VII Kongres Przyszłości: Kto wygra wojnę na Ukrainie?

2023-05-22 20:00:00(ost. akt: 2023-05-22 15:41:45)

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

Jakie czynniki będą decydujące o zwycięstwie w wojnie na Ukrainie? Podczas VII Kongresu Przyszłości eksperci analizowali różne aspekty konfliktu, takie jak siła militarna, polityka zagraniczna, gospodarka, a także kwestie społeczne i kulturowe.
Czy można wskazać kluczowe czynniki decydujące o tym, kto wygra wojnę na Ukrainie? I jak wojna zmieniła Europę i świat? O tym podczas Kongresu Przyszłości mówili Marek Budzisz – historyk, publicysta, ekspert ds. Rosji i postsowieckiego Wschodu, Piotr Grochmalski – dziennikarz, korespondent wojenny i politolog oraz dziennikarka Maria Przełomiec. Wszyscy rozmówcy wskazywali na strategiczną rolę Krymu.

— Odzyskanie przez Ukrainę Krymu, przejęcie jego administracji jest ważne i strategiczne — mówił Marek Budzisz. — To daje kontrolę nad Morzem Czarnym i Morzem Azowskim. Krym jest strategicznym czynnikiem przesądzającym o zwycięstwie.

Maria Przełomiec przypomniała o propozycji Zachodu, by Krym został zdemilitaryzowany, z odłożeniem rozmów o jego przyszłości na siedem lat.
Piotr Grochmalski, analizując stosunek Niemiec do agresji Rosji na Ukrainę, wskazywał na uwarunkowania historyczne.

— One sięgają jeszcze czasów, gdy Niemcy, dążąc do zjednoczenia, potrzebowały zgody Rosji — mówił Piotr Grochmalski. — To się udało i nastąpiło zbliżenie tych krajów, które doprowadziły do współpracy gospodarczej, zwłaszcza energetycznej. Stąd też początkowa wiara w to, że Rosja spełni swój plan i wojna zakończy się jej zwycięstwem.

Piotr Grochmalski podkreślał też to, co od dekad powtarzało wielu historyków i polityków, np. Zbigniew Brzeziński – doradca prezydenta USA Jimmy'ego Cartera – że niepodległa i wolna Ukraina jest ważna dla bezpieczeństwa Polski i Europy.
Padło też ciekawe pytanie: czego się dowiedzieliśmy przez wojnę na Ukrainie?

— Polacy o sobie, że potrafimy otworzyć granice i przyjąć sąsiadów; przyznaję, że nie bardzo w to wierzyłam — mówiła Maria Przełomiec. — O Ukrainie dowiedzieliśmy się, że jest to naród, który potrafi bohatersko bronić swojej suwerenności i który udowodnił, że potrafi walczyć o swoje wartości. O Rosji, że jest kłamiącym, morderczym i agresywnym imperium. My o tym od dawna wiedzieliśmy, a Zachód właśnie się przekonał. Wreszcie o Zachodzie, że zachowuje się tak samo jak w 1938 roku. I to się powoli zmienia.

Kto więc wygra wojnę na Ukrainie? Nic nie zapowiada szybkiej wygranej którejkolwiek ze stron. Dla Ukrainy warunkiem zakończenia wojny jest odzyskanie wszystkich okupowanych terytoriów i przywrócenia integralności terytorialnej kraju, dla prezydenta Zełenskiego jeszcze postawienie winnych przed trybunałem i powrót uprowadzonych ukraińskich dzieci. Specjaliści i analitycy wojskowi są zgodni, że to nie nastąpi w tym roku. Najwcześniej zakończenia działań wojennych możemy się spodziewać w roku 2024.

Chociaż Ukraina ma obecnie silne wsparcie, silnych sojuszników, to ta sytuacja może się nie utrzymać przez wiele lat. Dlatego czas ma tu strategiczne znaczenie.

Kyryło Budanow, szef wywiadu Ukrainy, w ostatnich dniach ponownie mówił sytuacji na froncie. — Fiaskiem zakończyła się kolejna próba rosyjskiej ofensywy, tak zwanej zimowo-wiosennej. Mieli wyjść na granice administracyjne obwodu donieckiego i ługańskiego. I to już nawet nie piąta próba, która się nie udała. W Rosji obecnie nie ma potencjału ofensywnego do przeprowadzenia strategicznej operacji ofensywnej. I w najbliższym czasie nie będzie — oświadczył.
Zdaniem analityków wojennych tę słabość militarną Rosji należy wykorzystać, i to jak najszybciej. Dlatego kluczową rolą w zakończeniu wojny odegrają szybkie dostawy nowoczesnego wojskowego sprzętu.

O prelegentach:

Maria Przełomiec– dziennikarka, była korespondentka sekcji polskiej BBC, potem w Telewizji Polskiej. Specjalizuje się w tematyce związanej z krajami byłego ZSRR (od lutego 2007 roku w TVP Info prowadzi program Studio Wschód), od 2001 członkini Rad Programów „Niezależne Media 4” i „Wsparcie niezależnych wydawnictw w Centralnej Azji” zorganizowanych przez Fundację „Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej”.

Marek Budzisz - z wykształcenia historyk, a manager z racji wykonywanego zawodu (dyrektor finansowy w prywatnym funduszu inwestycyjnym) oraz publicysta. W przeszłości pracował, jako dziennikarz w telewizji, radiu oraz dzienniku "Życie". Doradca ministra szefa kancelarii Premiera oraz ministra finansów w rządzie Jerzego Buzka. Obecnie analityk poruszający tematy postsowieckiego Wschodu na swoim blogu i w prasie.

Piotr Grochmalski – dziennikarz, politolog, wykładowca. Był korespondentem wojennym w Afganistanie, Armenii i Czeczenii. Pracownik Katedry Europeistyki na Wydziale Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Instytutu Studiów Strategicznych na Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie. Zajmuje się teorią polityki i komunikacji społecznej oraz geopolityką. Jest autorem opracowań poświęconych Rosji, krajom Kaukazu i Azji Centralnej.