Elbląg: Przedszkole nr 8 przy ul. Bema zostanie zamknięte? Rodzice mają obawy

O planowanym spotkaniu przedstawicieli władz miasta z rodzicami dzieci uczęszczających do przedszkola nr 8 przy ul. Bema w Elblągu, rozmowach na temat przyszłości tej placówki i jej ewentualnej likwidacji poinformowała nas zaniepokojona Czytelniczka.

— Jestem mamą jednego z dzieci uczęszczających do tego przedszkola, które akurat od września byłby w zerówce. Jestem bardzo zadowolona z funkcjonowania tej placówki, podobnie jak i inni rodzice. Na ostatni rok chcą zafundować naszym pociechom niezły stres. Planowane jest zebranie, na którym rodzice mają otrzymać informację o planowanym we wrześniu zamknięciu tej placówki. Urzędnicy twierdzą, że miasta nie stać na remont tej nieruchomości. Z nieoficjalnych wiadomości rodzice wiedzą, że znalazł się potencjalny kupiec na ten grunt — czytamy w nadesłanej wiadomości.

Tegoroczna rekrutacja do przedszkola nr 8 została wstrzymana. O powody braku naboru do wspomnianej placówki dopytywała w listopadzie w interpelacji radna Jolanta Lisewska.

— W tym roku została wstrzymana rekrutacja dzieci 3-letnich do tego przedszkola. W wyniku tego duża sala maluchów z leżaczkami praktycznie przygotowana dla dzieci stoi pusta. Rodzice są zainteresowani posyłaniem dzieci do tego przedszkola, zwłaszcza teraz, gdy obok powstało nowe osiedle. Często jednak dziecko zostawiają tutaj, a młodsze gdzie indziej, gdyż tu nie ma naboru. Rodzice i pracownicy boją się o dalsze losy przedszkola — można przeczytać w zapytaniu radnej.

W odpowiedzi na interpelację czytamy, że o wstrzymaniu rekrutacji zadecydował zły stan techniczny budynku i plany przeprowadzenia kompleksowej modernizacji. Konieczny jest m.in. remont i częściowa termomodernizacja zabytkowej elewacji oraz wykonanie dostosowawczych robót budowlanych w zakresie p.poż., które nie przystają już do współczesnych norm. Dodatkowo budynek przedszkola, który stanowi neoklasycystyczna willa jest już zabytkiem, co wiąże się z dodatkowymi obostrzeniami w zakresie remontu.

— Budynek powstał w 1883 roku i był domem mieszkalnym, a od 1965 roku pełni funkcję przedszkola. Od 1994 podlega ścisłej ochronie konserwatorskiej. W celu przeprowadzenia remontu budynku wymagane są szczegółowe analizy stanu faktycznego i kosztorysy inwestycji, wszystko zgodnie z nadzorem konserwatorskim. W związku z obecną sytuacją gospodarczą termin prac odsunięto w czasie — przekazał Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu.

Ratusz potwierdza zaplanowane na wtorek 14 lutego spotkanie z rodzicami dzieci uczęszczających do przedszkola nr 8 z przedstawicielami Urzędu Miejskiego. I podkreśla, że spotkanie ma na celu uspokojenie nastrojów zaniepokojonych rodziców. Dodaje przy tym, że żadne dziecko nie zostanie bez opieki i przedstawione zostaną optymalne rozwiązania. Jakie dokładnie? Tego jeszcze nie wiemy. Pierwsi mają dowiedzieć się rodzice. Można się jednak domyślać, że skoro budynek przedszkola wymaga remontu, na który brakuje środków finansowych, a rekrutacja została wstrzymana, to placówka w tym miejscu zostanie zlikwidowana. Brak tegorocznej rekrutacji można przecież rozumieć jako rozpoczęcie procesu wygaszania placówki.

Czy obawy rodziców są słuszne? Tego dowiemy się w najbliższym czasie. Do tematu będziemy wracać.