Piłkarze Zatoki Braniewo pokonali w Tolkmicku tamtejszy Barkas 3:1

2023-05-22 09:18:22(ost. akt: 2023-05-22 13:44:30)

Autor zdjęcia: MKS Zatoka Braniewo

Piłkarze Zatoki Braniewo przedłużyli dobrą passę zwycięskich spotkań. W sobotę na trudnym terenie pokonali tamtejszy Barkas 3:1. Tym samym umocnili się na pozycji wicelidera.
• Barkas Tolkmicko — Zatoka Braniewo 1:3 (1:2)

1:0 — Ratajczyk (18), 1:1 — Kimso (21 karny), 1:2 — Ł. Wolak (41), 1:3 — Rutkowski (90)

czerwona kartka: Sierka (82 za faul)

BARKAS: Tyburski — Mostowiec, Kaczorowski, Sierka, Żukowski, Mróz, Gortatowski, Płaza (85 Redesiuk), Górski (65 Zagórski), Ratajczyk, Wiernicki (46 Popławski)

ZATOKA: Ptak — Małek, Kimso (60 R. Jakimczuk), Hebda (46 Koczara), Chomko, Szpakowski, Grzyb, Wieliczko, Rynkowski (90 Tyrawski), Ł. Wolak (86 Rutkowski), A. Wolak (15 Opalach).

Przed meczem faworytem byli braniewianie, a to dlatego, że zajmują wyższą pozycję w tabeli, a także, że w I rundzie, jesienią, pokonali swojego rywala 4:0. Ale jak to bywa w takich spotkaniach drużyn zza miedzy, nie brakuje walki, a wynik jest sprawą otwartą. Pojedynek rozpoczął się po myśli gospodarzy, od prowadzenia w 18. minucie gry.

Piłkę w środkowej strefie boiska przejął Szymon Ratajczyk, pognał z nią w stronę bramki strzeżonej przez Tomasza Ptaka, a że był szybszy od stopera Kamila Hebdy, to wpadł w pole karne, oddał strzał i za chwilę wpadł w objęcia kolegów. Mecz mógł się podobać. Było dużo akcji ofensywnych, ale ton grze nadawała Zatoka, która niezrażona takim rezultatem, dążyła do zmiany wyniku. Trzy minuty później był już remis. Rutynowany Łukasz Wolak po indywidualnej akcji został w polu karnym sfaulowany i arbitrowi nie pozostało nic innego, jak wskazać na wapno. Jedenastkę na gola zamienił Wojciech Kimso.

Jeszcze przed przerwą podopieczni trenera Daniela Koguta objęli prowadzenie. Po rzucie rożnym Marcina Chomki na bramkę gospodarzy strzelał Bogdan Wieliczko, bramkarz Tyburski sparował piłkę przed siebie, a po dobitce z 5 metrów Łukasza Wolaka futbolówka ugrzęzła w siatce. Po przerwie nadal przeważali braniewianie i mieli kilka sytuacji do zmiany wyniku, ale razili brakiem skuteczności. Najlepszą miał Oskar Rynkowski. Jednak w końcówce meczu Zatoka postawiła kropkę nad i. Po strzale Jakuba Szpakowskiego z pola karnego odbita piłka przez bramkarza trafiła wprost pod nogi Olafa Rutkowskiego, który tylko dopełnił formalności. Po meczu Daniel Kogut (trener Zatoki) powiedział: — Cieszą nie tylko trzy punkty, ale i dobra gra zespołu. Jesteśmy już na ostatniej prostej i wszystko zrobimy, by w ostatnich czterech spotkaniach zdobyć komplet punktów.


Teraz przyjeżdża Ossa

W rundzie jesiennej Zatoka przegrała na wyjeździe z Ossą Biskupiec Pomorski 1:2. Dla gości był to mecz niewykorzystanych sytuacji, gdzie zespół na porażkę nie zasłużył. W meczu tym gole dla zwycięskiego zespołu zdobyli: Konicz (39), Kasprowicz (49) a dla Zatoki — Szpakowski (16). Ossa z dorobkiem 38 punktów zajmuje odległe 8. miejsce w tabeli, ale jest nadal groźnym zespołem dla najlepszych. Piłkarze Zatoki, jeśli chcą wygrać, to muszą zostawić trochę zdrowia na boisku i grać dobrze we wszystkich formacjach.

Niespodzianek nie brakowało
Jedną z większych niespodzianek minionej kolejki była wygrana Drwęcy Nowe Miasto Lub. z Polonią Pasłęk 2:1. Gospodarze decydującą bramkę na wagę trzech punktów zdobyli w ostatniej minucie gry z rzutu karnego ze strzału Błażeja Radomskiego za faul w polu karnym Macieja Kruczyńskiego. Szczęśliwe zwycięstwo, tym razem odniósł Naki Olsztyn, który na wyjeździe pokonał Błękitnych Orneta 3:2. Zespół gospodarzy mógł ten pojedynek zremisować, ale Piotr Kosobucki w 72 minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Do niespodzianki należy zaliczyć remis Delfina Rybno z pukającym do bram IV ligi Startem Nidzica 1:1. W spotkaniu Unia Susz — Radomniak Radomno 3:0, wszystkie trzy gole dla zwycięskiej drużyny zdobył Krystian Staniec. Mógł ich zdobyć więcej, gdyż w 19 minucie obił słupek, a w 45 minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Staniec ma już na koncie strzelone 32 gole i jest obecnie najlepszym snajperem w tej grupie.

Pozostałe wyniki 26. kolejki:
• Drwęca Nowe Miasto Lub. — Polonia Pasłęk 2:1 (1:0)
Świniarski (21), Radomski (90 karny) — Bakunowicz (54)
• Iskra Narzym — Kormoran Zwierzewo 2:1 (0:1)
Pieckowski (68), Cieszkowski (75) — P. Śnieżawski (9)
• Unia Susz — Radomniak Radomno 3:0 (3:0)
Staniec (16, 22, 41)
• Płomień Turznica — Czarni Rudzienice 3:2 (1:2)
Sadowski (40,75), Szymański (53) — Kołakowski (7 karny), Płoski (43)
• Ossa Biskupiec Pom. — Constract Lubawa 1:2 (1:0)
Wiśniewski (44) — Górski (55), Szulc (65)
• Delfin Rybno — Start Nidzica 1:1 (1:0)
Jabłonowski (37) — Jastrzębowski (52)
• Błękitni Orneta — Naki Olsztyn 2:3 (1:1)
Kosobucki (42,76) — Zwierzyński (44), Samoraj (56 karny), Kowalski (61)

PO 26 KOLEJKACH
1. Constract 53 80:42
2. Zatoka 52 74:26
3. Start 48 75:39
4. Iskra 46 53:44
5. Naki 46 89:59
6. Unia 42 62:63
7. Polonia 40 66:54
8. Ossa 38 50:45
9. Drwęca 38 49:68
10. Czarni 37 54:62
11. Płomień 35 62:49
12. Barkas 31 41:53
13. Delfin 26 46:78
14. Kormoran 25 47:73
15. Błękitni 18 45:75
16. Radomniak 12 37:101

W najbliższej 27. kolejce w tę sobotę grać będą (gospodarze na 1. miejscu) Delfin — Naki, Błękitni — Drwęca, Start — Barkas, Constract — Płomień, Czarni — Unia, Radomniak — Iskra, Kormoran — Polonia, Zatoka — Ossa
Jerzy Kuczyński