Elbląg: Zgłosił, że skradziono mu auto. Jego żona pomogła policji odnaleźć samochód na pobliskim parkingu

2023-01-25 12:07:03(ost. akt: 2023-07-03 21:10:09)

Autor zdjęcia: policja

Mandat w wysokości 500 złotych ma zapłacić pewien elblążanin, który zgłosił kradzież swojego opla insigni. Gdy policjanci przyjechali do miejsca zamieszkania mężczyzny, okazało się, że samochód zaparkowany jest nieopodal na parkingu, a zgłaszający jest pod wpływem alkoholu.
Zdarzenie miało miejsce w nocy 23 stycznia. Dyżurny elbląskiej komendy odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który wskazał adres posesji, gdzie miał zostać skradziony samochód. Policjanci ustalili, że adres jest niewłaściwy i pojechali pod miejsce zamieszkania zgłaszającego. Tam, oprócz mężczyzny w mieszkaniu zastano jego żonę, która wiedziała, gdzie jest zaparkowany wspomniany w jego zgłoszeniu opel. Zaskoczeniem było dla niej to, że mąż zgłaszał kradzież. Mężczyzna został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 500 złotych.

Policjanci przypominają, że osoby, które w sposób nieprzemyślany wzywają policję, popełniają wykroczenie z art. 66 Kodeksu Wykroczeń: art. 66 § 1 KW: „Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych”.
KMP Elbląg