Warto przeczytać: Natalia Paradowska: „Modlitwa stóp”

2023-01-28 12:00:00(ost. akt: 2023-07-03 20:53:36)

Autor zdjęcia: Stowarzyszenie Elbląski Klub Autorów

Elblążanka Natalia Paradowska swoim tomikiem wierszy „Modlitwa stóp” zadebiutowała w wieku 19 lat. Wcześniej brała udział w konkursach poetyckich. Książka została wyróżniona w konkursie „Elbląski Rękopis Roku 2006”.
Natalia Paradowska urodziła się w 1988 roku w Elblągu, gdzie też ukończyła II LO im. Kazimierza Jagiellończyka. Studiowała filologię polską na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Swoje pierwsze wiersze publikowała w „Poezji dzisiaj” i kwartalniku elbląskim „Tygiel”. Jest laureatką wielu konkursów literackich, m.in. Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci (2004) Konkursu im. Marka Hłaski (Chorzów 2004, 2005 i 2006) czy Ogólnopolskiego Turnieju Jednego Wiersza „O Laur Plateranki” (Sosnowiec 2005 i 2006). Jest też laureatką programu stypendialnego Prezydenta Miasta Elbląga „Przedwiośnie talentów”, Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce oraz Programu Stypendialnego „Agrafka”. W 2007 roku ukazał się jej debiutancki tomik „Modlitwa stóp”. Jak można o niej przeczytać: „lubi chodzić boso po trawie, deszcz, czereśnie prosto z drzewa, zieloną herbatę, ciasteczka owsiane”.

Tomik Natalii Paradowskiej składa się z dwóch rozdziałów. Pierwszy, pt. „Czuwający świetlik” stanowi historię dwojga ludzi oraz zapis zmian zachodzących w ich psychice, natomiast na rozdział drugi, „Kostka Rubika”, składają się teksty inspirowane pojęciami i mitami kulturowymi. Część tych tekstów autorka dedykuje poszczególnym osobom. Charakteryzuje je refleksyjność, dynamika i często również dosadność. W jej tekstach można znaleźć „interesującą grę skojarzeń, świeżość metaforycznego obrazowania, prężność wyobraźni i kreowanie zaskakujących sytuacji lirycznych”. Są to wiersze białe, aczkolwiek niektóre z nich są napisane tekstem ciągłym, jak chociażby „Z dziennika szpitalnego”. Zresztą według mnie to jeden z bardziej poruszających utworów w tym tomiku, przedstawiający refleksje dotyczące opieki nad pacjentami w szpitalu. Ciekawa jest również scenka z wiersza „Bosostopa pisze list do Kamyczka”, która w bardzo liryczny sposób opisuje zimowe spotkanie pary zakochanych przy gorącej czekoladzie: „najbardziej lubię / sprawiać by Twoje oczy błyszczały / by radość barwiła Ci skórę (…) / zawsze kiedy na mnie patrzysz”. Podoba mi się też kreatywne podejście do karteczki zostawianej rano przez małżonkę, zawarte w „Liście od żony (w pudełku śniadaniowym)” oraz do znanego utworu Andersena w wierszu „Dziewczynka z zapałkami. Odrywanie światła”.

W drugim rozdziale z kolei szczególnie się przebija dramaturgia wynikająca ze zderzenia się w jej świadomości i wyobraźni pojęć kulturowych, marzeń i mitów z rzeczywistością. Pełno tu nawiązań do tekstów kultury, takich jak mitologia grecka, polska poezja czy malowidło z Lascaux, które autorka konfrontuje w sposób nieoczywisty ze współczesnymi problemami życia codziennego, jak np. w wierszu „Hajmon. Eurydyka w pokoju zakaźnym”. Nie są to teksty łatwe w odbiorze, wymagają one głębszej refleksji i pewnego oczytania. Świadczą one jednak o bogatej wyobraźni i wrażliwości autorki. Dodatkowo tomik wierszy został wzbogacony ilustracjami Pawła Nieczuja-Ostrowskiego – szczególnie okładka robi wrażenie.
„W wierszach Natalii pełno światła, za którymi tęskni wszystko, co żyje” – myślę, że to jest idealne podsumowanie tomiku „Modlitwa stóp”. Coś dla wytrawnych miłośników poezji.
Agata Tupaj
Obrazek w tresci

Obrazek w tresci