Kutia i uzwar na pokutti, czyli Boże Narodzenie po ukraińsku

2022-12-26 12:00:00(ost. akt: 2023-07-03 22:11:03)
Kutia

Kutia

Autor zdjęcia: wikimedia commons

Jakie są Święta Bożego Narodzenia, kulinarne przysmaki mieszkańców regionu mających ukraińskie korzenie, kulturę, tradycję? To głęboka symbolika wiernych Kościoła wschodniego, mistyczny wymiar świątecznych przygotowań oraz przepyszne dania i wyjątkowe ludowe obyczaje regionu, wsi, rodziny.
Wieczór poprzedzający Boże Narodzenie, określany jako „Swiatweczir”, „Bahata Kutia” czy „Wyłeja”, przypada na ostatni dzień postu. Tradycyjnie spędza się ten czas w domu z rodziną. Kolacja trwa około 3-4 godzin, a każdy z jej elementów ma bardzo ważne znaczenie. Najbardziej swojskie i tradycyjne potrawy kuchni ukraińskiej to kutia, barszcz, uzwar, pierogi.

- Zgodnie z obyczajem, na kolację w Wieczór Święty, przygotowuje się dwanaście różnych potraw – mówi Marta Dąbrowska. - Domownicy dzielą się prosforą – święconą bułeczką posmarowaną miodem. Najważniejszym daniem podczas kolacji jest kutia, przygotowana z wysokiej jakości pszenicy. Niegdyś kutia podawana była w nowej misce glinianej. Najstarsza osoba w chacie, dziadek lub ojciec, brał łyżkę kutii, próbował, po czym podrzucał do sufitu kutię mówiąc: „Ile ziaren maku na suficie, daj, Boże, aby tyle chudoby w gospodarstwie przybyło!” A chudoba to zwierzęta gospodarskie, żywy inwentarz. Po łyżce kuti zjadali wszyscy członkowie rodziny. Obok kuti jako obowiązkowy element kolacji występuje uzwar – kompot z suszu, głównie z gruszek, jabłek, wiśni i śliwek. Po odstaniu nabiera gęstej złotej barwy oraz intensywnego zapachu.

Kutię i uzwar stawiano na pokutti na pościelonym sianie, obok „diducha”. W tradycji wschodniosłowiańskiej diduch to pierwszy skoszony podczas żniw snop pszenicy i owsa lub niemłóconego żyta ustawiany kłosem do góry w kącie izby na Boże Narodzenie.

- Diduch uważany był za wróżbę urodzaju w następnym roku - wyjaśnia Marta Dąbrowska.

Najbardziej rozpowszechnionymi daniami są też barszcz postny, pierogi z kapustą lub ziemniakami, smażona kapusta z grzybami, fasola z polewą grzybową, pierożki z grochem, naleśniki, gołąbki z kaszą jaglaną i grzybami. Jedną z potraw kojarzoną ze świętami, jest szuba - śledź pod pierzyną - czyli sałatka ze śledziem i świątecznymi składnikami jak burak, jabłko, majonez, jajko. Ukraińskie gospodynie wykazują się olbrzymią wyobraźnią w robieniu tej sałatki, układając składniki na wiele sposobów.

- Dawniej wieczerzę wszyscy jedli ze wspólnych misek. Na stole stawiano jeszcze dwie dodatkowe miski – jedną dla nieobecnych członków rodziny, drugą – dla dusz zmarłych. Stara tradycja wymagała obecności miodu na stole świątecznym, bo zgodnie z wierzeniami, miód na stole sprzyjał dobremu prowadzeniu gospodarstwa, przynosił zdrowie i dobrobyt rodzinie.

Co dziś pozostało z dawnych tradycji i obyczajów świąt Bożego Narodzenia?


- W pierwszym dniu świąt ludzie goszczą u rodziny i tradycyjnie przynoszą ze sobą potrawy – dodaje Marta Dąbrowska. - Gospodyni wkłada do koszyka trochę kuti oraz innych dań, gospodarze butelkę miodu. W dzień Bożego Narodzenia zezwala się na jedzenie bardziej urozmaicone. Najbardziej lubiane dania mięsne to domowe kiełbasy, galareta z mięsem, gołąbki mięsne, kasze ze słoniną lub smalcem, barszcz czy kapuśniak z mięsem. Menu świąteczne dopełniane jest domowymi wypiekami, cukierkami, orzechami, jabłkami.

Zwyczaje i tradycje świąteczne wielu kultur przenikają się szczególnie na Mazurach, gdzie mieszka bardzo różnorodna społeczność. Najważniejsze jest poszanowanie tradycji, jednocześnie wplatanie w przepisy swoich dziadków, własnych autorskich pomysłów. Poszukiwanie nowych smaków i łączenie ich w sposób, który pobudza wszystkie zmysły.

Renata Szczepanik