Czytam, bo lubię: Emerson Marcus „Dziennik Youtubera. Nie ma sprawy”

2023-04-30 12:00:00(ost. akt: 2023-07-03 09:48:02)

Autor zdjęcia: wydawnictwo MUZA

Jesteście gotowi na kolejną dawkę pożywnych treści dla waszych gałek ocznych? Trzymajcie się mocno, bo ruszamy do… najbardziej odjechanego parku wodnego dla młodocianych piratów!
Youtuber to wymarzony zawód dla wielu osób – zwłaszcza dla dzieci, które mają filmiki na wyciągnięcie ręki. A co, jeśli znajdzie się jakiś dziesięciolatek, który postanowi wcielić swoje marzenie w życie? Tak właśnie zrobił Davy Spencer, bohater książek Marcusa Emersona z serii „Dziennik Youtubera”. Już po raz piąty autor serwuje nam dużą dawkę zwariowanych pomysłów w wykonaniu tego sympatycznego chłopca.

W „Dzienniku Youtubera. Nie ma sprawy” Davy razem z rodziną i najlepszymi na świecie przyjaciółmi wybiera się do aquaparku, aby uczcić urodziny siostry Krissy. Plan jest prosty! Relacje i filmiki z kilkudniowej zabawy mają zapewnić Davy’emu zaszczytne miejsce wśród gwiazd internetu i spowodować, że będzie zapraszany przez wszystkie wypasione ośrodki rozrywki w celu relacjonowania ich atrakcji. Niestety, jak zawsze, COŚ POSZŁO NIE TAK. Davy jest totalnie załamany!

Dlaczego? Sami zobaczycie! Na szczęście zupełnie niespodziewanie dowiaduje się, że na terenie parku miłośnik pirackich opowieści zakopał tajemniczy KUFER PEŁEN SKARBÓW. Pomysłowy youtuber rusza do akcji i postanawia dokonać spektakularnego odkrycia. Okazuje się jednak, że ma pewną konkurencję! Zaczyna się prawdziwa rywalizacja i walka z czasem. Czym okaże się skarb?

Seria „Dziennik Youtubera” o perypetiach chłopca z ambicjami to nie tylko pełna przezabawnych anegdot i ilustracji rozrywka, ale także opowieść o wartościach, jakimi należy się kierować. Jest ona skierowana do czytelników między 8 a 14 rokiem życia. Łączy w sobie komiks i powieść, czyli formę znaną choćby z popularnego „Dziennika Cwaniaczka”. To oraz nad wyraz aktualny temat, jakim jest życie w wirtualnym świecie, sprawia, że seria z pewnością się spodoba wielu dzieciom. Jak można się dowiedzieć, autor czerpie inspiracje do przygód chłopca z wiadomości pozostawionych mu przez czytelników.

Ciekawym smaczkiem jest to, że razem z głównym bohaterem osoby początkujące poznają podstawowe pojęcia związane z prowadzeniem kanału na YouTube, takie jak vlog, sub, stream czy viral. Ze swoich przeróżnych, często nieudolnych prób na zdobycie popularności Davy wyciąga lekcje o prawdziwych wartościach w erze Youtube’a i o rozdźwięku między kreacją i rzeczywistością. Przekonuje się też, że prowadzenie kanału na Youtubie nie jest wcale takie proste, jak się wydaje, a czas spędzony z najbliższymi jest cenniejszy od sławy. W piątym sezonie na pierwszym planie mamy relację między Davy’em a Krissą – co prawda dość burzliwą, jednak kiedy było trzeba, chłopiec pokazał miłość do swojej siostry. Pojawia się również nowa koleżanka – rywalka, która również chce zyskać sławę na YouTubie. Co z tego wyniknie, dowiecie się w najnowszej części „Dziennika Youtubera”. Polecam tę serię nie tylko dzieciom i młodzieży, ale również rodzicom, którzy chcą trochę lepiej poznać i zrozumieć ich świat oraz wspólnie z nimi się pośmiać z przygód małego początkującego youtubera.
Agata Tupaj