Do Elbląga wpłynęło już ponad 450 mln zł w ramach programu 500 plus

2023-07-22 09:00:00(ost. akt: 2023-07-23 06:51:51)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

— Chcemy przywrócić młodym ludziom marzenie o założeniu rodziny — powiedziała podczas spotkania z elblążanami minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Jak przekazała pani minister, w wakacje w całej Polsce odbędą się rodzinne pikniki — najbliższy już w tę sobotę w Elblągu.
Marlena Maląg podczas swojej wizyty w Elblągu przypomniała, że mimo że program 500 plus zmieni się od 1 stycznia 2024 roku w 800 plus, nie trzeba będzie w związku z tym składać dodatkowych wniosków, a beneficjenci programu automatycznie otrzymają wyższe wsparcie.

— To nie jest jedyny program prorodzinny, który realizujemy — obecnie składane są wnioski na wyprawkę szkolną, czyli 300 zł w ramach programu „Dobry start” — zachęcam rodziców do składania wniosków — powiedziała minister Maląg, informując, że do tej pory złożono wnioski na blisko połowę dzieci, którym świadczenie przysługuje. — Bardzo nas to cieszy — przyznała minister rodziny i polityki społecznej, wspominając też o wprowadzonym w 2022 roku rodzinnym kapitale opiekuńczym, w ramach którego rodzice otrzymują 12 tys. zł finansowego wsparcia na drugie i kolejne dziecko.

Chcemy przywrócić młodym ludziom marzenie o założeniu rodziny, czyli o tym, co jest najbardziej wartościowe i cenne dla każdego z nas — przyznała Marlena Maląg. I dodała: — Nie zapominamy także o seniorach — nasza polityka senioralna oparta jest na filarze wsparcia finansowego i wspieraniu aktywności osób starszych.

Jak przekazała pani minister, w wakacje w całej Polsce odbędą się rodzinne pikniki. — Spotykamy się podczas nich z rodzinami, rozmawiamy o problemach, o tym, co zostało zrobione i tym, co należy zrobić, bo nasz program, który ostatecznie będziemy przedstawiać Polakom, to nie będzie program na jedną kadencję. My przedstawimy program, który będzie programem budowania nowoczesnego państwa, które jest silne, niezależne, suwerenne i troszczy się o swoich obywateli — zapowiedziała minister Maląg.

A zapytana o to, czy sytuacja finansowa kraju nie ucierpi na realizacji programu 800 plus, odpowiedziała: — W żaden sposób nie zwiększamy zadłużenia państwa, zadłużenie państwa spada i wszystkie mechanizmy i instrumenty finansowania różnych inwestycji i przedsięwzięć są całkowicie pod kontrolą, co dowodzi, że możemy realizować i politykę społeczną i inwestycje strategiczne, odpowiedzialnie zarządzając finansami publicznymi.

Wszystkie działania podejmujemy po to, by Elbląg, ale też cała Warmia i Mazury odzyskały swoje piękno i siłę. Chcemy, by Polska rozwijała się w sposób równomierny i zrównoważony, aby rozwijały się nie tylko duże miasta, ale każda — nawet najmniejsza miejscowość, bo ich mieszkańcy również zasługują na to, by korzystać z nowoczesnych dróg i infrastruktury oraz na to, aby w ich miejscowościach powstawały żłobki, przedszkola, szkoły i wszystko to, co jest potrzebne — mówiła na spotkaniu z elblążanami minister Maląg.

— Nasza podróż zmiany rzeczywistości, tworzenia dobrego czasu dla polskich rodzin, rozpoczęła się podczas kampanii w 2015 roku. Dzisiaj nawet w tych biedniejszych regionach Polacy nie kupują już „na zeszyt”, ale stać rodziny, by wyjechać gdzieś na wakacje, co drażni elity z opozycji. Kiedy wprowadzaliśmy 500 plus, zaczęły się głosy, że na plażach jest za dużo rodzin, że jest hałas, gwar… My z podniesioną głową wyznaczamy sobie trudne cele, które należy osiągać, czasami trzeba iść pod górę, pod prąd, ale przede wszystkim nie zbaczać z raz obranej drogi — stwierdziła Marlena Maląg.

— W czasie kiedy tzw. pięć minut miał Donald Tusk i jego ekipa, nie wprowadzano programów prorodzinnych, my przeprowadziliśmy rewolucję godnościową — powiedziała minister Maląg, wyliczając programy takie jak 500 plus (wkrótce 800 plus), 300 zł wyprawki szkolnej, „Posiłek w szkole i w domu” i wprowadzone w tym roku darmowe laptopy dla uczniów klas czwartych. — Donald Tusk jest twarzą biedy polskiej rodziny, my do tego nie dopuścimy — powiedziała Marlena Maląg.

Głos zabrał również wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka: — Kwota 100 mln zł jest w Elblągu jednoznacznie kojarzona z portem elbląskim, ale w ubiegłym roku ponad 100 mln zł trafiło w samym Elblągu do polskich rodzin w ramach programu 500 plus. Mówimy o gigantycznej pomocy, dzięki której rodzice mogą spokojnie i swobodnie myśleć o tym, że wyślą swoje dzieci na zajęcia pozalekcyjne, wyjadą z nimi na wakacje czy też dokonają niezbędnych zakupów.

— Wsparcie, które płynie z Rządu do polskich rodzin, jest naprawdę przeogromne. 100 mln zł to kwota za tylko jeden rok, która trafiła do elblążan. Od początku trwania programu 500 plus do samego miasta Elbląg wpłynęło ponad 450 mln zł wsparcia dla polskich rodzin, w powiecie elbląskim to kolejna kwota — 270 mln zł — uzupełnił wicewojewoda warmińsko-mazurski Piotr Opaczewski.

Piknik rodzinny w Elblągu odbył się w sobotę 22 lipca w parku Modrzewie. W programie znalazły się m.in. warsztaty plastyczne, festiwal maskotek, konkursy z nagrodami, występy młodych zdolnych artystów, malowanie twarzy, dmuchańce i zjeżdżalnie giganty.


— Formuła pikników jest doskonałą okazją do tego, by rozmawiać i wsłuchiwać się w głos Polaków. Dzięki takim spotkaniom tworzymy programy takie jak 800 plus, rodzinny kapitał opiekuńczy, wyprawka — to te projekty doprowadziły do tego, że nadeszła w Polsce po 2015 roku rewolucja godnościowa. Skończyliśmy z tym wielkim dramatem, który był w Polsce — mówię o biednych głodujących dzieciach, które przychodziły do szkoły niedożywione. Mając to wszystko na względzie, cieszę się, że kolejne działania, które podejmujemy, są tak istotne i tak widoczne — mówił wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka, zapraszając elblążan na piknik.

I dodał: — Będziemy mogli rodzinnie spędzić czas, bawiąc się, ale także rozmawiając o tym, co jeszcze możemy zrobić dla Polski. Z miłości do Polski i dla Polski staramy się zabezpieczyć polskie rodziny — to jest fundament, podstawowa komórka społeczeństwa. Jeżeli chcemy być silnym i dumnym krajem, musimy wspierać i walczyć o nasze rodziny.


TAKIE SPOTKANIA SĄ BARDZO WAŻNE


— Jestem ojcem siódemki dzieci, ale tylko dwójka się urodziła się, kiedy stery przejęło Prawo i Sprawiedliwość. Dwójka moich dzieci nie korzysta już z programu 500 plus. Chciałem powiedzieć, że ten program jest bardzo ważny, to wielkie i rzeczywiste wsparcie dla rodzin. Rodziny czegoś takiego oczekiwały już za poprzednich rządów, ale tamci ludzie nie są w stanie pochylić się nad tymi, którzy są potrzebujący — mówił jeden z uczestników spotkania z minister Maląg w Elblągu.

I dodał: — Jest też niesamowity program 300 plus na wyprawkę — mam dzieci w wieku szkolnym i pamiętam, jak musiałem się nagimnastykować, żeby przygotować dzieci na wrzesień do szkoły — teraz człowiek zupełnie inaczej się przygotowuje do rozpoczęcia roku szkolnego.

— Rzeczywiście, to są wielkie sumy — jeżeli chodzi o sam program „Rodzina 500 plus” — do tej pory do wszystkich rodzin trafiło blisko 240 mld zł, na Warmii i Mazurach jest to około 9 mld zł. Do tego musielibyśmy dodać „Dobry start”, czyli 300 zł na wyprawkę na rozpoczęcie roku szkolnego — na ten program w skali kraju przeznaczyliśmy ponad 6 mld zł. Do tego dochodzi rodzinny kapitał opiekuńczy, który realizujemy od ubiegłego roku — czyli wsparcie na drugie i kolejne dziecko, już do tej pory ponad 4 mld zł trafiły do polskich rodzin. Jest jeszcze program „Maluch+”, który stanowi swego rodzaju uzupełnienie, dając rodzicom możliwość łączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym — w pierwszej kadencji PiS, czyli między rokiem 2016 a 2019, ponad 2 mld zł z tego programu zostało przeznaczone na to, by tworzyć nowe miejsca opieki żłobkowej, a w tym roku na program wieloletni „Maluch+” przeznaczamy 5,5 mld zł. Jak byśmy zliczyli jeszcze świadczenia rodzinne i inne formy wsparcia, to na pewno daje to sumę ponad 300 mld zł — podsumowała minister Marlena Maląg.

— To inna filozofia wsparcia rodzin, bo dla liberałów te wydatki były kosztem — obciążeniem. Dla nas jest to inwestycja w przyszłość Polski. Aby Polska się rozwijała, musi być inwestycja w rodzinę — i nie mówimy ostatniego słowa, to nie muszą być bezpośrednie transfery finansowe, ale inne działania w zakresie polityki prorodzinnej, które przyczyniają się do tego, że rodzinom będzie się lepiej żyło — dodała pani minister Maląg.

O głos podczas spotkania poprosił również wójt gminy Gronowo Elbląskie.
— Dziękuję panu wiceministrowi Andrzejowi Śliwce za możliwość spotkania się z kolejnym przedstawicielem Rządu — to dla nas bardzo ważne, że państwo przyjeżdżacie i tu, na miejscu, wysłuchujecie naszych problemów — zaczął Marcin Ślęzak.

— Chciałbym odnieść do tematu, który jest ważny dla gmin wiejskich i popegeerowskich — to niwelowanie różnic w strukturach społecznych, co chyba nam się udaje, bo mamy naprawdę dobrą kadrę, jeżeli chodzi o oświatę. Swego czasu postawiliśmy sobie za cel u nas w gminie, żeby pracować nad tym, co jest potrzebne seniorom — to ważni ludzie, którym trzeba poświęcać uwagę. To, co jest wspaniałe i co zauważamy na terenie naszej gminy, to to, że oni wychodzą z domów — niezależnie od deficytów fizycznych czy zdrowotnych. Chciałbym więc zwrócić uwagę na dotowanie takich struktur, jak środowiskowe domy samopomocy i biblioteki gminne, bo w takich gminach jak nasza, biblioteki zajmują się wieloma aspektami — edukacyjnymi, senioralnymi, integracyjnymi i środowiskowo-społecznymi — mówił Marcin Ślęzak.

A burmistrz Młynar Renata Bednarczyk dodała: — Ja chciałabym serdecznie podziękować w imieniu naszych seniorów, ponieważ udało nam się utworzyć klub seniora, który prężnie funkcjonuje w Młynarach. Panie i panowie, którzy należą do tego klubu, pięknie się odnaleźli, mam nadzieję, że to się utrzyma i będzie się rozwijać, bo kolejni seniorzy dołączają do klubu. Niestety brakuje nam środków na bieżące utrzymanie, stąd prośba o zwiększenie dotacji na działalność klubów seniora.

Aktywność osób starszych to właśnie ten drugi filar naszej polityki — to m.in. realizacja programów „Senior+” czy „Aktywni+”. Rzeczywiście pracujemy nad dobrymi zmianami w programie „Senior+”, bo rocznie przeznaczamy na jego realizację 60 mln, ale mamy coraz więcej dziennych domów i klubów seniora — jest ich dziś w Polsce blisko 1200. Żeby wygospodarować środki na ich utrzymanie i kontynuować program na dobrym poziomie, myślimy o tym, jak przeformułować program, patrząc również na kluby seniorów, które powstały z innych programów, np. z Polskiego Ładu, żeby po okresie trwałości projektu, też mogły liczyć na wsparcie. Nad tym pracujemy. Wiemy, że jesteśmy społeczeństwem starzejącym się, że za chwilę jedna trzecia społeczeństwa to będą seniorzy, a aktywność jest gwarancją tego, że będzie im się lepiej żyło — podsumowała minister Maląg.