Sporty wodne w dawnym Elblągu

2023-05-01 08:01:00(ost. akt: 2023-07-03 09:50:30)
Siedziba klubu wioślarsko-żeglarskiego “Nautilus” w okresie międzywojennym

Siedziba klubu wioślarsko-żeglarskiego “Nautilus” w okresie międzywojennym

Autor zdjęcia: z archiwum Lecha Słodownika

W okresie międzywojennym sport w Elblągu był masową rozrywką oraz popularną formą spędzania czasu wolnego. Dla wielu młodych mężczyzn stanowił w pewnym sensie namiastkę zniesionej traktatem wersalskim powszechnej służby wojskowej. Gdy w 1935 r. nazistowskie Niemcy złamały ten zakaz i wprowadziły obowiązek służby wojskowej, w Elblągu powstało również kilka wojskowych klubów sportowych.
Liczne obiekty sportowe w mieście, w tym dziesięć sal gimnastycznych, cieszyły się dużą popularnością. Ulubionymi dyscyplinami były m.in. gimnastyka, piłka nożna i inne gry zespołowe, tenis, strzelectwo, turystyka piesza, pływanie oraz cieszące się popularnością u elbląskich robotników kolarstwo. Fani automobilizmu zrzeszeni byli w Elbląskim Klubie Automobilowym.

Kluby wioślarsko-żeglarskie
Do ulubionych dyscyplin sportowych należało również wioślarstwo. Elbląskie tradycje w tej dyscyplinie sportu sięgały połowy XIX w., a po I wojnie światowej były z rozmachem kontynuowane. W mieście bardzo aktywne były dwa kluby wioślarsko-żeglarskie – „Nautilus” i „Naprzód” (Vorwärts). Ten ostatni wywodził się od założonego w 1843 r. Angielskiego Klubu Wioślarskiego i powstał po jego rozwiązaniu w 1869 r. Miał swoją siedzibę w drewnianym, piętrowym budynku, oddanym w 1903 r. przy ul. Panieńskiej. Obecnie w tym miejscu stoi przęsło mostu w przebiegu alei Tysiąclecia.

Nieco młodszą metrykę miał klub wioślarski „Nautilus”, który został założony 19.4.1877 r. Był bardzo popularnym klubem wioślarskim w mieście, a od 1895 r. należał do Wschodniopruskiego Stowarzyszenia Regatowego. Od czasu powstania do 1906 r. miał dwie siedziby. Kolejną, trzecią siedzibę wybudowano dla tego klubu na północno-wschodnim cyplu Wyspy Spichrzów, przy dawnym Nabrzeżu Lubeckim 1. Ten piękny obiekt, którego autorem był architekt Otto Specht, wyświęcono 27.5.1906 r. Spełniał on wszystkie oczekiwania miłośników wioślarstwa i żeglarstwa. Budynek był trzykondygnacyjny, z dwoma hangarami na łodzie, przebieralnią/szatnią, pokojem kameralnych spotkań, noclegownią, pomieszczeniem dla prezesa klubu, no i oczywiście miał dużą salę do wszelkich uroczystości i zebrań członków klubu. Przewidziano także osobne pomieszczenie dla dozorcy łodzi.

Obok klubu znajdował się pięknie utrzymany ogród. Front tego budynku był skierowany do rzeki Elbląg i od wejścia głównego do wody prowadziły schody (zachowane do dzisiaj). Już wkrótce po oddaniu do użytku tej niezwykle szykownej siedziby wodniaków mówiono, że jest to najładniejszy obiekt spośród wszystkich klubów kajakarskich i żeglarskich w Niemczech. Po 1920 r. poświęcono tu kamień ku czci 17 członków „Nautilusa” poległych w I wojnie światowej. Kamień ten po II wojnie światowej nosił inną dedykację, ale po 1989 r. przywrócono mu pierwotną.

Elbląscy żeglarze
Przed 1945 r. klub „Nautilus” zrzeszał ok. 400 członków. Na stanie klubu było 16 lekkich łodzi sportowych, 10 łodzi wyścigowych i jedna motorówka treningowa.
W licznych zawodach żeglarskich, odbywanych w tamtych latach, elblążanie z „Nautilusa” odnosili spore sukcesy, m.in. w zawodach ósemek wioślarskich w 1923 r. w Szczecinie i w 1940 r. w Bydgoszczy. Natomiast czwórka żeglarska mężczyzn wagi lekkiej (bez sternika) wygrała zawody w 1940 r. w Berlinie-Grünau.

W sumie elbląscy żeglarze, wśród który wyróżniali się Erich Reuter i Georg Richter, zaliczyli w różnych regatach 151 zwycięstw. Swoistym rekordzistą był Hans Kerrinnis, który przepłynął w 1935 r. ponad 3 tys. km.

Elblążanie tradycyjnie zaczynali sezon żeglarski w pierwszą niedzielę kwietnia. Gdzie i dokąd pływali? Najchętniej wypływali na Zalew Wiślany, jez. Druzno, pływali również Dzierzgonką, Tyną, deltą Nogatu i Kanałem Elbląskim. Nie były im obce nieco dalsze trasy jak do Ostródy - jez. Drwęckie, czy do Iławy - Jeziorak oraz jez. Ewingi. Długoletnim, wielce zasłużonym i ostatnim prezesem klubu wioślarskiego „Nautilus” był Paul Koslowski. Oba kluby wioślarsko-żeglarskie - „Nautilus” i „Naprzód” - kontynuowały swoją działalność po wojnie w Niemczech – do rozwiązania w 2000 r.
Lech Słodownik