Wracamy do tematu: "Ortalionowy rycerz" z Olsztynka ma 17 lat. Za oblężenie Toi Toi'a odpowie przed sądem. Grozi mu 5 lat więzienia

Sprawa, chociaż z pozoru wygląda na zabawną, może przynieść 17-latkowi poważne problemy. Kamery monitoringu miejskiego w Olsztynku nocą 18 lutego zarejestrowały dewastację plastikowej, przenośnej toalety typu Toi Toi. Uśmiech na twarzy budził sposób zniszczenia mienia. Na nagraniu opublikowanym przez Straż Miejską z Olsztynka widać, jak młody mężczyzna rozpędza się, po czym uderza w Toi Toi'a "z główki".

— Wartość strat wyceniono na ponad 600 złotych. 17-latek wkrótce ze swojego zachowania będzie się tłumaczyć przed sądem — przekazuje biuro prasowe Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Funkcjonariusze od samego początku rozpoczęli intensywne czynności mają na celu ustalenie i dotarcie do sprawcy aktu wandalizmu. Kilka dni później policjanci patrolując ulice Olsztynka zauważyli mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi sprawcy, którego wylegitymowali. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Olsztynka. Młody mężczyzna przyznał policjantom, że tamtej nocy bez powodu zaatakował publiczną toaletę. Swojego skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania nie był w stanie logicznie wytłumaczyć.17-latek wkrótce prawdopodobnie odpowie za zniszczenie mienia. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. — możemy przeczytać w komunikacie.

Puentując tę jakże pasjonującą opowieść: po nieudanym oblężeniu nasz rycerz może trafić w niewole.

Karol Grosz