Start Elbląg kontra Młyny Stoisław Koszalin. Elblążanki wygrały ważny pojedynek [ZDJĘCIA]

2022-11-28 08:43:43(ost. akt: 2022-11-28 10:22:11)
Po raz pierwszy w tym sezonie Start Elbląg zainkasował komplet punktów przed własną publicznością. Podopieczne trenera Romana Monta pokonały odwiecznego i zarazem niewygodnego dla siebie rywala Młyny Stoisław Koszalin 25:22.
• Start Elbląg — Młyny Stoisław Koszalin 25:22 (13:9)

START: Ciąćka, Hypka — Dworniczuk 2, Gęga 4, Owczarek, Szczepanik 4, Stefańska, Kneźiević, Kostuch 1, Weber 4, Głębocka 1, Costa Pereira 3, Stapurewicz 5, Tarczyluk 1, kary: 10 min

Najwięcej dla gości: Mączka 7, Kubisova 4, Rycharska, Urbaniak po 2, kary: 6 min

Po 5-tygodniowej przerwie spowodowanej występami reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy w Czarnogórze, drużyny PGNiG Superligi znów powróciły do walki o mistrzowskie punkty.

Na zakończenie siódmej kolejki spotkań Start Elbląg podejmował Młyny Stoisław Koszalin i nie zawiódł. W tym spotkaniu po długiej przerwie spowodowanej kontuzją kibice, w barwach Startu, znów zobaczyli Nikolę Szczepanik.

Jeśli chodzi o mecz, stał on na przeciętnym poziomie. Gra była szarpana, dużo w niej było niedokładności, a także nieskuteczności. Najważniejsze jest jednak to, że Start stał się bogatszy o trzy punkty i drużyna nadal się liczy w walce o miejsce w grupie mistrzowskiej.

Wynik meczu otworzyła Paulina Stapurewicz, ale za chwilę Anna Mączka wyrównała z rzutu karnego. W chwilę później Weronika Weber nie wykorzystała rzutu karnego dla Startu i po szybkiej kontrze Żaneta Lipok wyprowadziła przyjezdne na prowadzenie.

Jak się później okazało, było to pierwsze i ostatnie prowadzenie gości. Wyrównane spotkanie trwało tylko przez kwadrans, kiedy to na tablicy wyników pokazał się rezultat 7:6 dla gospodyń. Od tego momentu elblążanki przejęły mecz w swoje ręce i z minuty na minutę zaczęły powiększać przewagę.

W 25 min drużyna trenera Monta prowadziła 11:7 i pierwszą odsłonę pojedynku zakończyła z 4-bramkową przewagą 13:9. w czym duży udział miała bramkarka Małgorzata Ciąćka, która trzykrotnie wyszła z opresji sam na sam z zawodniczkami z Koszalina.

Do drugiej części spotkania trener Mont desygnował do gry w miejsce Ciąćki Aleksandrę Hypkę i ta zmiana również dała dobre efekty, bo ta również broniła bardzo dobrze.

Ta część spotkania była znacznie lepsza w wykonaniu obu drużyn. Jednak Start kontrolował grę i jak nadarzała się okazja, dziurawił siatkę bramki koszalińskiej.

W 39 min po dwóch golach z rzędu Igi Dworniczuk oraz Weber, elblążanki wygrywały 17:12. Na dziewięć minut przed końcem, po bramce Szczepanik, na tablicy wyników pokazał się rezultat 23:17 i było już pozamiatane.

Gospodynie, prowadząc grę, były pewne swego, a komplet punktów pozostał w Elblągu. W końcówce meczu przyjezdne odrobiły trochę strat i ostatecznie Start wygrał 25:22.

Kolejny mecz elblążanki zagrają na wyjeździe już w najbliższą sobotę w Lublinie z tamtejszym FunFloorem.

• Pozostałe wyniki: Eurobud JKS Jarosław — Galiczanka Lwów 25:27 (12:14), Piotrcovia Piotrków Tryb — KPR Kobierzyce 23:25 (12:12), Zagłębie Lubin — Ruch Chorzów 28:20 (16:12), MKS URBIS Gniezno — FunFloor Lublin 28:28 (14:16, karne 5:4).

PO 7 KOLEJKACH
1. Zagłębie 21 213:147
2. FunFloor 16 196:175
3. KPR 15 216:191
4. Piotrcovia 15 200:184
5. Galiczanka 12 198:203
6. Start 12 192:200
7. Koszalin 6 176:194
8. Eurobud 6 170:189
9. URBIS 2 172:218
10. Ruch 0 166:218

Najlepsze snajperki po 7. kolejkach spotkań:
1. Diana Dmitryszyn (Galiczanka) — 56 bramek
2. Monika Łęgowska (URBIS) — 47
3. Karolina Kochaniak - Sala (Zagłębie) — 43
4. Weronika Weber (Start) — 42
5. Mariola Wiertelak (KPR) — 41
13. Paulina Stapurewicz (Start) — 30.

W 8. kolejce spotkań grać będą: Ruch — Galiczanka, Młyny Stoisław — Piotrcovia, FunFloor — Start, Zagłębie — URBIS. Mecz KPR — Eurobud JKS przełożony na 7 grudnia.

Jerzy Kuczyński