Warto przeczytać: Zuzanna Gajewska „Zamieć”, czyli morderstwo w Młynarskiej Woli

2023-02-25 10:00:00(ost. akt: 2023-02-24 17:43:08)
„Zamieć” to drugi tom serii kryminalnej autorki z Młynar, Zuzanny Gajewskiej

„Zamieć” to drugi tom serii kryminalnej autorki z Młynar, Zuzanny Gajewskiej

Autor zdjęcia: Arkadiusz Ciupek

Jeśli pierwszy tom powieści Zuzanny Gajewskiej rozpętał burzę, to drugi tom wywołał zamieć. Autorka z Młynar po raz kolejny udowadnia, że da się połączyć w jednej książce ciekawą intrygę kryminalną, rozbudowany wątek obyczajowy oraz dawkę nieoczywistej wiedzy.
WARTO PRZECZYTAĆ

Na premierę kolejnej książki autorki „Burzy” nie trzeba było długo czekać. Już w październiku zeszłego roku ukazał się drugi tom powieści kryminalnej – „Zamieć”, który przeczytałam z wielką przyjemnością.

Minęło już parę miesięcy od tragicznych wydarzeń, do których doszło latem w Młynarach. Akcja „Zamieci” zaczyna się w okresie tuż przed Bożym Narodzeniem, kiedy to Ewelinę Zawadzką pochłaniają przygotowania nie tylko do świąt, ale również do zbliżającego się wesela znajomych – Jacka i Anety. Niestety, dla głównej bohaterki ten, wydawałoby się radosny czas, zmienia się w koszmar. Ojciec Karolinki zabiera córkę na wigilię do siebie i grozi sądem Ewelinie, która na domiar złego jest skonfliktowana ze swoim bratem i ten konflikt przybiera na sile. Kobieta jest zrozpaczona. A to jeszcze nie koniec serii nieszczęść.

Zorganizowana kilka dni przed ślubem cmentarna sesja fotograficzna kończy się dla przyszłej panny młodej śmiercią. Ciało Anety – w sukni ślubnej i z nożem wbitym w pierś – zostaje znalezione na cmentarzu w Młynarskiej Woli. Obok niej leżał Olek – partner Eweliny, który trafia w stanie krytycznym do szpitala i staje się głównym podejrzanym w sprawie.

Zawadzkiej w tym momencie wali się świat, gdyż zostaje sama, bez wsparcia rodziny, z czarną wizją utraty dziecka i ukochanego. Jednak mimo to po raz kolejny podejmuje prywatne śledztwo. Kto chciał się pozbyć panny młodej i dlaczego?
Jeśli za mało wam śniegu tej zimy, to książka „Zamieć” zapewni sporą dawkę mroźnej aury. Ale to nie wszystko.

Przy czytaniu drugiej części „Burzy” nie sposób się nudzić. Według mnie nie ma w tej powieści ani jednego zbędnego momentu – akcja konsekwentnie posuwa się do przodu i nie zahacza o żadne wątki poboczne.

Całość koncentruje się na intrydze kryminalnej, a wątek obyczajowy jest z nią ściśle powiązany. Jeszcze lepiej poznajemy główną bohaterkę oraz innych mieszkańców Młynar – mam wrażenie, że w tej części nabierają większej głębi. Po raz kolejny zaglądamy w kulisy pracy Eweliny Zawadzkiej, dzięki czemu dowiadujemy się nowych ciekawostek o pracy w zakładzie pogrzebowym. Ale nie tylko, bo autorka przy okazji przemyca również dawkę wiedzy o przesądach dotyczących ślubu.
Ponieważ akcja książki rozszerza się na Młynarską Wolę, to dzięki świetnym opisom autorki jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, jak wygląda to miejsce. I tym razem podczas czytania niejednokrotnie zostałam wyprowadzona w pole, by pod koniec odkryć, że rozwiązanie zagadki jest inne, niż się spodziewałam.

A wśród tego wszystkiego w książce znalazło się miejsce na poruszenie problemów społecznych, takich jak opieka nad chorym rodzicem czy dzieckiem z niepełnosprawnością. Bardzo doceniam też liczne nawiązania do współczesnej kultury, dzięki którym książka nabiera autentyczności.

Zuzanna Gajewska swoją drugą powieścią pozytywnie mnie zaskoczyła. Po raz kolejny świetnie się bawiłam przy lekturze i mimo trudnych tematów poruszanych w „Zamieci” wcale nie czułam się nimi przytłoczona, a to wszystko za sprawą lekkiego języka i wyważonej dawki humoru. Bardzo mnie cieszy, że ta seria kryminalna ma swój dalszy ciąg, zwłaszcza że autorka pracuje już nad kolejnym tomem.
Agata Tupaj

„Zamieć” to drugi tom serii kryminalnej autorki z Młynar, Zuzanny Gajewskiej.
Obrazek w tresci