EWINNER 2 LIGA PIŁKARSKA. Olimpia Elbląg przegrała na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg

2023-05-08 12:39:08(ost. akt: 2023-07-03 09:30:35)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Po bardzo przeciętnym spotkaniu w 30. kolejce Olimpia Elbląg przegrała na wyjeździe z beniaminkiem Kotwicą Kołobrzeg 0:2. Mimo tej porażki do strefy barażowej nadal traci trzy punkty.
• Kotwica Kołobrzeg — Olimpia Elbląg 2:0 (0:0)

1:0 — Łysiak (53), 2:0 — Bartoś (75)
OLIMPIA: Witan — Sarnowski, Wierzba, Piekarski, Branecki, Jóźwicki (59 Czernis), Famulak, Stasiak, Gabrych (59 Rajch), Stefaniak (19 Jakubczyk), Senkevich (76 Kazimierowski)

To był bardzo ważny mecz dla elblążan, jeśli mówiąc, to z cyklu za „sześć” punktów. Po ostatnim zwycięstwie nad Radunią Stężyca 3:1 wszyscy w klubie byli pełni optymizmu, że w Kołobrzegu drużyna powalczy i z miasta nad morzem wróci z tarczą, a w najgorszym wypadku przywiezie remis. Żółto-biało-niebiescy do meczu przystąpili bez Dawida Danilczyka (kartki) i Michała Kuczałka (uraz nogi) i ich brak w poczynaniach elbląskiego zespołu był widoczny. Spotkanie rozpoczęło się od obustronnych ataków, ale pierwsi groźniejszą sytuację stworzyli sobie gospodarze. Już w 3 minucie gry, po dośrodkowaniu Łukasza Kosakiewicza, Piotr Witasik uderzył piłkę głową na bliższy słupek, ale Andrzej Witan popisał się refleksem i uratował swoją drużynę od utraty gola. Kotwica prowadziła grę, ale grała nieskutecznie, chaotycznie, a jej ataki kończyły się przed polem karnym defensywy elbląskiej, w której postacią numer jeden był golkiper Witan.

Z kolei zespół Olimpii grał podobnie jak gospodarze, nic więc też dziwnego, że po pierwszej przeciętnej połowie, widowisko było marne, a kibice nie zobaczyli żadnego gola. Odnotować też trzeba, że w tej części, Olimpia tylko raz oddała celny strzał na bramkę Kotwicy, po uderzeniu Senkevicha, ale bramkarz Oskar Pogorzelec nie dał się zaskoczyć. Po przerwie gospodarze dali znać o sobie już w 53 minucie, kiedy to po uderzeniu Pawła Łysiaka otworzyli wynik spotkania.

Od tego momentu Kotwica atakowała całym zespołem i na kwadrans przed końcem Kamil Bartoś podwyższył rezultat na 2:0 i tym samym ustalił wynik spotkania. Wcześniej ten sam zawodnik trafił w poprzeczkę. Tak na dobrą sprawę gospodarze nic specjalnego nie pokazali, ale tworząc lepszy monolit drużyny, bardziej zgraną „paczkę”, wygrali zasłużenie. Olimpia do szóstego miejsca ma trzy punkty straty, cztery mecze do rozegrania i jeśli jej się marzy gra w barażach, to nie może przegrać już żadnego ze spotkań, a z każdego wyjść zwycięsko. Czy tak też będzie, wszystko zweryfikuje boisko. Kolejnym rywalem Olimpii będzie broniące się przed spadkiem Zagłębie II Lubin. Mecz ten rozegrany zostanie w Elblągu w sobotę o godz. 18.

• Pozostałe wyniki 30. kolejki spotkań: GKS Jastrzębie — Polonia Warszawa 1:2, Zagłębie II Lubin — Garbarnia Kraków 1:0, Radunia Stężyca — Górnik Polkowice 2:2, Siarka Tarnobrzeg — Motor Lublin 0:2, Hutnik Kraków — KKS Kalisz 0:1, Wisła Puławy — Pogoń Siedlce 1:2, Lech II Poznań — Stomil Olsztyn 0:3, Znicz Pruszków — Śląsk II Wrocław 2:1.

PO 30 KOLEJKACH
1. Polonia 58 51:32
2. Stomil 54 49:27
-------------------------------
3. Kotwica 54 42:28
4. Znicz 52 44:43
5. KKS 49 54:38
6. Wisła 47 46:36
--------------------------------
7. Motor 47 46:35
8. Olimpia 44 37:30
9. Pogoń 43 38:39
10. Hutnik 37 40:46
11. GKS 37 34:42
12. Lech II 37 39:53
13. Radunia 34 45:54
14. Górnik 33 42:47
--------------------------------
15. Zagłębie II 31 38:62
16. Śląsk II 30 37:50
17. Garbarnia 29 45:55
18. Siarka 28 32:52
Jerzy Kuczyński