FunFloor Lublin — Start Elbląg 35:19

2022-12-04 12:33:03(ost. akt: 2023-07-03 22:27:54)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Ostatni mecz wyjazdowy w tym roku rozegrały piłkarki ręczne Startu Elbląg. W ósmej kolejce spotkań przegrały z wiceliderem tabeli FunFloorem Lublin 19:35. To jedna z najwyższych porażek w tym sezonie zespołu elbląskiego.
• FunFloor Lublin — Start Elbląg 35:19 (15:7)

START: Ciąćka, Hypka — Gęga 5, Weber 5, Głębocka 3, Stapurewicz 3, Szczepanik 2, Kostuch 1, Dworniczuk, Owczarek, Stefańska, Kneźević, Costa, Tarczyluk, kary: 8 min
Najwięcej dla FunFlooru: Szynkaruk i Więckowska po 5, Achruk, Płomińska, Masna po 4, kary: 8 min

Drużyna lubelska do meczu przystąpiła pod okiem nowego trenera Piotra Dropka, który na tym stanowisku zastąpił Monikę Marzec, która zrezygnowała z pracy z tym zespołem po sensacyjnej porażce w poprzedniej kolejce z MKS URBIS Gniezno, gdzie przy remisie 28:28, przegrała w karnych 4:5. Mimo to lublinianki w meczu ze Startem były faworytem, ale tak wysokiego zwycięstwa nikt się nie spodziewał. Już sam wynik pokazuje, kto rządził na boisku i że oba te zespoły dzieliła różnica klasy. Wynik spotkania otworzyła Kinga Achruk. Minutę później prowadzenie powiększyła Danuta Więckowska. Pierwszą bramkę Start zdobył ze strzału Marty Gęgi w 4 min gry. Pięć min później FunFloor wygrywał 5:2.

Zespół elbląski robił wszystko, by przebić się przez obronę lubelską, ale ta była szczelna i na dodatek bardzo dobrze broniła Weronika Gawlik. W 12 min Start przegrywał już 2:7 a po kwadransie 3:12, a jednego gola w tym czasie zdobyła Nikola Szczepanik. W drugim kwadransie drużyna gospodyń spuściła nieco z tonu i do przerwy podopieczne trenera Romana Monta przegrywały 7:15. Po przerwie elblążanki dobrze weszły w mecz, gdyż po pierwszej akcji, bramkę zdobyła Szczepanik. Jednak za chwilę wszystko wróciło do normy. Lublinianki grając z dużą determinacją, nie odpuszczały i po kolejnych atakach w 36 min prowadziły już 19:9. W tym czasie mająca aspirację na granie w grupie mistrzowskiej drużyna elbląska grała bez wiary nawiązania równorzędnej walki, bez polotu i pomysłu na strzelanie bramek. Tego, czego nie potrafiła dokonać drużyna Startu, z powodzeniem robiły to lublinianki. Pomiędzy 40 a 50 min gry zdobyły siedem bramek, straciły tylko dwie i na tablicy wyników pokazał się rezultat 28:13. Na minutę przed końcem miejscowe prowadziły już 35:16. Jednak w ostatniej minucie po dwóch golach z rzędu Szczepanik i trafieniu przez Kostuch przyjezdne zniwelowały porażkę do 16 bramek, przegrywając ostatecznie 19:35. Kolejne dwa spotkania Start rozegra u siebie. 8 grudnia zagra z MKS Urbis Gniezno. a 21 grudnia podejmować będzie Zagłębie Lubin.

Pozostałe wyniki: Zagłębie Lubin — MKS URBIS Gniezno 40:24 (21:12), Młyny Stoisław Koszalin — Piotrcovia Piotrków Tryb 30:36 (17:18), KPR Kobierzyce — Eurobud JKS Jarosław (przełożony 7.12), Ruch Chorzów — Galiczanka Lwów (23.12)
PO 8 KOLEJKACH
1. Zagłębie 24 253:171
2. FunFloor 19 231:194
3. Piotrcovia 18 236:212
4. KPR • 15 216:171
5. Galiczanka• 12 193:203
6. Start 12 211:235
7. Eurobud • 6 170:189
8. Koszalin 6 206:230
9. URBIS 2 196:258
10. Ruch • 0 166:218
Jerzy Kuczyński