Jantar, Stegna II oraz Kąty Rybackie. Te kąpieliska znów są otwarte. Z powodu sinic zamknięto kąpieliska w Gdańsku, Sopocie i Gdyni

2023-07-11 08:11:11(ost. akt: 2023-07-11 08:12:50)

Autor zdjęcia: EG

Otwarto kąpieliska w powiecie nowodworskim: Jantar, Stegna II oraz Kąty Rybackie. Jeszcze w niedzielę były zamknięte. Natomiast w poniedziałek 10 lipca zamknięto 12 kąpielisk w woj. pomorskim z powodu zakwitu sinic. Są to kąpieliska w Gdańsku, Sopocie i Gdyni.
Sanepid na swojej stronie internetowej poinformował w poniedziałek w południe, że woda w 12 pomorskich kąpieliskach jest nieprzydatna do kąpieli ze względu na zakwit sinic. Od soboty zamknięte są trzy kąpieliska w Gdyni: Babie Doły, Śródmieście oraz Redłowo. W poniedziałek sinice zaobserwowano również na kąpielisku w Gdyni Orłowie.

Sinice pojawiły się również na trzech kąpieliskach w Sopocie: Kamienny Potok-Koliba oraz na wejściach 13-17 i 32A-33. Do wody nie należy wchodzić także w Gdańsku. Czerwona flaga powiewa na dwóch kąpieliskach w Jelitkowie i trzech kąpieliskach w Gdańsku Brzeźnie — od molo do Domu Zdrojowego.

Poza wskazanymi kąpieliskami, jak wynika z danych zamieszczonych w poniedziałek w serwisie internetowym Głównego Inspektoratu Sanitarnego, nie wykryto zakwitu sinic. To oznacza, że w pozostałych kąpieliskach strzeżonych zorganizowanych tego lata w regionie — zarówno tych nad Bałtykiem, jak i nad jeziorami — można korzystać. Dotyczy to także kąpielisk w powiecie nowodworskim: Jantar, Stegna II oraz w Kątach Rybackich, które w niedzielę były zamknięte.

W przypadku zakwitu sinic nie zaleca się wchodzenia do wody. Kąpiel w zanieczyszczonej sinicami wodzie może spowodować niekorzystne reakcje organizmu: od wysypki na skórze po zaczerwienienie spojówek. W przypadku połknięcia takiej wody mogą wystąpić dolegliwości układu pokarmowego, w tym biegunka, wymioty i bóle brzucha.

Sinice (cyjanobakterie) zaliczane są do najstarszych organizmów występujących na ziemi. Występują zarówno w wodach słonych, jak i śródlądowych, unosząc się swobodnie w toni wodnej. Podczas bezwietrznej pogody niektóre sinice mogą unosić się ku powierzchni wody i tworzyć tam kożuchy. Wyglądają wówczas jak rozlana farba, galaretka lub płatki pływające po powierzchni wody.

Nie należy mylić sinic z makroglonami, które mogą unosić się przy powierzchni wody w strefie brzegowej jezior, czy Bałtyku. Często fale wyrzucają na brzeg plaż te zielone maty, które, choć nie wyglądają estetycznie i w wyniku rozkładu mogą wydzielać nieprzyjemny zapach, to same nie są szkodliwe i nie są źródłem toksyn.

PAP