Elbląg: Lista poparcia dla sędziego zawieszona na drzwiach w sądowej toalecie. Prokuratura Krajowa bada sprawę listy hańby

Pod koniec 2021 r. rozpoczął się proces związany z wyborem sędziów składu drugiej kadencji Krajowej Rady Sądownictwa. Sędzia Sądu Okręgowego w Elblągu (od 20 czerwca 2022 r. prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie) zgłosił kandydaturę Macieja Nawackiego. Pod listą poparcia podpisało się 33 sędziów z całej Polski. Wśród nich byli sędziowie z Elbląga.

W styczniu 2022 r. ktoś umieścił omawianą listę poparcia na drzwiach jednej z toalet znajdującej się w Sądzie Rejonowym w Elblągu. Na górze listy dopisano „lista hańby”, a kółkami oznaczono sędziów pochodzących z Elbląga. Zdjęcie listy poparcia umieszczonej na drzwiach WC elbląskiego sądu zostało umieszczone w internecie.

Prokuratura Krajowa wszczęła w tej sprawie dochodzenie. Jak udało nam się ustalić, chodzi tu o przestępstwo z artykułu 216 kk. mówiące o tym, iż kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

— Postępowanie dotyczy znieważenia poprzez publikację w serwisie społecznościowym — przekazał nam Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

Według kodeksu karnego znieważenie nie jest ścigane z oskarżenia publicznego, także w sytuacji, gdy zostało dokonane za pomocą środków masowego komunikowania.

Jednak, jak przekazała nam Prokuratura Krajowa, postępowanie zostało zainicjowane pismem Prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu oraz przesłaną uchwałą Kolegium Sądu Okręgowego w Elblągu, a nie przez prywatną osobę.

Jak udało nam się ustalić, w tej sprawie przesłuchano już kilku elbląskich sędziów. Postępowanie prowadzi były sędzia sądu rejonowego z Pabianic, który obecnie jest już pracownikiem Prokuratury Krajowej.

Prokuratura Krajowa nie zdradza dalszych szczegółów, tłumacząc, że dobro prowadzonego postępowania uniemożliwia przekazanie dokładniejszych informacji.

O komentarz w sprawie poprosiliśmy Tomasza Koronowskiego, rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Elblągu.

— Uzyskana informacja od Prokuratury Krajowej nie jest precyzyjna. Wyjaśniam, że podmiotem inicjującym postępowanie przygotowawcze opisywane w artykule jest Kolegium Sądu Okręgowego w Elblągu. Stanowisko Kolegium ma postać uchwały, która została podjęta w dniu 24.01.2022 r., tj. w okresie korzystania przez Prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu z trzytygodniowego zwolnienia lekarskiego w związku z przebytym zabiegiem operacyjnym. Wobec tego Prezes Sądu Okręgowego w Elblągu nie brał udziału w posiedzeniu Kolegium. Było ono prowadzone przez najstarszego służbą członka Kolegium. Pismo Prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu jest wyłącznie pismem przewodnim, przy którym doręczono prokuraturze przedmiotową uchwałę Kolegium z dnia 24.01.2022 r. Nie ma żadnych podstaw, aby pismo przewodnie uznawać za pismo inicjujące postępowanie przygotowawcze. Dodam, że pismo to nosi datę 24.01.2022 r., w związku z czym nie zostało ono podpisane osobiście przez nieobecnego Prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu, a w jego zastępstwie — przekazał Koronowski.

I wytłumaczył: — Odnośnie do kwalifikacji czynu będącego przedmiotem postępowania karnego — zgodnie z państwa informacją obecnie kwalifikowanego jako znieważanie — wyjaśniam, że należąca do organów procesowych ostateczna decyzja w tej kwestii zapadnie na koniec postępowania karnego, kwalifikacja ta może zatem wskazywać na inny czyn, w tym czyn ścigany z urzędu.

Przypomnijmy — zmiany sposobu w wyłanianiu członków do Rady wprowadził nowelizacją uchwały o Krajowej Radzie Sądownictwa obecny rząd. Zgodnie z artykułem 187 Konstytucji RP Krajowa Rada Sądownictwa składa się z 25 członków, a jej skład jest mieszany. 15 członków wybiera się spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych; czterech członków wybiera Sejm, a dwóch Senat. Od 2018 r. Sejm rozpatruje kandydatury zgłaszane przez grupę co najmniej 25 sędziów lub grupę co najmniej 2000 obywateli polskich. Wcześniej sędziowie wyłaniani byli przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego i Zgromadzenie Ogólne Sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego wraz z m.in. przedstawicielami sądów administracyjnych, wojewódzkich i wojskowych. Zmiana sposobu wyboru do zasiadania w KRS spotkała się z krytyką ze strony niektórych sędziów i środowiska politycznego.

Zmianę przepisów rządzący tłumaczyli tym, iż sędziowie nie będą wybierać się już w swoim prywatnym gronie. Przeciwnicy krytykowali zmiany, a samą radę nazwali „upolitycznioną” neo-KRS.