Zagubione owieczki odwiedziły szopkę bożonarodzeniową na elbląskiej Starówce

2022-12-14 00:38:58(ost. akt: 2022-12-14 00:47:39)

Autor zdjęcia: SM Elbląg

Do szopki bożonarodzeniowej na elbląskiej Starówce, gdy w środku nie było jeszcze ani figurek świętych, ani zwierząt zawitało kilka "ciekawskich zagubionych owieczek". Kiedy z głośnika rozległ się głos nawołujący do opuszczenia szopki — owieczki oddaliły się jedna za drugą. Miniony weekend był intensywniejszy, jeśli chodzi o nieproszonych gości, którzy postanowili odwiedzić szopkę.
Choć w szopce pojawili się jej mieszkańcy, to "zagubione owieczki" nadal ciągnęły stadami.

— W nocy z piątku na sobotę było ich całkiem sporo — przekazuje Straż Miejska w Elblągu.

I relacjonuje: — Pierwsza grupa pojawiła się tuż po północy. Gdy "owieczki" usłyszały głos nawołujący do opuszczenia szopki, uciekały, jakby co najmniej usłyszały ducha. Następna owieczka około godz. 1.30 próbowała usiąść na belkę — konstrukcję szopki, ale najwyraźniej wiał silny wiatr i owieczka wpadła do szopki, a głośnik wystraszył owieczkę tak mocno, że uciekając, nogi jej się całkiem poplątały.

Następne próby zasiedlenia szopki tej nocy wyglądały podobnie.

— Najśmielsza była owieczka, która około godz. 3.00 weszła do szopki. Po nadaniu komunikatu wzywającego do opuszczenia — wyszła, po czym po chwili wróciła. Odważna była — nawet nie uciekała, a po ponownym wysłuchaniu komunikatu spokojnym krokiem poszła szukać innej miejscówki — oceniają strażnicy miejscy.
Obrazek w tresci