ZKM Elbląg podniósł ceny. Bilety droższe, mieszkańcy niezadowoleni

2022-12-07 13:21:41(ost. akt: 2022-12-07 13:41:22)

Autor zdjęcia: re

Stało się. Ceny biletów komunikacji miejskiej w Elblągu poszły w górę. Od grudnia za bilet na autobus lub tramwaj w Elblągu zapłacisz 4 złote. Nieważne ile trwa podróż, cena jest jedna. Tym razem nawet taka sama dla użytkowników aplikacji mobilnych, którzy nie kupują biletu papierowego, ale ten w wersji elektronicznej — oni też zapłacą 4 złote.
Mimo że w styczniu od "komunikacyjnej rewolucji" miną dwa lata, wielu pasażerów wciąż nie może zaakceptować wprowadzonych w 2021 przez ZKM Elbląg zmian.

Temat powrócił za sprawą wprowadzonych od grudnia podwyżek cen biletów.

— W większości polskich miast w ostatnim czasie zostały wprowadzone zmiany w cennikach biletów komunikacji miejskiej. Jest to spowodowane dużym wzrostem kosztów utrzymania publicznego transportu zbiorowego spowodowanych głównie gwałtownym wzrostem cen paliw oraz wysoką inflacją, na co lokalne samorządy nie mają wpływu — przypomina Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że ceny idą do góry, podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej nie powinny więc dziwić. Tylko czy cennik biletów ZKM Elbląg jest przemyślany? Podobną cenę za godzinny bilet normalny zapłacimy co prawda w Szczecinie, ale tam mamy jeszcze do wyboru bilet 15-minutowy za 2 złote, 30-minutowy za 3 złote i — uwaga — 120-minutowy za 5 złotych. Za bilet dobowy zapłacimy za to tylko 10 złotych.

A w Elblągu? Bilet 60-minutowy — podobnie jak w Szczecinie — to koszt równy 4 zł. Jeżeli chodzi o bilety czasowe to nasza jedyna opcja. Bilet dobowy ZKM Elbląg kosztuje za to aż 16 złotych.

Jedna z naszych Czytelniczek stwierdza, że ceny za bilety mamy wyższe niż w Warszawie. Nie do końca tak jest. To prawda, w Warszawie możemy kupić bilet normalny już za 3,4 zł, ale uprawnia on do korzystania z komunikacji miejskiej jedynie przez 20 minut. Bardziej opłacalny jest 75-minutowy bilet przesiadkowy za 4,40 — w porównaniu do takiej ceny w wielkim mieście ta elbląska nie wypada już tak dobrze.

Drożej niż w Elblągu jest na pewno w Olsztynie, gdzie za bilet 30-minutowy trzeba zapłacić tyle, co u nas za godzinny. Ale mamy też do dyspozycji 45-minutowy za 5 zł i 90-minutowy za 7 zł. Bilet dobowy w stolicy województwa warmińsko-mazurskiego to koszt równy 15 zł.

Jak wypadamy na tle innych miast? Bilet dobowy jest droższy niż te w Szczecinie, Olsztynie czy Toruniu. W ponad 100-tysięcznym Włocławku bilet na 45 minut kupimy za 2,60 zł, a dobowy za 9 zł. Ale na przykład w Rzeszowie jest gorzej niż u nas. Tam za bilet 40-minutowy zapłacimy 5 zł, a za dobowy 18.

Ceny są więc różne, nie jesteśmy ani w czołówce tych miast, które mają najdroższą komunikację, ani wśród liderów najniższych cen. Brakuje na pewno wyboru i tych głosów nie da się nie słyszeć.

Zastanawia też, że ZKM Elbląg zrezygnował ze zniżek dla użytkowników aplikacji mobilnych. Dotychczas zwolennicy bardziej ekologicznych biletów elektronicznych płacili nieco mniej niż ci pasażerowie, którzy kupili bilet papierowy.

Z pytaniem, skąd taka decyzja zwróciliśmy się do Zarządu Komunikacji Miejskiej w Elblągu.
— Ostatnie zmiany w cenniku biletów komunikacji miejskiej wniesione uchwałą Rady Miejskiej zakładają uproszczenie i ujednolicenie opłat za korzystanie z publicznego transportu zbiorowego. Pojawiały się sygnały od pasażerów, że różne ceny (w zależności od sposobu zakupu biletu) za tak naprawdę jedną i tę samą usługę budzą pewne niezadowolenie — usłyszeliśmy w odpowiedzi.

— Ponadto, jak wynika z naszych obserwacji, liczba użytkowników aplikacji mobilnych umożliwiających wnoszenie opłat za przejazdy rośnie, jednak nie jest to bardzo dynamiczny wzrost. Wielu pasażerów jest przywiązanych do biletów papierowych i nie zamierza rezygnować z tej formy wnoszenia opłaty — przekazał nam Michał Górecki z ZKM Elbląg.

I dodał, że w wielu polskich miastach ceny za bilety elektroniczne i papierowe nie różnią się, lub różnią się nieznacznie. W Elblągu — przypomnijmy — jeszcze przed grudniową zmianą cen użytkownicy biletów elektronicznych płacili o kilkadziesiąt groszy mniej niż pasażerowie korzystający z biletów papierowych. Ze specjalnych cen korzystali również użytkownicy EKM.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Podzielcie się z nami swoją opinią w komentarzu, napiszcie na gazeta@dziennikelblaski.pl, lub weźcie udział w naszej sondzie.

Jakie zmiany powinien wprowadzić w cenniku ZKM Elbląg?
Wprowadzić inne bilety, np. 15-, 30-, 90-minutowe
16.67%
Zmniejszyć cenę biletu dobowego
0%
Wprowadzić zniżkę dla biletów elektronicznych
7.14%
Wszystkie powyższe
23.81%
Wprowadzić inne bilety i zmniejszyć cenę biletu dobowego
2.38%
Wprowadzić inne bilety i zniżkę dla biletów elektronicznych
16.67%
Zmniejszyć cenę biletu dobowego i wprowadzić zniżkę dla biletów elektronicznych
4.76%
Żadnych. Nie widzę nieprawidłowości w aktualnym cenniku ZKM Elbląg
28.57%