Koszykarskie emocje w Elblągu. Basketball w finale o II ligę [ZDJĘCIA]

• Basketball Elbląg — Gimbasket Wrocław 99:93
(8:21,25:11,23:24, 22:22, dogr. 11:11, 10:4)

W piątkowe popołudnie ponad 500 elbląskich kibiców zjawiło się w hali sportowej przy ul. Kościuszki, by zobaczyć walczących o II ligę koszykarzy elbląskich. Ci, co przyszli, zobaczyli mecz pełen emocji i dramaturgii. Trzeba od razu dodać, że podopieczni trenera Arkadiusza Majewskiego w tym pojedynku zagrali bez swojego najlepszego zawodnika Przemysława Zamojskiego, który w tym czasie wracał z turnieju ze Szwajcarii, gdzie występował w reprezentacji naszego kraju na turnieju "trójek".

Basketball pojedynek z drużyną z Dolnego Śląska rozpoczął od prowadzenia 6:0. Za chwilę role się odwróciły i to goście przejęli inicjatywę. Po pierwszej kwarcie wygrywali 21:8. W drugiej kwarcie Basketball zaczął grać skuteczniej, przy tym prowadził grę i po 20 min wygrywał 33:32. Od tej pory pojedynek rozgrzał kibiców na całego. Trwała walka punkt za punkt. W 37 min elblążanie prowadzili już 73:66, wrocławianie doszli jednak elblążan i mecz zakończył się remisem 78:78. Nastąpiła więc dogrywka. Po pierwszych 5 min był remis 89:89. Niesiony dopingiem publiczności Basketball stanął jednak na wysokości zadania. Wykazał większe doświadczenie, a przy tym grał spokojniej i wygrał ostatecznie 99:93

• Basketball Elbląg — Pogoń Mogilno 111:75
(29:22, 31:15,23:13, 28:25)

Po zwycięskim spotkaniu z drużyną z Dolnego Śląska, elblążanie zapewnili sobie awans do turnieju finałowego o wejście do II ligi. Z zespołem zagrał już Przemysław Zamojski, który zdobył 24 punkty, w tym oddał sześć rzutów za trzy punkty. Elblążanie od pierwszej do ostatniej minuty gry byli na prowadzeniu. Już po pierwszej części spotkania wygrywali 60:37. W następnych minutach powiększali przewagę i tuż przed końcem, mimo kilku błędów indywidualnych przekroczyli "setkę", za co publiczność nagrodziła ich gromkimi brawami.

• Enea Basket Junior Poznań — Basketball Elbląg 86:74
(23:19, 11:17, 26:19, 26:19)

Po dwóch dniach turnieju oba te zespoły miały już zapewniony awans do turnieju finałowego. Jednak każdą z tych drużyn interesowało zwycięstwo. Mecz zapowiadał się ciekawie i takim też był. W pierwszej kwarcie skuteczniej grali poznaniacy i oni też prowadzili różnicą czterech punktów. W drugiej kwarcie walka rozgrzała na całego. W 17 min po rzucie Jastrzębskiego gospodarze doprowadzili do remisu 31:31, kończąc pierwsze 20 min, korzystnym dla siebie wynikiem 36:34.

Po przerwie nadal trwała zażarta walka o każdy punkt z obu stron. Lepiej w defensywie grali przyjezdni, a że przy tym byli skuteczniejsi od elblążan w poczynaniach ofensywnych, to po 30 min prowadzili 60:55. W ostatniej kwarcie zespół gości kontrolował grę. Gospodarze mimo olbrzymiej ambicji tym razem musieli przełknąć gorycz porażki i zeszli z boiska pokonali, przegrywając 74:86.

• Pozostałe wyniki: Gimbasket Wrocław — Enea Basket Junior Poznań 59:117, Enea Basket Junior — Pogoń Mogilno 119:73, Pogoń — Gimbasket 103:76
Elblążanie grali w składzie (w nawiasie ilość zdobytych punktów): Zamojski (51) Prokurat (48), Pawlak (36), Szerszewski (18), Jastrzębski (62), Krakowski (12), Szuszkiewicz (22), Gliński (8), Klonowski (7), Nisztuk (6), Chrzanowski (3), Jakimowicz (7), Niburski.

TABELA KOŃCOWA
1. Enea Basket 6 322:206
2. Basketball 4 284:194
3. Pogoń 2 251:306
4. Gimbasket 0 228:318
Jerzy Kuczyński