Concordia Elbląg zremisowała z Sokołem Ostróda

2023-02-13 10:38:46(ost. akt: 2023-02-13 10:47:00)

Autor zdjęcia: Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

W ósmym meczu kontrolnym w ramach przygotowań do rundy wiosennej Concordia Elbląg zremisowała na wyjeździe ze swoim rywalem z boisk III-ligowych Sokołem Ostróda 2:2, choć do przerwy wygrywali gospodarze 2:0.
• Sokół Ostróda — Concordia Elbląg 2:2 (2:0)
1:0 — Kasprzyk (3), 2:0 — Furman (20), 2:1 — Jarzębski (57), 2:2 — Jońca (68)
CONCORDIA: Matysiak — Weremko, Szawara, Rogoziński, Bukacki, Drewek, Szmydt, Jarzębski, Kopka, Augusto, Góral. Grali jeszcze: Wąsowski, Rękawek, Kottlenga, Zielecki, Jońca, Kaczorowski, Błaszczyk, zawodnik test.

Drużyna elbląska przystąpiła do meczu bez Mariusza Pelca, który na rozgrzewce nabawił się urazu stopy. W meczowej kadrze trenera Adriana Żurańskiego wystąpiło sześciu testowanych piłkarzy, w tym trzech po raz pierwszy zagrało w barwach elbląskiego klubu: Sebastian Weremko (Broń Radom), Dawid Rogoziński (Polonia Nysa) oraz bramkarz Jakub Wąsowski (Ślęza Wrocław).

W pierwszej części meczu lepiej zorganizowani byli ostródzianie. Grali z większą determinacją i to oni prowadzili grę. Już w 3 min nie bez winy bramkarza gości Szymona Matysiaka, Dawid Kasprzyk strzelił z bliska do siatki. W chwilę później Joao Augusto powinien doprowadzić do remisu, ale strzelił nieskutecznie i piłka przeleciała nad poprzeczką.

W 20 min po strzale z pola karnego Mateusza Furmana gospodarze prowadzili już 2:0. W drugiej odsłonie spotkania, role się zmieniły i to Concordia prowadziła grę i swoją przewagę udokumentowała dwoma golami.

W 57 min Eryk Jarzębski, strzałem z 10 metrów, zdobył kontaktowego gola. Kilka minut później podanie Jastrzębskiego sfinalizował Mateusz Jońca i z bliska posłał piłkę do siatki. Remis nie krzywdzi żadnej ze stron.

W sobotę w kolejnym meczu Concordia zagra u siebie z Cartusią Kartuzy.

Jerzy Kuczyński