby o zaległą płatność upomnieć się jak najszybciej. Reagowanie dopiero wtedy, gdy lokatorowi czy właścicielowi uzbiera się kilka tysięcy złotych zaległości, może skutecznie utrudnić odzyskanie należności — dodaje.

— Od 200 do 700 zł. Tyle średnio płacimy miesięcznie za czynsz, tyle też wystarczy, aby znaleźć się w rejestrze dłużników, gdy tego nie zrobimy — przestrzegła ekspertka BIG InfoMonitor Diana Borowiecka. Zgodnie z ustawą do BIG może zostać wpisane zobowiązanie, gdy płatność opóźnia się o co najmniej 30 dni i wynosi co najmniej 200 zł w przypadku osób prywatnych i 500 zł, gdy mamy do czynienia z firmą. Gdy osoba lub firma znajdzie się już w bazie dłużników, może napotkać wiele przeszkód w swoich planach dotyczących zakupów ratalnych, kredytów czy innych długoterminowych umów — dodała. (PAP)
Magdalena Jarco