Bezdomna kobieta mieszkała z dwuletnią córeczką w namiocie [ZDJĘCIA]

2022-11-22 13:43:18(ost. akt: 2022-11-22 13:50:51)
Policjanci wylegitymowali mężczyznę i dwie kobiety, w tym 24-letnią matkę dziecka. Z namiotu wydobywał się dym papierosowy, a dwulatka wyglądała na wyziębioną i miała na sobie koszulkę z krótkim rękawkiem.

Policjanci wylegitymowali mężczyznę i dwie kobiety, w tym 24-letnią matkę dziecka. Z namiotu wydobywał się dym papierosowy, a dwulatka wyglądała na wyziębioną i miała na sobie koszulkę z krótkim rękawkiem.

Autor zdjęcia: KMP Gdańsk

Z namiotu wydobywał się dym papierosowy, a dwulatka wyglądała na wyziębioną i miała na sobie koszulkę z krótkim rękawkiem. Dziecko zostało przewiezione do szpitala na dalsze badania — informują policjanci.
• Sytuacja miała miejsce w Gdańsku. 21 listopada policjanci z komisariatu na Przymorzu zatrzymali 24-letnią kobietę, która na terenie zalesionym na osiedlu Zaspa przebywała w namiocie ze swoją dwuletnią córeczką.

• Dziecko było w krótkim rękawku i wyglądało na wyziębione. Po wstępnym badaniu dziewczynki lekarz stwierdził, że jest wychłodzona, głodna i ma infekcję górnych dróg oddechowych. Dziecko zostało przewiezione do szpitala na dalsze badania.

• Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Zatrzymanej kobiecie może teraz grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Dyżurny jednostki policji otrzymał zgłoszenie od pracownika socjalnego, z którego wynikało, że na terenie zalesionym na al. Jana Pawła II w Gdańsku rozstawiony jest namiot, w którym prawdopodobnie przebywa dziecko, a trzy osoby dorosłe, które tam mieszkają, nie chcą zgłaszającej oraz strażnika miejskiego wpuścić do środka.

Oficer dyżurny we wskazane miejsce skierował policjantów, którzy podczas interwencji potwierdzili informacje przekazane przez zgłaszającą.

Policjanci wylegitymowali mężczyznę i dwie kobiety, w tym 24-letnią matkę dziecka. Z namiotu wydobywał się dym papierosowy, a dwulatka wyglądała na wyziębioną i miała na sobie koszulkę z krótkim rękawkiem.

Funkcjonariusze natychmiast okryli dziecko kocami i folią termiczną oraz wezwali karetkę. Po wstępnym badaniu dziewczynki lekarz stwierdził, że dziecko jest wychłodzone, głodne i ma infekcję górnych dróg oddechowych. Dziecko zostało przewiezione do szpitala na dalsze badania. 24-letnia matka dwulatki została zatrzymana i doprowadzona do policyjnego aresztu. Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Zebrane w tej sprawie materiały zostały także przekazane do sądu rodzinnego.

Za przestępstwo narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby, nad którą ma się obowiązek opieki, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Na dworze zaczynają panować coraz niższe temperatury. W takich warunkach wiele osób narażonych jest na utratę życia lub zdrowia na skutek wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osoby bezdomne, samotne, w podeszłym wieku oraz nietrzeźwych. Codziennie policyjne patrole zwracają szczególną uwagę na osoby zagrożone wychłodzeniem. Policjanci sprawdzają pustostany, opuszczone garaże i dworce kolejowe, miejsca, gdzie zazwyczaj grupują się bezdomni. Dzielnicowi i policyjni profilaktycy współpracują z pracownikami ośrodków pomocy społecznej i na bieżąco sprawdzają miejsca, gdzie przebywają bezdomni i kierują ich do noclegowni.

Funkcjonariusze proszą, aby widząc osobę leżącą w parku, na dworcu lub w innym miejscu niemieszkalnym, nie przechodzić obojętnie i sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy. Prosimy dzwonić na numery alarmowe i informować o takich sytuacjach. Policjanci sprawdzą, czy i jaka pomoc jest potrzebna. Nie bądźmy obojętni, jeden telefon może uratować komuś życie.

Fot. KMP Gdańsk

Fot. KMP Gdańsk


źródło: KMP Gdańsk