Katolicki Ośrodek Wsparcia w Braniewie to dom dziecka prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Św. Katarzyny. Siostry zakonne proszą o pomoc i wsparcie internetowej zbiórki na zakup pompy podnoszącej ciśnienie wody w hydrantach

2023-04-06 10:18:32(ost. akt: 2023-07-03 15:41:11)
W ubiegłym roku zakończono remont mieszkań w Katolickim Ośrodku Wsparcia w Braniewie, w których na co dzień mieszka 26 dzieci. Przy odbiorach budowlanych pojawił się problem. Jeśli nie uda się go rozwiązać, 6 dzieci będzie musiało opuścić swój dom.
Katolicki Ośrodek Wsparcia w Braniewie to dom dziecka prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Św. Katarzyny w Braniewie.

— W naszym domu od 15 lat opiekujemy się dziećmi, których rodziny znalazły się w kryzysie. Jesteśmy po to, aby pomóc, wesprzeć, przytulić, nakarmić, ubrać, nauczyć, wytłumaczyć. Po prostu być… przy dziecku i jego rodzinie. Kiedy odbudowa rodziny i powrót dziecka do niej jest niemożliwy, przygotowujemy je do samodzielnego życia. Mamy 26 miejsc dla dziewcząt i chłopców. Aktualnie mieszkają u nas dzieci w wieku od 7 do 19 lat — przekazują siostry Katarzynki.

A jak to wszystko się zaczęło?
— Ten dom powstał z łez dziecka. Pewien sześcioletni chłopiec potrzebował opieki. Kiedy Siostry Katarzynki zajęły się nim, powiedział: „Znalazłem swój dom”. I trzeba było ten dom stworzyć dla niego i dla następnych, cudownych dzieci… W ten sposób w naszym domu i w naszych sercach zamieszkało już 126 dzieci — opowiadają Siostry Katarzynki.

Budynek, w którym siostry zakonne prowadzą ośrodek wsparcia to stara kamienica z końca XIX wieku, z 4 kondygnacjami i poddaszem. Na dwóch piętrach rozmieszczone są dwa dotychczasowe mieszkania dla dzieci. W ubiegłym roku dzięki darowiznom został przeprowadzony remont ośrodka, który polegał na przygotowaniu w budynku miejsca na trzy odrębne mieszkania dla dzieci, aby było im bardziej przestronnie i rodzinnie.

Zostały wyremontowane pokoje — pomalowano ściany i sufity, kupiono nowe meble do pokoi dla dzieci oraz odnowiono łazienki. Całość prac remontowo-budowlanych zaplanowanych i sukcesywnie wykonywanych w przeciągu ostatniego roku to koszt ponad 500 000 zł.

Najważniejsze prace, jakie zostały wykonane to: podjazd dla osób niepełnosprawnych, wymiana drzwi przeciwpożarowych (5 sztuk), montaż 18 sztuk nowych okien, montaż instalacji hydrantowej, instalacja oświetlenia ewakuacyjnego, modernizacja instalacji elektrycznej i wymiana instalacji wodnej.

Podczas odbiorów budowlanych wyremontowanego ośrodka okazało się, że w jednym z pomieszczeń brakuje pompy podnoszącej ciśnienie wody w hydrantach. Koszt takiej pompy to 75 tys. zł. Jeśli nie zostanie zainstalowana, to część domu będzie musiała zostać wyłączona z użytkowania z powodu niespełniania norm w zakresie ochrony przeciwpożarowej, a sześcioro dzieci przebywających w ośrodku będzie musiało go opuścić.

Siostry Katarzynki zorganizowały internetową zrzutkę, aby uzbierać pieniądze na zakup brakującej pompy. Wszystkie szczegóły na temat zbiórki są dostępne TUTAJ

Do tej pory udało się zebrać nieco ponad 8 tys. zł. Siostry Katarzynki wierzą, że uda im się uzbierać cała brakującą kwotę, a dzieci pozostaną w swoim domu. Przebywają w nim już 10 lat i nie chcą go zmieniać.
EG

Obrazek w tresci

Tu dzieci i młodzież odnalazły spokój i bezpieczeństwo. Tu też uczą się dojrzałości.

Obrazek w tresci