Referendum w Elblągu? Prezydent Wróblewski zawiadomił prokuraturę. Rembelski komentuje

2022-12-02 22:21:02(ost. akt: 2023-07-03 22:28:23)

Autor zdjęcia: EG

Zdumiewa przerażenie ze strony prezydenta Witolda Wróblewskiego, że zwykli mieszkańcy Elbląga mogą znaleźć klucz do złotej klatki i powiedzieć — panie i panowie dziękujemy — stąd nerwowe i chaotyczne próby włożenia za wszelką cenę kija w szprychy. Nieustanne próby dezawuowania starą sprawdzoną metodą — wrzućmy trochę błoto do wentylatora, to na pewno kogoś ochlapiemy — tak Stefan Rembelski komentuje złożenie przez Wróblewskiego zawiadomienia do prokuratury.
— Otrzymałem dwa pisma od Komisarza i w żadnym z nich nie ma sformułowania "że takie ogłoszenie powinno zostać wycofane". Dysponuję oryginałami dokumentów, a nie sądzę, aby Komisarz wysłał inne dokumenty do prezydenta — zapewnia Rembelski.

I zwraca się do Witolda Wróblewskiego:

— Pana uprawnieniem jest ustalanie diet za członkostwo w komisjach i nikt tego nie kwestionuje. Proszę powiedzieć, czym zatem będzie się pan kierował? Tym, że chcą mnie odwołać, to zapłacę im po 10 zł, czy ustawą Kodeks Pracy? Otóż informuje pana, że od nowego roku minimalna płaca godzinowa brutto będzie wynosiła 20,60 zł, niezależnie od rodzaju umowy. Komisje obwodowe w przypadku referendum łącznie z liczeniem głosów i sporządzeniem protokołu pracują 18 godzin lub dłużej. Zatem 18 razy 20,60 zł daje kwotę 478,80 złotych. A skoro pan jest tak przywiązany do litery prawa, to tak zwanych diet śmieciowych pan nie zaproponuje, prawda?

— Szanowni panowie z konferencji prasowej: wytrzymajcie jeszcze kilka tygodni. W przyszłym tygodniu uruchomione zostaną nowe strumienie zbierania podpisów i co wtedy zrobicie? Wszystkich zgłosicie do prokuratury? — pyta na zakończenie pełnomocnik Inicjatorów Referendum.