Elbląg: Tężnia solankowa za prawie pół miliona złotych ma stanąć w parku Traugutta. Kto zrealizuje tę inwestycję?

2023-01-25 10:26:52(ost. akt: 2023-07-03 21:10:19)
Wizualizacja tężni solankowej zaproponowana przez Urząd Miejski w Elblągu.

Wizualizacja tężni solankowej zaproponowana przez Urząd Miejski w Elblągu.

Autor zdjęcia: UM Elbląg

Pod koniec listopada ubiegłego roku władze Elbląga ogłosiły przetarg na budowę tężni solankowej w parku Traugtta. W budżecie na 2023 rok zabezpieczono 480,5 tys. zł na realizację tej inwestycji. Czy dojdzie do skutku? I czym właściwie jest tężnia solankowa?
Tężnia solankowa ma mieć formę drewnianej altany i posiadać elektryczne przyłącze. W projekcie przewiduje się też budowę prowadzącej do niej ścieżki wraz z oświetleniem. W obrębie tężni mają stanąć ławki parkowe, kosze na śmieci i latarnie. Wykonawca inwestycji będzie musiał też naprawić tereny zielone, które mogą zostać uszkodzone w trakcie realizacji przedsięwzięcia.

Termin składania ofert od podmiotów zainteresowanych wykonaniem wskazanej inwestycji minął, a Urząd Miejski w Elblągu przekazał, że w odpowiedzi na ogłoszony przetarg wpłynęły dwie oferty. Firma Maperis z Płocka wyceniła realizację omawianej inwestycji na kwotę 490,77 tys. zł, a firma Kryształowy Świat z Libiąża na 428 tys. zł. W ciągu najbliższych tygodni obie oferty powinny być przeanalizowane, a przetarg rozstrzygnięty. Potencjalny wykonawca na zrealizowanie zadań będzie miał pięć miesięcy od daty podpisania umowy.

Przypomnijmy — w grudniu 2021 Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej opowiedział o dwóch swoich propozycjach do budżetu Elbląga na 2022 rok. Były to budowa tężni solankowej i stworzenie minifigurek Piekarczyka.

— Zależy nam na tym, by wprowadzać w życie takie projekty, które służą mieszkańcom, a przede wszystkim ich bezpieczeństwu i zdrowiu — mówiła wówczas Małgorzata Adamowicz.

I wyjaśniała: — Korzystanie z tężni solankowej ma duży wpływ na nasze samopoczucie, ale pomaga też przy chorobach układu krwionośnego czy oddechowego, jest też niezwykle pomocne dla osób, które przebyły COVID-19. Dzięki temu projektowi będzie można przyjść, pooddychać świeżą solanką i wzmocnić swoje zdrowie.

W pierwotnym zamyśle tężnia solankowa miała zostać ulokowana przy ul. Giermków, później w Bażantarni. Na drugą proponowaną lokalizację nie zgodziła się Dyrekcja Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej.

Czym jest tężnia solankowa?

To konstrukcja drewniana, stawiana często w formie altany. W jej środku umieszcza się gałązki drzew (najczęściej brzozowe) lub wiązki tarniny, po których spływa solanka. W tężni znajduje się specjalna pompa, która ze zbiornika z solanką doprowadza ją za pomocą rurek na górę konstrukcji. Spływająca po gałązkach solanka ulega naturalnemu procesowi parowania, tworząc specjalny mikroklimat. Regularne wizyty w tężni solankowej wspomagają leczenie stanów zapalnych i nieżytów nosa. Korzystanie z inhalacji solankowych korzystnie wpływa na naszą odporność oraz układ nerwowy. Wizyty w tężni solankowej mają też działanie relaksacyjne.

Solanka paruje najintensywniej w słoneczne i wietrzne dni, znacznie słabiej, gdy pada deszcz. Nocą parowanie praktycznie zanika. Mikroelementy uwalniające się podczas parowania solanki są obecne także w obrębie tężni, dlatego spacer w jej pobliżu również może pozytywnie wpłynąć na nasze zdrowie. Ulokowanie tężni solankowej w parku wydaje się więc nieprzypadkowe.

A co o tej inwestycji myślą sami mieszkańcy?

— Drewniana altanka w parku za pół miliona? Łatać drogi, budować mosty, a nie atrakcje dla chuliganów. W tym parku wieczorem i tak jest już niebezpiecznie — mówi nasza czytelniczka.

A kolejny czytelnik ocenia: — Nastawiali Piekarczyków, teraz to. Może i taka tężnia to dobry pomysł, ale aby nie skończyło się jak z Piekarczykiem, któremu po tygodniu zabrano wędkę. Ciemno w tym parku, nie wróżę długiej przyszłości temu przedsięwzięciu.

— Elbląg Ciechocinkiem nie będzie, portem się zająć, a nie jakieś dziwne przedsięwzięcia uskuteczniać, na które naszego miasta nie stać. Jak coś robić to porządnie, dla mnie to będzie atrapa — przewiduje następy czytelnik.

A co o tej inwestycji myśli reszta naszych czytelników? Dajcie znać na naszym facebookowym profilu.