Elbląg: Fontanna w parku Kajki już działa. Kosztowała pół miliona złotych [ZDJĘCIA]

2023-06-28 11:44:59(ost. akt: 2023-07-02 05:41:22)

Autor zdjęcia: EG

W środę 28 czerwca oficjalnie oddano do użytku nową fontannę w parku Kajki. To inwestycja zrealizowana w ramach Budżetu Obywatelskiego. Kosztowała 502 tys. zł. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko dawnej rzeźby z aniołkami. Być może nie została wcale zniszczona, a „jedynie” zabrana z Ogrodu Różanego.
— Zgłosiłem do Budżetu Obywatelskiego projekt odtworzenia fontanny w parku Kajki. Projekt wygrał w głosowaniu. To archiwalne zdjęcie fontanny natchnęło mnie do tej inicjatywy. Bardzo się cieszę, że czasem udaje się cofnąć zegar historii i przywracać dawny blask naszemu pięknemu miastu. Liczę również na to, że doczekam czasu, gdy również nowa, piękna rzeźba zawita przy fontannie — mówi Artur Pytliński, autor pomysłu.

Fontanna w Parku Kajki już działa. Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.


Utworzenie fontanny w parku Kajki i instalacja monitoringu to projekt, który zdobyła 320 głosów w okręgu numer 2. Inwestycja kosztowała łączne 502 tys. zł.

—To niemała kwota, ale — jak widać — fontanna cieszy. Życzę wszystkim mieszkańcom, którzy tu przyjdą, aby mogli znaleźć w parku Kajki chwilę wytchnienia i relaksu — powiedział Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. Fontanna posiada iluminację świetlną, więc również wieczorem będzie cieszyć oczy odwiedzających park.
Fot. EG


W miejscu historycznej fontanny

Fontanna została wybudowana w miejscu, w którym kiedyś znajdowała się ta historyczna, będącą inspiracją dla autora zgłoszonego pomysłu. — Powrót fontanny jest dowodem na to, że „da się” coś zmienić w naszym mieście. Jestem przekonany, że wspólnym działaniem uda się przywrócić Elblągowi blask. To dzięki głosom mieszkańców marzenie przywrócenia fontanny zmieniło się w rzeczywistość — cieszy się nasz rozmówca. Artur Pytliński jest również autorem pomysłu koncertów skrzypcowych w parku Kajki. Projekt został zgłoszony i zrealizowany w ubiegłym roku w ramach Budżetu Obywatelskiego. — Liczę, że dzięki fontannie i rozpoczętej przeze mnie animacji życia kulturalnego w postaci ubiegłorocznych koncertów skrzypcowych park Kajki stanie się jeszcze bardziej rozpoznawalnym miejscem na mapie Elbląga dla mieszkańców i turystów. Uchylę też rąbka tajemnicy, że to nie jest moje ostatnie słowo w parku Kajki i w najbliższym czasie planuję ciekawe inicjatywy — zdradza Artur.


Gdzie jest rzeźba z aniołkami?

Park Kajki powstał pod koniec lat 20. ubiegłego wieku. W latach 1927-1929 zainstalowano tam fontannę z charakterystyczną rzeźbą aniołków. To jedno z najpiękniejszych dzieł elbląskiej rzeźbiarki Erny Becker-Kahns. Zniknęła prawdopodobnie na początku lat 60. XX w. Jak jednak przekazują osoby pracujące przy budowie fontanny, elblążanie, którzy przychodzili podglądać postępy prac, twierdzą, że rzeźba wcale nie została zdewastowana, a po prostu zabrana z parku. Być może ktoś ma wiedzę, gdzie rzeźba może się znajdować lub mieć informacje pomocne w tym, aby ją odnaleźć. Takie informacje należy zgłosić do Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków — Delegatura w Elblągu.

Fot. EG

— Wiele osób ma jeszcze tu i ówdzie pochowane „skarby” — nie prezentują one większej wartości materialnej, ale za to ogromną historyczną. W obecnych czasach tego typu znaleziska co jakiś czas „wypływają” w mediach społecznościowych, na ogół miejsce ich przechowywania jest lokalną tajemnicą poliszynela — przekazuje elbląski Urząd Ochrony Zabytków.

— Nie oceniamy, bo są to często historie, które miały miejsce w nieco innej rzeczywistości społeczno-politycznej, apelujemy natomiast, aby zgłaszać takie artefakty nam lub miejscowym władzom, albo przynajmniej przekazać informację osobom i instytucjom, które z nami współpracują, np. najbliższej jednostce muzealnej. Nie chodzi nam o karanie; dobrowolny zwrot czy przekazanie znaleziska nie wiąże się z konsekwencjami karnymi dla tymczasowego posiadacza. Najważniejsze jest to, żeby takie przedmioty nie marniały gdzieś w gospodarstwach. Warunkiem zachowania informacji, które niosą, jest bowiem ich właściwe zabezpieczenie i wyeksponowanie — apelują urzędnicy.

Fot. EG

Fot. EG