Nowy pies w elbląskiej policji. Rika będzie wykrywać materiały wybuchowe [ZDJĘCIA]

2022-11-15 12:30:35(ost. akt: 2022-11-15 13:48:00)
Rika jest jeszcze młoda, ale już doskonale przygotowana do służby.

Rika jest jeszcze młoda, ale już doskonale przygotowana do służby.

Autor zdjęcia: KMP Elbląg

Rika to owczarek holenderski. Ma rok i kilka miesięcy. Jest młoda, ale doskonale przygotowana do służby. Świeżo po szkoleniu w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Spędziła tam ze swoim opiekunem 4,5 miesiąca. Jej opiekunem jest młodszy aspirant Grzegorz Duda z wydziału prewencji elbląskiej policji. Suczka ma ważną cechę – potrafi znaleźć materiały wybuchowe. Będzie pomagała w interwencjach związanych z alarmami bombowymi ale nie tylko.
W Elblągu jest 7 psów policyjnych. 5 z nich zajmuje się patrolowaniem i tropieniem. Pozostałe 2 są przeznaczone do zadań specjalnych, tj. szukanie narkotyków i wykrywanie materiałów wybuchowych.

Czworonogi towarzyszą elbląskim mundurowym od ponad 20 lat. Nowym pieskiem patrolowo-tropiącym jest Rika. Owczarek holenderski, który niedawno trafił do elbląskiej komendy. Piesek został zakupiony z Funduszu Wsparcia Policji, w środkach na niego partycypowało Starostwo Powiatowe, gmina Rychliki oraz gmina Markusy.

Najważniejszymi zadaniami wykonywanymi przez policjantów przy pomocy psów służbowych to: patrolowanie, zapewnianie bezpieczeństwa i porządku publicznego na imprezach masowych, konwojowanie i zatrzymywanie osób niebezpiecznych.

Czworonogi są również wykorzystywane do tropienia śladów podejrzanych, osób zaginionych, przeszukiwania terenu i zabudowań, lokalizacji zapachów i różnych substancji. Wśród nich są narkotyki, materiały wybuchowe. Ponadto psy zajmują się identyfikacją śladów zapachowych ludzi. To właśnie dzięki nim, wielu zaginionych w podelbląskich lasach grzybiarzy, szczęśliwie powróciło do domów.

Służba psa w Policji zwykle trwa około 9 lat. Przez cały ten czas zwierzę i jego przewodnik tworzą nierozłączny duet. Często zaprzyjaźniają się tak bardzo, że kiedy pies przechodzi na emeryturę, trafia do rąk swojego przewodnika. W historii elbląskiej komendy nie zdarzyło się, żeby przewodnik nie zabrał do domu psa emeryta.

Nowym partnerom życzymy samych udanych i bezpiecznych akcji.

KMP Elbląg