Emerytury na Warmii i Maurach: Od 22 groszy do 16 tysięcy. Najniższa emerytura wypłacana przez elbląski ZUS to 1,35 zł

2022-12-29 10:13:24(ost. akt: 2023-07-03 22:15:23)

Autor zdjęcia: pixabay

Prawie 16 tys. zł brutto, tyle wynosi najwyższa emerytura na Warmii i Mazurach, którą wypłaca oddział ZUS w Olsztynie. Natomiast najniższe świadczenie w naszym regionie wynosi 22 grosze i raczej trudno tu mówić o emeryturze.
Przepaść między emeryturami jest ogromna. Jedni dostają grube tysiące, a inni... grosze, dosłownie, bo 22 grosze wynosi obecnie najniższa emerytura w naszym regionie. Natomiast najwyższa, którą wypłaca olsztyński oddział ZUS to 15760 zł brutto.

Taką emeryturę pobiera mężczyzna, który był dyrektorem i w wieku 72 lat przeszedł na emeryturę. Mężczyzna płacił składki przez 51 lat i 6 miesięcy.
Z kolei najwyższa emerytura, która wypłaca elbląski oddział ZUS to 14131 zł brutto. Dostaje ją mężczyzna, który przeszedł na emeryturę w wieku prawie 70 lat. Był prezesem prywatnej spółki, a składki płacił przez prawie 50 lat
Wysokie świadczenia otrzymują osoby, które bardzo długo pracowały, a na emeryturę przeszły kilka lat później niż powszechny wiek emerytalny.

— Emerytura jest pochodną dwóch rzeczy: zebranego kapitału i przewidywanej długości życia — tłumaczy Anna Grabowska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego.

— Im dłużej pracujemy, tym więcej składek odprowadzimy, więc zbudujemy sobie wysoki kapitał. Jednocześnie im dłużej pracujemy po osiągnięciu wieku emerytalnego, tym czas pobierania świadczenia jest krótszy, a zatem ma to wpływ na wyliczenie świadczenia i jego wysokość.

Jednak po drugiej stronie tabeli są świadczenia, które trudno nazwać emeryturą, bo czy można przeżyć za 22 grosze, a tyle wypłaca oddział ZUS w Olsztynie kobiecie, która na emeryturę przeszła w wieku 61 lat. Nie ma kapitału początkowego, a jej staż składkowy wynosił 10 dni.

Najniższa emerytura, którą wypłaca elbląski oddział ZUS wynosi 1,35 zł. Dostaje ją mężczyzna, którego staż składkowy również wynosi tylko 10 dni.

Jak przeżyć za te kilkadziesiąt groszy? To oczywiście niemożliwe. Jednak w przypadku groszowych świadczeń pretensje często można mieć chyba tylko do siebie, że nie myśleliśmy o swojej przyszłości.

Jak to możliwe, że ludzie dostają tak śmieszne kwoty, skoro najniższa gwarantowana emerytura w Polsce wynosi 1338,44 zł brutto, czyli 1217,98 zł na rękę., a od marca 2023 roku ma być to 1588,44 zł, czyli po potrąceniu 9-procentowej składki zdrowotnej 1445 zł na rękę. Jednak żeby dostać tę minimalną emeryturę, trzeba osiągnąć nie tylko wiek emerytalny, ale też mieć odpowiedni staż pracy. Dla kobiet to 20 lat, a dla mężczyzn 25 lat.

— Dziś z każdej wpłaconej składki, nawet tej jednej, po osiągnięciu wieku emerytalnego przez daną osobę i złożeniu wniosku o emeryturę Zakład Ubezpieczeń Społecznych wylicza emeryturę. I nawet jeśli z tego wyliczenia wynika kilka groszy, to takie świadczenie jest wypłacane — wyjaśnia Anna Grabowska.

I to jest powód tak niskich emerytur, które ZUS nazywa emeryturami nowosystemowymi czy mikroemeryturami. Z roku na rok rośnie liczba osób, które dostają świadczenie niższe od minimalnego, bo jeszcze w 2018 roku było ich 218,8 tys., w grudniu 2020 roku ok. 310 tys., a obecnie ok. 350 tysięcy.
Jak podał GUS, przeciętna emerytura w ubiegłym roku z ZUS wyniosła 2 644,84 zł. Najwyższe świadczenia wypłacano w województwie śląskim (przeciętna miesięczna emerytura wyniosła 3 134,87 zł), a najniższe w województwie podkarpackim (2 374,37 zł). Na Warmii i Mazurach było to 2437,06 zł. Trzeba też pamiętać, że w Polsce emerytury kobiet są o ok. tysiąc złotych niższe niż mężczyzn. Co istotne w 2021 r. relacja przeciętnej miesięcznej emerytury brutto do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniosła 55,0 proc. i obniżyła się o 1,4 pkt proc. w porównaniu do roku poprzedniego. To oznacza postępujące ubożenie emerytów, siła nabywcza ich świadczeń spada.
Dlatego, jeśli chcemy mieć w miarę godną emeryturę, musimy płacić wysokie składki i jak najdłużej pracować, bo tu nie ma innej recepty.

— Trzeba pamiętać o tym, że każdy rok dłuższej pracy niż wiek emerytalny to wzrost świadczenia o około 8-10 proc. — podkreśla Anna Grabowska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego. — Zatem wysokie świadczenia otrzymują osoby, które odłożyły w czasie moment przejścia na emeryturę, a także odprowadzane za nie były wysokie składki.

Jak podała niedawno prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS najwyższa emerytura w Polsce wśród mężczyzn wynosi 37,8 tys. zł. Dostaje ją mężczyzna, który przeszedł na emeryturę w wieku 85 lat, a jego staż składkowy to 67 lat. Przez ten czas zgromadził na swoim koncie w ZUS 2,4 mln zł. Natomiast najwyższa emerytura, która dostaje kobieta w Polsce wynosi 26,8 tys. zł. Kobieta ta przeszła na emeryturę w wieku 81 lat i przepracowała 61 lat, gromadząc kapitał emerytalny w wysokości 1,8 mln zł.

Andrzej Mielnicki