W nocy zaczęły się aresztowania, na ulice wyjechały czołgi. 41 lat temu wprowadzono w Polsce stan wojenny

2022-12-13 00:00:00(ost. akt: 2023-07-03 22:25:36)
13 grudnia 1981 r. na ulicach miast stanęły pojazdy bojowe wojska i patrole

13 grudnia 1981 r. na ulicach miast stanęły pojazdy bojowe wojska i patrole

Autor zdjęcia: Archiwum Gazety Olsztyńskiej

Dokładnie 41 lat temu, 13 grudnia 1981 roku, wprowadzono w Polsce stan wojenny. W ciągu pierwszych dni stanu wojennego tylko w samym Elblągu internowano ponad 70 osób.
13 grudnia 1981 r. (noc z soboty na niedzielę) o godzinie 0:00 oddziały ZOMO rozpoczęły ogólnokrajową akcję aresztowań działaczy opozycyjnych. W dniu wprowadzenia stanu wojennego w działaniach na terytorium kraju wzięło udział ok. 70 tys. żołnierzy Wojska Polskiego, 30 tys. funkcjonariuszy MSW oraz bezpośrednio na ulicach miast 1750 czołgów i 1400 pojazdów opancerzonych, 500 wozów bojowych piechoty, 9000 samochodów oraz kilka eskadr helikopterów i samoloty transportowe.

Wprowadzenie stanu wojennego w województwie elbląskim wywołało akcje strajkowe w około 10 zakładach pracy - m.in. w elbląskim Browarze i Zamechu. Jak informuje Karol Nawrocki z gdańskiego IPN, zajmujący się historią Solidarności na naszym terenie, za ich organizację Sąd Marynarki Wojennej wydał wysokie wyroki więzienia. Wśród pierwszych więźniów stanu wojennego znaleźli się m.in. Leonard Krasulski (5 lat pozbawienia wolności), Waldemar Wycichowski (2 lata), Witold Gierukas (3 lata), Ryszard Modzelewski (4,5 roku) oraz kolporterzy ulotek - Waldemar Krzykowski i Zbigniew Oksiędzki (po 2 lata). Ale to nie jedyne wyroki, wydane wtedy w imieniu władzy ludowej. 
18 grudnia pod kościołem św. Mikołaja doszło do największej manifestacji w naszym regionie.

Przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego protestowało kilka tys. osób. Po manifestacji do aresztu trafiły 23 osoby, a jej inicjatorów skazano: Jarosława Sobonia (na 6 lat), Mirosława Sigurskiego (4 lata) i Janusza Zagórskiego (3 lata).

W ciągu pierwszych dni stanu wojennego tylko w samym Elblągu internowano ponad 70 osób. Wśród nich był m.in. Tadeusz Chmielewski, ówczesny szef NSZZ Solidarność w Elblągu. Był internowany aż do 23 grudnia 1982 r.

— 11 i 12 grudnia (1981 roku - red) byłem na posiedzeniu Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w Stoczni Gdańskiej. Mieszkaliśmy wtedy w Grand Hotelu w Sopocie. Po obradach, około 1 w nocy, dotarliśmy do hotelu. Sytuacja była podejrzana. Telefony nie działały. Mniej więcej o 4 nad ranem usłyszeliśmy walenie do drzwi — opowiadał przed laty "Dziennikowi Elbląskiemu".

Chmielewski, jako "element antysocjalistyczny", przebywał kolejno w zakładach karnych w Strzebielinku, Iławie, Kielcach, Rzeszowie i Starym Łupkowie (Bieszczady). 


Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 r., a zniesiono go 22 lipca 1983 r. Jak podaje Wikipedia, w trakcie jego trwania w całym kraju internowano łącznie 10131 działaczy związanych z „Solidarnością”, a życie straciło około 40 osób, w tym 9 górników z kopalni „Wujek” podczas pacyfikacji strajku.